Gdzie jest najbardziej romantyczniej w okolicach Birmingham?

Dla wszysktich którzy mieszkają lub zamierzają przyjechac do Birmingham i potrzebują informacji na różne tematy
Planuje oswiadczyc sie mojej dziewczynie dlatego szukam miejsca najbardziej romantycznego w okolicy.
Prosze o jakies rady i propozycje:)
Ostatnio edytowano 13 sie 2007, 07:53 przez vitap, łącznie edytowano 1 raz

vitap
Przyczajony
 
 
Posty: 1
Dołączył: 9 sie 2007, 20:42
Reputacja: 0
Neutralny

Moze na zamku w Warwick :?: Jest blisko i naprawde bardzo fajnie.Zreszta jak Ci odmowi to zawsze mozesz zrzucic ja z baszty :evil: :idea:
Avatar użytkownika
Manitou
Rozeznany
 
 
Posty: 299
Dołączył: 19 maja 2007, 15:00
Lokalizacja: Wyspa Dr.Moroue
Reputacja: 8
Neutralny

Wenecja? Tak sobie mysle... dla mnie to jest romantyczne miejsce...


ale chyba najbardziej jest w duzej wannie, z piana... swieczkami i ladnym zapachem w kolo... :oops:

Insanity
Wtajemniczony
 
 
Posty: 2022
Wiek: 37
Dołączył: 6 sty 2007, 10:32
Reputacja: 1
Neutralny

morze, plaża, zachód słońca, pomarańczowe niebo, spacer, lekki wiaterek, przytulanie, przyklęknięcie, pierścionek, łzy wzruszenia, TAK, pocałunek...




to tak w skrócie :oops:
Who said the past is finished
Who said the future is before me ...
Avatar użytkownika
Katik
Stały Bywalec
 
 
Posty: 316
Dołączyła: 27 cze 2007, 11:43
Lokalizacja: tu... i tam...
Reputacja: 3
Neutralny

Insanity napisał(a):.......ale chyba najbardziej jest w duzej wannie......

Fakt,to najblizsze miejsce...nawet z domu nie trzeba wychodzic :mrgreen:
Avatar użytkownika
Manitou
Rozeznany
 
 
Posty: 299
Dołączył: 19 maja 2007, 15:00
Lokalizacja: Wyspa Dr.Moroue
Reputacja: 8
Neutralny

Manitou napisał(a):Moze na zamku w Warwick Jest blisko i naprawde bardzo fajnie.Zreszta jak Ci odmowi to zawsze mozesz zrzucic ja z baszty


wez ja na soho road........ bedzie inaczej hehehehhehehehehe

pozdr
pe



ps. pochwal sie czy przyjela jak juz sie oswiadczysz.

KA i PE
 
 

.. i trzymaj sie z dala od Digbethu!!!! :mrgreen:

Wg mnie pieknie jest w Stardford- pod warunkiem ladnej pogody :wink:
What would Elvis do?
Avatar użytkownika
Lukaas85
Wtajemniczony
 
 
Posty: 1619
Wiek: 39
Dołączył: 20 cze 2006, 22:26
Lokalizacja: GłowaWłasnaOsobista
Reputacja: 1
Neutralny

KobietaPostNapisane przez marfefka26 » 13 sie 2007, 01:15 oswiadczyny

nom... cholera jasna!!!! wsciekam sie bo moj maz mi sie tez kiedys oswiadczyl w hm hm powiedzmy malo romantycznym miejscu (sklep spozywczy) i czasie :mrgreen: minelo 12 lat 12 sierpnia i tak sie cieszyl ze jest rocznica ze jak nigdy-powaznie!!!- nawet mi rano buzi nie dał. buuuuuuuuuuuuuuuuuu-w Polsce pamietał zawsze!!!!

marfefka26
Rozeznany
 
 
Posty: 160
Wiek: 42
Dołączyła: 26 lut 2007, 09:46
Reputacja: 0
Neutralny

mysle ze byloby romantycznie jakbys zabral swoja ukochana na wycieczke barka kanalami z birmingham do coventry (oczywiscie trasa moze byc krotsza) popijajac winko na tle zachodzacego slonca....
Zycie jest za krotkie zeby sie za siebie ogladac

emcia04
Rozeznany
 
 
Posty: 207
Wiek: 40
Dołączyła: 17 sty 2007, 10:56
Lokalizacja: Chelmsley Wood
Reputacja: 0
Neutralny

MężczyznaPostNapisane przez Manitou » 13 sie 2007, 21:14 Re: oswiadczyny

marfefka26 napisał(a):....... moj maz mi sie tez kiedys oswiadczyl w hm hm powiedzmy malo romantycznym miejscu (sklep spozywczy).......

To co on Ci dal :?: Kefir i bagietke :?:
Avatar użytkownika
Manitou
Rozeznany
 
 
Posty: 299
Dołączył: 19 maja 2007, 15:00
Lokalizacja: Wyspa Dr.Moroue
Reputacja: 8
Neutralny

MężczyznaPostNapisane przez Lukaas85 » 14 sie 2007, 08:21 Re: oswiadczyny

Manitou napisał(a):
marfefka26 napisał(a):....... moj maz mi sie tez kiedys oswiadczyl w hm hm powiedzmy malo romantycznym miejscu (sklep spozywczy).......

To co on Ci dal :?: Kefir i bagietke :?:


:mrgreen:

Lizaczka.
A sobie shota czystej :wink:
What would Elvis do?
Avatar użytkownika
Lukaas85
Wtajemniczony
 
 
Posty: 1619
Wiek: 39
Dołączył: 20 cze 2006, 22:26
Lokalizacja: GłowaWłasnaOsobista
Reputacja: 1
Neutralny

KobietaPostNapisane przez marfefka26 » 15 sie 2007, 09:01 do złoslwców

wiecie co? moż miejsce nie było b. romantyczne ale oswiadczyny tak. i całkiem powazne a nie jak wam sie wydaje z bagietka czy lizakiem... i wiecej nie bede sie udzielala na forum poniewaz mam wrazenie ze cokolwiek napisze w jakims temacie to zawsze jest ktos kto uwaza ze tylko on ma racje. a walka na slowa mnie niestety nie bawi. pozdrawiam

marfefka26
Rozeznany
 
 
Posty: 160
Wiek: 42
Dołączyła: 26 lut 2007, 09:46
Reputacja: 0
Neutralny

MężczyznaPostNapisane przez Lukaas85 » 15 sie 2007, 09:11 Re: do złoslwców

marfefka26 napisał(a):wiecie co? moż miejsce nie było b. romantyczne ale oswiadczyny tak. i całkiem powazne a nie jak wam sie wydaje z bagietka czy lizakiem... i wiecej nie bede sie udzielala na forum poniewaz mam wrazenie ze cokolwiek napisze w jakims temacie to zawsze jest ktos kto uwaza ze tylko on ma racje. a walka na slowa mnie niestety nie bawi. pozdrawiam


Marfefko, nie zlosc sie. Zlosc pieknosci szkodzi!!
Ja i kolega wyzej nie pisalismy zeby ci dopiec czy urazic.
No, juz dobrze, buzi :roza:
What would Elvis do?
Avatar użytkownika
Lukaas85
Wtajemniczony
 
 
Posty: 1619
Wiek: 39
Dołączył: 20 cze 2006, 22:26
Lokalizacja: GłowaWłasnaOsobista
Reputacja: 1
Neutralny

wpadam w przedtrzydziestkowa desperacje bo nie musialoby byc ani w romantycznym miejscu ani w romantyczny sposob i niech sie smieja z tego w jaki sposob ktos mi sie oswiadczyl....

podisane:
samotna :(

(toc to straszne, to nawet mnie przeraza - to co napisalam wyzej)

Kat_Bham
Rozeznany
 
 
Posty: 113
Wiek: 44
Dołączyła: 1 lut 2007, 12:31
Lokalizacja: rugby
Reputacja: 0
Neutralny

Marfefka nie bierz tak wszystko na serio :mrgreen: Ja juz sie taki urodzilem i jak patrze w lustro to mi odbicie dokucza :cry:

Do Kat_BhamJa moge......np na Sparkhill lub Soho przy glownej ulicy. :mrgreen:
Avatar użytkownika
Manitou
Rozeznany
 
 
Posty: 299
Dołączył: 19 maja 2007, 15:00
Lokalizacja: Wyspa Dr.Moroue
Reputacja: 8
Neutralny

Następna strona

  • Podobne tematy
    Odpowiedzi
    Ostatni post
Powrót do SZUKAM INFORMACJI