Strona 1 z 1

Employment Tribunal czy ktos byl kiedys na przesluchaniu?

PostNapisane: 18 cze 2012, 23:45
przez Thesignerka
Chodzi mi o to czy przesluchania sa sam na sam z sedzia, czy tez jest to przekrzykiwanie sie z pozwanym pracodawca? i czy mozna miec awaryjnie tlumacza (ale to zadzwonie i sie dopytam chyba)
Z gory dzieki za podpowiedzi :)

Re: Employment Tribunal czy ktos byl kiedys na przesluchaniu

PostNapisane: 19 cze 2012, 16:47
przez Luiza
Przesłuchania są w obecności drugiej strony. Druga strona ma prawo do "cross-egzamination". Pozwany będzie miał prawo Cię przesłuchać co do szczegółów Twojego zeznania. Nie mam mowy o przekrzykiwaniu. To grozi grzywną lub nawet więzieniem. Masz prawo do tłumacza, tylko o takiego trzeba wystąpić pisemnie minimum 3 tygodnie przed rozprawą. Jeśli jest już za późno, lepiej załatw sobie swojego tłumacza, który będzie mógł być zaprzysiężony przez Trybunał. Jeśli nie będzie tłumacza, a okaże się on niezbędny, to sprawa może zostać odroczona. I w tym przypadku narażasz się na niełaskę sędziego. Trybunał nie lubi przekładać spraw.
Jeśli jesteś stroną w sprawie, to tez masz prawo do przesłuchania drugiej strony, odnośnie ich zeznań. Sędziowie też mają prawo do zadawania pytań.

Re: Employment Tribunal czy ktos byl kiedys na przesluchaniu

PostNapisane: 19 cze 2012, 18:09
przez Thesignerka
Dzieki za info :) noo bede musiala jednak przelozyc rozprawe bo na tlumacza ani innego supporta nie mam kasy zwyczajnie :) tyle ze konsultowalam sprawe z law adviserem za pomoca Law Centre i mam mocne dowody typu nagrania, smsy i emaile :) Niby sie dogadam ale nie smigam jeszcze z angielskim jakos wybitnie, wiec glupio byloby sie wylozyc i czegos istotnego nie zrozumiec :D Ale dzieki za pomoc :)

Re: Employment Tribunal czy ktos byl kiedys na przesluchaniu

PostNapisane: 19 cze 2012, 19:43
przez Luiza
Napisałam Ci prywatną wiadomość z numerem kontaktowym. Jak chcesz to dzwoń śmiało.

Dodano: -- 19 cze 2012, o 19:56 --

Złożyłaś już wniosek do trybunału? Masz już wyznaczony termin rozprawy?
Zadzwoń pod numer który Ci podałam. Może nie będziesz musiała odkładać sprawy. Jak nie masz 3 tygodni to i tak napisz do trybunału o tłumacza. Jeśli nie zdołają załatwić tłumacza na ten termin, to sąd będzie już wiedział, że możesz czegoś nie zrozumieć, czy pod wpływem stresu możesz się przejęzyczyć. I tłumacz przyjdzie na następną rozprawę. Lepiej żebyś miała kogoś dla pewności, bo jeśli drugą stronę będzie reprezentował prawnik, to możesz się przygotować na to że będzie chciał Cie za wszelką cenę złamać. Wmówić Ci że kłamiesz, albo, ze Ty jesteś winna itd.

Re: Employment Tribunal czy ktos byl kiedys na przesluchaniu

PostNapisane: 19 cze 2012, 20:53
przez Thesignerka
Hejka, mam juz termin rozprawy za ponad miesiac, wysle jutro pismo z prosba o tlumacza :) dzieki wielkie za te istotna informacje co do terminow. z checia bym skorzystala z pomocy ale jak mowilam na razie jestem bez kasy i wydatek rzedu 50 funa nawet bylby odczuwalny :) O przegrana sie nie martwie bo mam dowody nie do zbicia, sama z siebie jestem dosc konkretnie wygadana, tylko ten tlumacz :) Zobaczymy bo koles nie ma absolutnie nic na swoja obrone poza tekstami ze nie lubie anglikow, ze codziennie cos mu w firmie psulam (lol) i ze ogolnie uwazam ludzi za glupkow (to akurat jest true :D)
A ja mam nagrania i maile jak stosuje mobbing, klamie, placi mi bez payslipow, zapewnia ze praca nie wymagala zadnych pay slipow czy dokumentow :) + maile, smsy i inne dowody ze tam pracowalam :) Jestem dobrej mysli :) Bo niby jak wytlumaczy sie dlaczego nie placil podatku od placonej mi kasy? :D

Re: Employment Tribunal czy ktos byl kiedys na przesluchaniu

PostNapisane: 19 cze 2012, 20:57
przez Luiza
A czy ktoś mówi o kasie? :D
Zadzwoń :grin: