Re: Malozenstwo Za???? czy Przeciw????
Napisane: 18 cze 2009, 17:26
Niestety eternity ma duzo racji... Zwlaszcza co do tesciowej
LEK napisał(a):bham_ster napisał(a):
Czemu 'zrób to sam'? Przecież wokół tyle pięknych i samotnych żon!
Widze ze lubisz "Niebezpieczne zwiazki" - Choderlosa de Laclosa - ale zakonczenie nie jest po Twej mysli coz wtedy jak naprawde zakochasz sie .....
Wiem ze to uczucie jest Ci obce i jestes jak skala - ale taka drobna kropla a drazy skale czas pokaze, ale milo ze troszczysz sie o nasze zony z gory dziekuje!!!
Co do dziecka, dziwie sie bo w koncu sam nim byles - czyzbys juz wtedy slyszal przy swoim narodzeniu z ust swego ojca - ale kicha .....
dziecko jest najwiekszym skarbem na swiecie, ktorego los zalezy od nas samych, my nie musimy ograniczac swej wolnosci z powodu dzieci, zony ale i zona nie bedzie ograniczac swej wolnosci - jedyny problem znalezc kobiete taka sama jak TY???? Powodzenia
LEK napisał(a):czy tak trudno zauwazyc ze najwazniejsza jest milosc miedzy malzonkami, to ze przechodzi ona trudne chwile to zrozumiale ale to od Ciebie zalezy drogi przyjacielu czy spoczniesz na laurach czy bedziesz zachwycal swoja wybranke kazdego dnia czyms nowym,
dorotajab napisał(a):
dla mnie najwaznejsze jest zrozumienie, oparcie, poczucie bezpieczenstwa. Wspolne zainteresowania, tematy do rozmowy, umejetnosc dyskutowania bez rzucania terarium pelnego myszoskoczkow. Umiec sluchac, slyszec i mowic o tym co sie czuje
nauczylam sie ze milosc nawet najwieksza szybko sie stabilizuje, uspokaja i staje sie dosc nieciekawa lub nawet frustrujaca.
ja jestem przeciw malzenstwu - bo uwazam ze jest niekonieczne, ale jak ktos lubi i marzy to prosze bardzo- ja nie marze o slubie i bialej sukience- marze o wszytkim o czym mowilam powyzej.
jestem natomiast za byciem z drugim czlowiekeim-
jestem tez za rozstaniem kiedy sie nie uklada- bez wzgledu na potomstwo-
jed napisał(a):ethernity: wiem, ze te prawdy objawione sa uniwarsalne, dlatego sa o niczym i o wszystkim. Jak dla mnie ta wyliczanka, od ktorej zaczales byla ciekawa, ale przyda sie dla meza, ktory szuka pretekstu do rozwodu. 12 powodow dzis wam tu przynosze... Wypowiadasz sie o malzenstwie, choc sam przyznajesz, ze nigdy go nie sprobowales i do tego z perspektywy meskiej. Co z tego, ze statystyki twierdza inaczej? Spotkasz od siebie madrzejsza, bogatsza, bez rodziny itd i zmienisz perspektywe. Ile % czarnoskorych znajduje sie na dnie drabiny spolecznej? - to jest istotne pytanie.