Re: Singelki
Napisane: 22 paź 2012, 19:54
em es ka napisał(a):czytam wasze posty i dam wam moj poglad na zwiazek mialem dziewczyne, dawalem jej wszystko, oprocz pieniedzy bo bylem ubogi, potrafilem zrezygnowac z kolegow aby z nia przebywac, co drugi dzien w tygodniu jezdzilem o 4 rano autobusem przez pol Krakowa by ja odprowadzic do szkoly przed moja szkola .. i co? Pewnego pieknego dnia, tj. 13 lutego, powiedziala mi ze mnie zostawia.. (jak sie okazalo dla nadzianego chlopca) Ma tupet, nie? przed walentynkami po tygodniu zalania formy doszedlem do wniosku, ze usuwam jej numer. Teraz wiem tyle, ze sama klepie biede i chowa swojego dzieciaka mimo tego uwazam ze jest masa normalnych kobiet, ktore zwracaja uwage na inne wartosci niz PLN-y, tylko zajete, bo na sile nie szukam od mamtej pory moje motto to: Milosc jak dzwon, poprostu sie urywa, wytrzyma przyjazn, bo zwyczajnie jest prawdziwa
kazdy ma jakies doswiadczenia.. I wspaniale jest to, ze tu mozemy sie nimi dzielic! A przy tym tez sie czegos uczymy Twoja wypowiedz wysuwa tylko jeden wniosek - ze trzeba doceniac to, co sie ma.. Zycze powodzenia!