jak ją zdobyć :)

Mam pytanie..Jest taka dośc ładna dziewczyna..znam ją ponad pól roku, widziałem się z noią raz live..mieszka w moim miescie w Polsce..Niekocha mnie, ale dobrze mi sie z nia gada..i np wczoraj w sumie gadałem z nią przez skype jakies 5h.. ale wciaz miedzy nami nieiskrzy i w sumie niewiem, czy niemam talentu do zdobywania kobiet czy co co byscie mi radzili drodzy forumowicze niemusze dodawac, ze chcialbym aby tu przyjechala lub w razie wielkiej ostatecznosci moglbym dla Niej wrocic do kraju..poki co to nie ma sensu, bo sie niekochamy..a chcialbym..czekam na wasze wypowiedzi

dodam tylko, że Ona jest wodnikiem tak jak Ins

To może zaproś Ją do siebie na kilka dni ?

Bo prawdę powiedziawszy to przez telefon można sobię jedzenie zamówić i nie wiadomo jak będzie smakowało>>>>>

nie umiesz tworzyć intymności - proponuje samobójstwo ;p

dodam tylko, że Ona jest wodnikiem tak jak Ins

Wodnik! Hehe

To ja bym jej powiedział w prost, zapraszając ją tutaj na weekend majowy i tworząc fajną atmosferkę.
Fajny dzień, w Parku rozrywki zakończony romantyczną kolacją w jakimś ciekawym miejscu. Nie musi być bardzo wkskluzywne. Bylebyło by ciekawe, z muzyką oczywiście... i wtedy możesz jej powiedzieć co tak naprawdę czujesz.
Tym czy się zgodzi na zaproszenie niej dowiesz się, czy Ona też chce.
Tak sądzi wodnik... któty zresztą swoją połowe też ma wodnika.
Jak coś mi wpadnie to napiszę... powodzenia cyfrasty

hehe opcje z jej przyjazdem tu juz dawno chcialem przerobic i dawno sie niezgodzila pytam sie jak stworzyc ta atmosfere a nie jak uwiezsc wodnika ehh ?? moja poprzednia partnerka byla bykiem.. i jakos samo poszlo..a wodniki jakies oporne sa a moze ja sie zmienilem na niekorzysc

pobiegac Trzeba i zaskoczyc byle nie kinem czy jakims innym standardem

Kaczuszko co masz na myśli przez okeślenie "pobiegać" trzeba no własnie czym skorpion może zaskoczyć wodniczke, która na dodatek jest daleko

pobiegac czyli postarac sie o nia chodzby nie wiadomo cio wodniczke tylko czyms nietuzinkowym

wykastruj sie i bedziesz mial z glowy!!!!!!!

jak sam nie wiesz jak poderwac babke i szukasz pomocy na necie to ty juz chyba powinienes albo sie leczyc z niesmialosci albo - w centrum mozna kupic za dwie dychy dmuchane - z nimi nie bedziesz musial rozmawiac ani ich rozumiec

nie wierze zbytnio w te znaki zodaiku szczerze mowiac... kazdy człowiek jest inny... ale jako kobieta powiem ze kazda inna kobieta napewno pragnie byc uwodzona, by jej mezczyzna byl troche tajemniczy, ( by nie pokazywał w 100% swoich uczuc ) [ mowie tylko o początkach ] tylko dawac powolne znaki, flirtować, choc nie wiem czy da sie to zrobic przez telefon tak samo jak i na zywo, Bo jednak wzrok i usmiech dają najwiecej... Postaraj sie ją namowic na wyjazd do Ciebie chociaz na tydzien ze jej zapłacisz za bilet itp hehe i oprowadzisz po miescie w wakacje albo wczesniej ;] mozesz sie z nia troche podroczyc dziewczyny to tez lubia no nie wiem na kazda jest inny sposob musisz sam to wyczuc i nie poddawac sie

pozdro

aaaa właśnie nie. Powiem Ci, że wodniki są bardzo podobne do siebie. Nie ważne jaka płeć, itd....
Są i koniec....
Są bardzo skrajne...
Maj długoterminowy plan, bogate życie ale jednoczesnie spontaniczność i nietuzinkowość

wykastruj sie i bedziesz mial z glowy!!!!!!!

jak sam nie wiesz jak poderwac babke i szukasz pomocy na necie to ty juz chyba powinienes albo sie leczyc...

o psychologa na forum mamy jak tam w pracy kolego duzo takich przypadkow do leczenia czym ostatno sie zajmujemy


a co do zdobywania no to chyba najlepiej faktycznie tu ja zaprosic bo i pomysl nie tuzinkowy

ale najpierw dowiedz sie czy no gotowac potrafi dzieci lubi i pracowita jest bys sobie mogl piwo w niedziele przy meczu poogladac

a tutaj to atrakcji nie zabraknie zreszta anglia to w modzie jest tero

wlasnie klopot w tym ze ona niedaje sie za zadne skarby tu zaprosic ( boi sie sama spedzic ze mna nocy tutaj heh..a to jest dziwne, bo byly juz u mnie dziewczyny ktore znalem duzo mniej niz ja ..co prawda byly juz w uk i dla nich to byla tylko kwestia przyjazdu tu z Londynu..)...
juz probowalem roznych metod.. kupno biletu..no wlasnie..nieda sobie kupic ..taki typ, ze sama chce i juz.. a najblizszy jej przyjazdu tu - byl moment derby Łodzi, jesli widzew by wygrał byłaby juz tu ze mną, a że padł remis to ehh teraz musze wyszukac nowego fortelu ile ja sie musze z nia nakombinowac..na odleglosc to jest tak troche bez sensu wiec moze warto rozejrzec sie tutaj tylko kto mnie pokocha mam wiecej kompleksow niz te-ha jestem bardziej pokrecony niz Ins
Moj problem to jest taki ze chce na dluzsza chwilke pobyc w Polsce..z nią i nietylko.. a w najblizszym czasie mi sie na to niezanosi zreszta po co do tej Naszej Ojczyzny wracac... i to jest chyba ten bol kazdego mlodego imigranta