wsiaz napisał(a):a ja i tak marze o pieknej, wyzwolonej ci..a
Wy go trzymajcie, a ja lece zadzwonic po pogotowie
Dodano: -- 19 maja 2011, o 20:36 --ulak napisał(a):Fajnie was sie czyta.... Jak wiadomo,my kobiety tez jestesmy rozne...
Nie obrazajac nikogo, po obu stronach barykady znajdziemy tzw. pustaki....czyli nadmuchane i wypacykowane cudenka, ktore poza tym ze prezentuja sie okazale na dzien dzisiejszy, nie potrafia nic poza milym gadaniem, ogolnym brakiem perspektyw i nadziei na zmiane na lepsze jutro...Nie uwazam ze swiat da sie zmienic jakims jednym postem. ale wszystko zalezy kogo sie szuka i w jakim celu...Panowie zazwyczaj szukaja latwego celu.....wiec go maja...tylko co z tego wynika? Nic poza straconum czasem......a chciec zadac czegos od kogos, mysle, ze powinno sie zaczynac od siebie samego, aby miec tez cos do zaoferowania....Konsumpcja prosze panstwa, nic nie daje, czlowiek nie jest tylko biorca...i mysle, ze warto wszytskim powiedziec,ktorzy swietnie dzis bawia sie nabijajac kogos w butelke , ze historia kolem sie toczy i zazwyczaj wraca w najmniej oczekiwanym momencie..., pisac to mozna tomy na ten temat, tyle, ze wiekszosc zostalo na ten temat powiedziane....Tak, ze opinii bedziemy miec tyle, ile postow podejrzewam....
Swiete slowa, swiete slowa moja Pani Dobrodziejko
Dodano: -- 19 maja 2011, o 20:41 --A ja wam powiem jedna rzecz... bylem jakis czas (nie krotki) w zwiazku z Angielka (co prawda z Hong Kongu, ale juz 23 lata jest w UK) i teraz wiem jedno - zbyt wielka roznica kulturowa... my jestesmy bardziej poukladani i chyba nawet bardziej cywilizowani...
Tak wiec teraz juz tylko Polka !!! Hey szable w dlon... wszystkim nam sie Basienka podoba... etc