bham.pl - Polonia Birmingham, Forum Polaków w Birmingham

A ja jak niewielu odwaze sie zapytac czy ktoras z was nie czuje sie samotna?????
Po prostu szukam kobiety w celach towarzyskich i niezobowiazujacych.

to powinienes napisac w dziale ogloszen.

kategoria: ogloszenia towarzyskie /jakbys szukal/

A ja pietia mysle,ze jezeli kobieta czuje sie naprawde samotna to nie odpowiada jej raczej cos takiego jak"bez zobowiazan"...
Bez zobowiazan mozemy codziennie sie umawiac.Samotnosc polega wlasnei na tym,ze szukamy po prostu kogos na stale...Kogos kto wypelni wspaniale te samotnosc i kto pomoze przezwyciezyc szarosc dnia.
Oj pietia pietia....

pietia1 napisał(a):A ja jak niewielu odwaze sie zapytac czy ktoras z was nie czuje sie samotna?????
Po prostu szukam kobiety w celach towarzyskich i niezobowiazujacych.

wspanialy post! mysle ze wszystkie laski z tego forum juz bija sie o ciebie

powiem ci tak jezeli chcesz potepiac innych to lepiej nic nie mow. Nie kazdy ma takie szczescie jak TY. wiec daj szanse innym

ktos tu cie potepia?

post mike'a ma takowy wyraz...

Kurde, nie rozumiem. Idz na impreze, i bez problemu kogos poznasz, bo to taki kraj. A co wazniejsze nie dostaniesz kota w worku

Po co na impreze?Wystarczys sie rozejrzec troszeczke dookola.W pracy,szkole,sklepie.Jest tyle ludzi.Znajomi maja znajomych...A jezeli jestes wstydliwy to przelam odrobinke swoj wstyd i zapros jakas dziewczyne na kawe.Po prostu.I moja rada...moze lepiej nie wyskakuj z tekstem,ze nic zoobowiazujacego.To brzmi doslownie jak:"Umowie sie z toba,zerzne cie i spadaj".
Wiec moze zanim cos powiesz to jakos ubierz lepiej to w slowa...Pozdrawiam

moze napisz co rozumiesz pod slowami kontakty towarzyskie i niezobowiozujace z kobietami. mysle , to to pomoze paniom rozpatrzyc ewentualnie twoja propozucje. bo mi to jak narazie z jednyk sie kojarzy 8-]

Moze on nie wie jeszcze w jakich celach chce poznac dziewczyne W kazdym razie nie zebym ja poszukiwala kogos ale jak dla mnie to brzmi rowniez doslownie i nie zacheci to wiele dziewczat

........mi sie wydaje, ze pieti1 chodzilo o to, ze "niezobowiazujacych"w znaczeniu, ze spotkanie to nie ma, i nie musi konczyc sie rznieciem tylko zupelnie odwrotnie jak myslicie....?


to jak bylo pietia1 hmm???????????????????????????

sam zainteresowany siedzi cicho, pewnie znalazl jakas panienke

Albo mu wstyd sie odezwac

Przychodzi stefan do sasiadki:
-jest maz?
-nie ma...
-to daj dupy
-a co ty ze mnie dziwke robisz?!?
-a kto tu mowi o pieniadzach?!?

Tak na rozluznienie atmosfery troche

monia - a na impreze bo to jedyne miejsce gdzie mozna poznac dziewczyne po pijaku A niektorzy teog potrzebuja, zeby przelamac wstydliwosc o ktorej wspominasz Ja osobiscie nie lubie poznawac dziewczyn na imprezach, bo......uwazam ze bardzo rzadko jest mozliwosc w inteligetny sposob rozpoczecia rozmowy. A ze takiego nie ma to nie startuje...

Dlatego zgodze sie z Toba, ze sa sklepy, ulice, autobusy itd. I mysle ze jest to rownie dobre miejsce. Wszystko zalezy od otwartosci, smialosci, latwosci nawiazywania kontaktow i rozmow. Tyle, ze w tym kraju trzeba znac jezyk na jakims tam poziomie, zeby moc pogadac z dziewczyna....

i muzeum tez jest dobre

znajomość języka jego znajomością
(bo w końcu Polek/Polaków jak mrówków )

ale poziom i tematy rozmów,
bo powiedzmy sobie szczerze to najważniejsze

teraz mi się rzucił w oczy nazwa tematu
"poszukiwanie kobiet"
kurde jakby było nas mało

i na polowanie trzeba było wychodzić

Sluchajcie...pietia moze nie mial nic zlego na mysli...
Czasami naprawde czujemy sie samotni.Ja szczerze powiedizawszy nie chcialabym poznawac juz nikogo "bez zobowiazan".Mam dosc takich znajomosci(jedna zakonczyla sie po 5 latach rozwodem...no bo wlasnei byla taka...bez zobowiazan).
My kobiety potzrbujemy ciepla i zainteresowania.
Owen...na imprezach czasami rowniez bywaja inteligentne kobiety Nie kazda przychodzi tylko sie pobawic.
Ja juz chyba etap imprez mam za soba...Bynajmniej chodzenia samej na imprezy.
Nie ma to jak isc na fajne przyjecie w towarzystwie swojego wspanialego faceta.
Tylko gdzie go znalezc????
Ci naprawde porzadni zyja chyba na ksiezycu,albo i dalej....