Lekarstwo na zlamane serce

Miłość, przyjaźń, nienawiść. Tutaj możesz wyrazić swoje emocje, napisać co czujesz....

KobietaPostNapisane przez martita89 » 4 lis 2011, 13:21 Re: Lekarstwo na zlamane serce

A mój tato zawsze powtarzał: Czym się strułaś tym sie lecz. I uważam, że to najskuteczniejsze lekarstwo xD

martita89
Przyczajony
 
 
Posty: 2
Dołączyła: 22 paź 2011, 18:43
Reputacja: 0
Neutralny

KobietaPostNapisane przez Luiza » 4 lis 2011, 17:26 Re: Lekarstwo na zlamane serce

martita89 napisał(a):Czym się strułaś tym sie lecz. I uważam, że to najskuteczniejsze lekarstwo xD

No nie wiem czy w tym przypadku to taki wspaniały pomysł.
Sama w ten sposób bardzo źle skończyłam. Rozpadł się mój wspaniały związek, zupełnie nieoczekiwanie. Na otarcie łez od razu wpakowałam się w nowy.
Owszem,po poprzednim nie miałam czasu płakać, ale ten kolejny bardzo mnie skrzywdził. A udało mu się to, dlatego ze byłam zajęta zapominaniem poprzedniego i nie myślałam racjonalnie. Pochopnie angażowałam się w toksyczny związek. Na szczęście szybko się ocknęłam.
Być szczerym to wypowiadać się zgodnie z tym, co się myśli. A nie wszystko, co się myśli wypowiadać na głos.
Avatar użytkownika
Luiza
Wtajemniczony
 
 
Posty: 1911
Wiek: 42
Dołączyła: 14 mar 2008, 23:27
Reputacja: 71
Poczciwy

KobietaPostNapisane przez Nusiakowa » 21 sie 2013, 21:03 Re: Lekarstwo na zlamane serce

Aaa co do tych postów typu "czym się strułeś, tym sie lecz" pojawia sie pytanie czy da się tak? W moim przypadku jest tak, że mam ogromny dystans do facetów, mogę normalnie prowadzić rozmowę i wszystko jest w porządku ale boję się większych kroków, nie wiem czy tego cierpienia które mogę przeżyć znowu czy swojego zachowania w stosunku do innego mężczyzny niż był przed rokiem przez długi dla mnie czas.
Też tak miałyście czy po prostu jakoś to sobie nieświadomie wmawiam?
Musisz stale, dalej iść - bo bez walki nie ma nic!

Nusiakowa
Raczkujący
 
 
Posty: 70
Dołączyła: 10 lip 2013, 20:00
Reputacja: 6
Neutralny

KobietaPostNapisane przez sadifanka1 » 25 sie 2013, 19:41 Re: Lekarstwo na zlamane serce

witam no niby latwo powiedziec na milosc najlepszym lekarstwem jest nowa milosc ... ale co jak ona nie przychodzi?

sadifanka1
Początkujący
 
 
Posty: 14
Wiek: 38
Dołączyła: 12 lis 2011, 18:35
Lokalizacja: Smethwick
Reputacja: 0
Neutralny

KobietaPostNapisane przez mooffinka » 25 sie 2013, 20:50 Re: Lekarstwo na zlamane serce

klina klinem... to nigdy nie dziala! Krzywdzi sie przy tym ta nowa osobe, z ktora sie jest, bo nie rzadzi nami wtedy pelne uczucie, tylko zal i szukamy pocieszenia... Dajcie spokoj i nie szukajcie nikogo na sile, tylko dlatego, ze wlasnie zostaliscie singlami.. Lepiej isc pobiegac i sie zmeczyc, wtedy latwiej zasnac bez rozmyslania i uzalania sie ;)

mooffinka
Początkujący
 
 
Posty: 25
Dołączyła: 8 lip 2011, 17:13
Reputacja: 5
Neutralny

KobietaPostNapisane przez ulaula1 » 17 wrz 2013, 10:48 Re: Lekarstwo na zlamane serce

asia77 napisał(a):czy wy u siebie tez najpierw zauwazylyscie stan szoku,otepienia
co sie dzieje?
dlaczego?
czy cos ze mna nie tak?
potem stan agresywny w ktorym wyzywa sie bylego wszelkimi wyzwiskami, przyjaciolki sa tu pomocne w wytykaniu jego podlego charakteru i alkohol (umiarkowanie oczywiscie),
a po tym to juz z gorki...



No u mnie było podobnie:>

Dodano: -- 17 wrz 2013, 11:50 --

OOO uzależnić się można szybko:>

ulaula1
Przyczajony
 
 
Posty: 3
Dołączyła: 13 wrz 2013, 22:32
Reputacja: 0
Neutralny

KobietaPostNapisane przez KinaroUK » 17 wrz 2013, 16:34 Re: Lekarstwo na zlamane serce

Dobry sposób, który się u mnie sprawdził.... przyjaciele, relaks, dobra książka, zrobienie czegoś dla siebie i postawienie na rozwój osobisty, zajęcie się sprawami zaniedbanymi w okresie związku etc... Po prostu zajęcie się swoją osobą i nie poruszanie tematu osoby, z którą się było a tym bardziej nie analizowanie wszystkiego na okrągło bo to nic nie daje....
A przede wszystkim uśmiech na twarzy.
Każdy medal ma dwie strony więc warto skupić na tej drugiej :)

KinaroUK
Początkujący
 
 
Posty: 19
Dołączyła: 29 lip 2013, 20:48
Reputacja: 4
Neutralny

KobietaPostNapisane przez Nusiakowa » 17 wrz 2013, 20:16 Re: Lekarstwo na zlamane serce

KinaroUK popieram w 100% i po roku od rozstania dopiero to do mnie dotarło! :) Zaczęłam czytać książki ( nawet romantyczne ) zajelam się tym, co naprawdę chcę robić w życiu, bardziej o siebie zadbalam, bo niestety po rozstaniu trochę się to zmieniło, i wykorzystuje swoją młodość w 100% bo przecież jest jedyna i uswiadomilam sobie że jak się pojawi prawidlowa osoba to i wszystko będzie inne. :)
Musisz stale, dalej iść - bo bez walki nie ma nic!

Nusiakowa
Raczkujący
 
 
Posty: 70
Dołączyła: 10 lip 2013, 20:00
Reputacja: 6
Neutralny

KobietaPostNapisane przez KinaroUK » 17 wrz 2013, 20:41 Re: Lekarstwo na zlamane serce

Nusiakowa- pewnie, że będzie inne. Ja od prawie półtora roku jestem w związku takim, na który czekałam i czekałam:) co prawda początki były z przebojami ale co tam, im trudniej na początku tym łatwiej później.... :)

KinaroUK
Początkujący
 
 
Posty: 19
Dołączyła: 29 lip 2013, 20:48
Reputacja: 4
Neutralny

KobietaPostNapisane przez ewanowakowska » 20 wrz 2013, 22:24 Re: Lekarstwo na zlamane serce

zakupy....:)
Rownouprawnienie konczy sie wraz z pierwsza ciaza.
Prawdziwe rownouprawnienie bedzie, kiedy ciaze bedzie mogl sobie zaaplikowac mezczyzna.

ewanowakowska
Raczkujący
 
 
Posty: 61
Dołączyła: 3 lut 2012, 17:33
Lokalizacja: Walsall
Reputacja: 7
Neutralny

MężczyznaPostNapisane przez nettmanek » 15 gru 2013, 22:57 Re: Lekarstwo na zlamane serce

jestem za pasją... wyznaczyć sobie jakiś ambitny cel... spełnić go i czuć satysfakcję... ciężko jednak o taki cel, który by nas satysfakcjonował... każdy ma inne ambicje
Avatar użytkownika
nettmanek
Raczkujący
 
 
Posty: 95
Wiek: 35
Dołączył: 8 cze 2013, 12:07
Lokalizacja: Wolverhampton
Reputacja: 0
Neutralny

KobietaPostNapisane przez kik1976 » 16 gru 2013, 07:03 Re: Lekarstwo na zlamane serce

moge powiedziec dokladnie, jak moj przedmowca. znajdz sobie hobby. zajmij sie soba i nie odwracac sie w przeszlosc, bo czas ucieka.
Avatar użytkownika
kik1976
Zadomowiony
 
 
Posty: 970
Dołączyła: 2 wrz 2006, 07:43
Reputacja: 5
Neutralny

MężczyznaPostNapisane przez michal8 » 16 gru 2013, 16:59 Re: Lekarstwo na zlamane serce

Macie rację. Hobby albo ciężka solidna praca. Ja będąc jeszcze w Polsce "leczyłem" się ze złych wspomnień pracując po 12 godzin dziennie :) Pomagało
Odradzam natomiast zbyt duże ilości alkoholu, bo to tylko nakręca niepotrzebną spiralę bólu i łez.
Avatar użytkownika
michal8
Rozeznany
 
 
Posty: 132
Dołączył: 20 sie 2013, 08:44
Reputacja: 8
Neutralny

KobietaPostNapisane przez monika1990 » 18 gru 2013, 14:18 Re: Lekarstwo na zlamane serce

Hej, a ja wlasnie sie wyleczylam z chorego zwiazku trwajacego 5 lat nowa miloscia :) mojego ex juz nie kochalam a pojawil sie nowy mezczyzna ktory sie mna zaopiekowal i ktory jest najlepszym mezem pod sloncem, uwazam ze to kwestia znalezienia odpowiedniej osoby po rozstaniu ktora zaopiekuje sie Toba i da poczucie bezpieczenstwa :) pozdrawiam serdecznie wszystkich :)

monika1990
Początkujący
 
 
Posty: 13
Dołączyła: 15 sty 2013, 11:20
Lokalizacja: LICHFIELD
Reputacja: -21
Nieprzyjazny

Poprzednia strona

Powrót do STREFA UCZUĆ