Samotne Matki. Dlaczego tak trudno znaleźć im miłość?

Miłość, przyjaźń, nienawiść. Tutaj możesz wyrazić swoje emocje, napisać co czujesz....
Do wypowiedzi mojej poprzedniczki 'KinaroUK" chciałabym dodać, to że samotne matki mają mniejsze prawdopodobieństwo spotkać też jakiegoś wolnego mężczyznę, aniżeli kobieta wolna bez dzieci, albowiem kobieta, która wychowuje już dziecko jest ograniczona w swoim czasie wolnym.Po pracy idzie do domu zajmować się swoją pociechą, zazwyczaj nie ma czasu aby wyjść ze znajomymi do kina, pubu, na dyskotekę.

MonikaZiomek
Przyczajony
 
 
Posty: 4
Wiek: 41
Dołączyła: 1 gru 2013, 09:25
Lokalizacja: Warszawa
Reputacja: 0
Neutralny

Chyba żartujesz ;) Która samotna matka w UK pracuje? Zdarzają się wyjątki, ale te co spotykam o pytanie o pracę odpowiadają - jestem matką, to pełny etat itp, pytanie o hobby - dziecko. Wolny czas? - TV..
Obrazek

-eMPe-
Rozeznany
 
 
Posty: 156
Dołączył: 23 sty 2008, 20:09
Reputacja: 19
Neutralny

-eMPe- napisał(a):Chyba żartujesz Która samotna matka w UK pracuje?

wyobraz sobie, ze pracuja :roll:
ile znasz samotnych mam/ojcow, ktorych "stac" na to by nie pracowac?
Obrazek
CATCH ME... IF YOU CAN!!! :D
Avatar użytkownika
agg
Wtajemniczony
 
 
Posty: 2154
Wiek: 41
Dołączyła: 13 lut 2007, 18:32
Lokalizacja: Gdansk/Birmingham
Reputacja: 146
SzanowanySzanowany

A ile samotnych rodziców zarobi tyle żeby opłacić opiekunkę i przedszkole itp? Bezrobocie, benefity i domek z socjalu to bardziej opłacalna opcja.
Obrazek

-eMPe-
Rozeznany
 
 
Posty: 156
Dołączył: 23 sty 2008, 20:09
Reputacja: 19
Neutralny
Góra
-8

Hej, ja bylam jakis czas samotna matka i chodzilam do pracy na 20 h /tydz za zlobek placi polowa panstwo wic dawalam rade i nikt mi nie pomogl :) Chodzilam ,bo nie dawalam juz rady w domu sama w cztery sciany sie gapic :)

monika1990
Początkujący
 
 
Posty: 13
Dołączyła: 15 sty 2013, 11:20
Lokalizacja: LICHFIELD
Reputacja: -21
Nieprzyjazny

Pewnie dlatego ciężko że nie każdy lubi dzieci, a na dodatek nie swoje. Ja nigdy bym się nie związała z facetem z dzieckiem.

norma9
Przyczajony
 
 
Posty: 2
Dołączyła: 26 sty 2014, 18:38
Reputacja: 0
Neutralny

norma9 napisał(a):Pewnie dlatego ciężko że nie każdy lubi dzieci, a na dodatek nie swoje. Ja nigdy bym się nie związała z facetem z dzieckiem.

Nigdy nie mow nigdy ;)

hereford
Przyczajony
 
 
Posty: 2
Dołączył: 10 lut 2014, 10:35
Reputacja: 0
Neutralny

Ja od jakiegos czasu jestem samotna matka i pracuje ok 16 godz tygodniowo ;) Zwariowalabym w domu przeciez...

maciaa
Początkujący
 
 
Posty: 30
Dołączyła: 26 lip 2011, 19:19
Reputacja: 0
Neutralny

Samotnej matce trudniej znaleźć miłość, bo większość facetów nie chce być zapasowym ojcem dla dziecka, które już ma ojca...
Avatar użytkownika
olechandra
Przyczajony
 
 
Posty: 3
Wiek: 29
Dołączyła: 1 maja 2015, 11:57
Lokalizacja: Wrocław
Reputacja: 2
Neutralny

Drogie Panie, a może to jednak faceci nie uciekają, tylko zwyczajnie nie odpowiadają mamie? Sam nie mam w tym doświadczenia, aczkolwiek nie wyobrażam sobie sytuacji w której nie mógłbym zaakceptować dziecka kobiety z którą chciałbym się związać. Moja mama zawsze powtarzała...pokochasz jak swoje :) machniesz drugie i będzie do pary :) to tak troszkę z żartem...ale ja w to wierze, oraz mam kilku przyjaciół którzy związali się z kobietami będącymi już ,,mamami'', doczekali się kolejnych pociech i są szczęśliwi. Pozdrawiam

Jarek1981
Przyczajony
 
 
Posty: 7
Dołączył: 15 paź 2014, 13:29
Reputacja: 6
Neutralny

Ciezko o jednoznaczna odpowiedz, czynnikow pewnie jest wiele... abstrahujac od tego ze wielu facetom chodzi glownie o sex, calkiem normalny facet moze sie obawiac, ze nigdy nie bedzie tak samo wazny dla kobiety jak jej dziecko, mimo ze nawet jezeli bedzie kochal oboje to moze zawsze byc tym przybocznym dzieki ktoremu sie lepiej zyje. Druga sprawa to pewnie dzieci, czy bedzie w stanie pokochac dziecko, byc dla niego dobrym ojcem i co ciekawsze czy bedzie umial pokochac dziecko tak samo jak te ktore planuje miec ze swoja nowa partnerka. Kolejna sprawa jest rowniez ojciec dziecka, byc moze do konca zycia bedzie elementem tej calej ukladanki co wcale nie musi byc niczym przyjemnym, a moze byc zalazkiem wielu konfliktow...

Aby sie udalo, to sytuacja musi byc klarowna od A do Z by pozniej nie bylo rozczarowan ;)
swiatem rzadza paradoksy...

marass85
Raczkujący
 
 
Posty: 54
Wiek: 39
Dołączył: 3 mar 2013, 13:45
Lokalizacja: B23
Reputacja: 17
Neutralny

a co z samotnymi ojcami mysle ze a w gorszej sytuacjii

kleine
Przyczajony
 
 
Posty: 1
Dołączył: 30 paź 2014, 11:28
Reputacja: 0
Neutralny

Córka w tej chwili mieszka u mamy ale gdyby mieszkała u mnie nie wiem czemu miałaby to być gorsza sytuacja. Zorganizował bym inaczej pracę i tyle, byłoby spoko.
Avatar użytkownika
Albiorix
Stały Bywalec
 
 
Posty: 336
Wiek: 44
Dołączył: 6 gru 2011, 12:43
Lokalizacja: Bordesley Village
Reputacja: 68
Poczciwy

Myślę, że moim zdaniem czynnikiem decydującym jest fakt, że samotne matki na starcie przegrywają z samotnymi singielkami (z całym szacunkiem do samotnych matek). Statystyczny facet, jeżeli pozna kobietę i dowie się , że jest po przejściach i z dzieckiem , zaszufladkuje ją podświadomie do kobiet które widocznie nie są na tyle atrakcyjne (nie w sensie fizycznym!), co matki w ugruntowanym związku małżeńskim (bo " obrotna kobieta wie z kim się wiążę i nie będzie wchodzić w ryzykowne związki" - znaczy się jest na tyle mądra!), ponadto, przeciętny facet pójdzie na łatwiznę i pomyśli: "po co mi to skoro można poznać fajną kobietę bez bagażu z poprzednich traum i bezdzietną"? idzie na łatwiznę.Dominuje zasada:"tego kwiatu jest pół światu". takie jest moje zdanie.
Wszyscy patrzą, ale nie wszyscy widzą
Avatar użytkownika
krisbrumm
Stały Bywalec
 
 
Posty: 362
Wiek: 45
Dołączył: 27 wrz 2010, 22:34
Lokalizacja: Birmingham
Reputacja: 75
Poczciwy

Czy konkurencja naprawdę jest taka ostra?

  • Mężatki, zwykle z dziećmi, ale otwarte na romans na boku. Niektórym facetom to nie przeszkadza albo wręcz jest bardzo wygodne, ale ogólnie to oznacza trochę skomplikowany i niepewny układ.
  • Mężatki, zwykle z dziećmi, ale w trakcie rozpadu małżeństwa, szykujące się do rozwodu i reorganizacji życia. Trafiasz w prawdopodobnie dość ciężki okres jej życia i musisz ją wspierać i nie wiadomo co z tego wyjdzie i kiedy i czy w ogóle, może jednak zostanie z mężem.
  • Kobiety które nigdy nie chciały i wciąż nie chcą mieć dzieci. Co może być super fajne, chyba że akurat sam masz albo chcesz mieć dzieci.
  • Kobiety które jakoś dziwnym trafem przez te 20 lat czy ileś od okresu dojrzewania nie potrafiły stworzyć na tyle trwałego związku żeby założyć rodzinę. Pewnie to pech.
  • Kobiety które kiedyś nie chciały mieć dzieci a teraz nagle się obudziły że zegar biologiczny tyka. Potencjalnie ryzykowne, chyba że akurat jesteś zupełnie przekonany że teraz natychmiast już chcesz się rozmnażać.

Kobiety z dziećmi, które według wszelkich znaków na niebie i ziemi potrafiły jakoś samo przez kilka lat ogarnąć swój dom, czas i finanse jako samotne mamy - wypadają całkiem spoko :)
Avatar użytkownika
Albiorix
Stały Bywalec
 
 
Posty: 336
Wiek: 44
Dołączył: 6 gru 2011, 12:43
Lokalizacja: Bordesley Village
Reputacja: 68
Poczciwy

Poprzednia stronaNastępna strona

  • Podobne tematy
    Odpowiedzi
    Ostatni post
Powrót do STREFA UCZUĆ