Re: Samotne Matki. Dlaczego tak trudno znaleźć im miłość?
Napisane: 5 sty 2013, 14:33
Bycie samotną mamą ma szereg plusów:
- jeżeli jesteś beznadziejna i bez szans na związek to łatwo sobie to wytłumaczysz,
mam dziecko więc nikt mnie nie chce, nie muszę się więc o nic starać;
- jest cała masa zakompleksionych facetów dla których kobieta z dzieckiem jest łakomym kąskiem, mają niesłuszne przekonanie, że samotna mama ma niską samoocenę więc jego szanse rosną. Dodatkowo zdobywanie zaczynają od dziecka, a gdy te się przywiąże do „nowego tatusia” wtedy nieco na zasadzie szantażu starają stworzyć sytuację bez wyjścia dla swej wybranki. Masz wredny charakter, lubisz rządzić w związku, szukasz młodszego i takiego który nie tylko się podporządkuje, ale jak już się uczepi to będzie trwał, to masz większe szanse niż inne singelki;
- są też faceci którzy wiedzą czego chcą w życiu, są spełnieni jako ojcowie i szukają kobiet o podobnym statusie, takich które są spełnione macierzyńsko, które szukają w związku miłości, przyjaźni, wzajemnego wsparcia, kobiet które są nie tylko cudownymi, wkur*iającymi na co dzień istotami, ale będą partnerkami które są gotowe budować związek oparty na miłości i zrozumieniu. Tacy faceci dla odróżnienia trzymają się na dystans do dzieci, są gotowi je pokochać jak własne ale wtedy kiedy będzie wiadomo, że to nie przelotny związek. Szukasz takiego faceta, to masz większe szanse niż inne singelki;
- są też zwykli faceci, nie kombinujący, świadomie lub podświadomie. Zadziała chemia i już. Jak się zakocha to się zakocha, nawet jak będziesz mieć 12 córek. Tu niestety szanse są dokładnie takie same jak innych singielek. Ale to ciągle plus;
- czas szybko leci, inne się martwią, że za chwilę już będzie za późno na macierzyństwo, a ty nie musisz;
- no i najważniejsze oczywiście: benefity…
Jeżeli samotna mama myśli, że jej możliwości są ograniczone, to te ograniczenia istnieją tylko w jej głowie.
- jeżeli jesteś beznadziejna i bez szans na związek to łatwo sobie to wytłumaczysz,
mam dziecko więc nikt mnie nie chce, nie muszę się więc o nic starać;
- jest cała masa zakompleksionych facetów dla których kobieta z dzieckiem jest łakomym kąskiem, mają niesłuszne przekonanie, że samotna mama ma niską samoocenę więc jego szanse rosną. Dodatkowo zdobywanie zaczynają od dziecka, a gdy te się przywiąże do „nowego tatusia” wtedy nieco na zasadzie szantażu starają stworzyć sytuację bez wyjścia dla swej wybranki. Masz wredny charakter, lubisz rządzić w związku, szukasz młodszego i takiego który nie tylko się podporządkuje, ale jak już się uczepi to będzie trwał, to masz większe szanse niż inne singelki;
- są też faceci którzy wiedzą czego chcą w życiu, są spełnieni jako ojcowie i szukają kobiet o podobnym statusie, takich które są spełnione macierzyńsko, które szukają w związku miłości, przyjaźni, wzajemnego wsparcia, kobiet które są nie tylko cudownymi, wkur*iającymi na co dzień istotami, ale będą partnerkami które są gotowe budować związek oparty na miłości i zrozumieniu. Tacy faceci dla odróżnienia trzymają się na dystans do dzieci, są gotowi je pokochać jak własne ale wtedy kiedy będzie wiadomo, że to nie przelotny związek. Szukasz takiego faceta, to masz większe szanse niż inne singelki;
- są też zwykli faceci, nie kombinujący, świadomie lub podświadomie. Zadziała chemia i już. Jak się zakocha to się zakocha, nawet jak będziesz mieć 12 córek. Tu niestety szanse są dokładnie takie same jak innych singielek. Ale to ciągle plus;
- czas szybko leci, inne się martwią, że za chwilę już będzie za późno na macierzyństwo, a ty nie musisz;
- no i najważniejsze oczywiście: benefity…
Jeżeli samotna mama myśli, że jej możliwości są ograniczone, to te ograniczenia istnieją tylko w jej głowie.