Żony , matki i kochanki po 30-stce łaczmy się..

Sprawy Kobiece. Rozmowy o Waszych smutkach, radościach, problemach , modzie, urodzie...
Kitty napisał(a):Mnie tam najbardziej przerazaja koparki
Co do tirow, to fakt, maja panowie tupet

mnie tez koparki ciagniki traktory itp >:P
co do tirow to robia co chca ..jada srodkiem albo przy wyprzedzaniu zmuszaja kierowcow az do zjazdu na pobocze...grr..nie lubie.... :evil:
Avatar użytkownika
bogini8
Wtajemniczony
 
 
Posty: 2785
Wiek: 38
Dołączyła: 21 lis 2007, 23:55
Lokalizacja: Solihull
Reputacja: 100
SzanowanySzanowany

KobietaPostNapisane przez Kitty » 13 lip 2010, 14:16 Re: Żony , matki i kochanki po 30-stce łaczmy się..

bogini8 napisał(a):mnie tez koparki ciagniki traktory itp >:P

Ja tam do tam do traktorow nigdy nic nie mialam, a wrecz przeciwnie :-D Zawsze zazdroscilam tym z kolezankek lub kolegow, ktorych rodzice byli farmerami, bo zawsze mogli sobie takim traktorem posmigac, haha :-D :-D

malaroksi, widzisz, zawsze sie jakies rozwiazanie znajdzie :-D . Jak mama przyjedzie, to pewnie tez sobie troche odpoczniesz i gotowac nie bedziesz musiala ;)
Trzymam kciuki za zdanie prawka;)
Ah, jezeli wracasz do pracy, to synus do zlobka idzie, czy ktoras babcia bedzie sie nim zajmowala ;) ?
Avatar użytkownika
Kitty
Zadomowiony
 
 
Posty: 803
Dołączyła: 7 sty 2010, 16:01
Reputacja: 19
Neutralny

Kitty, tu jeszcze mamy dylemat z tym co bedzie z dziećmi , ja myslę by skrócić czas pracy o godzine i przesunąć troche godziny a mój jeżeli nie znajdzie pracy na rano tylko dalej będzie chodził na nocki to też musi poprosić o przesunięcie czasu o jedną godzinę tak by zaczynał o 21ej a nie o 20tej i wtedy JA bede od rana do popołudnia z dziećmi a potem moj do wieczora no i ja wracam z pracy on jedzie do swojej . Wrazie czego mama ma bilet tylko w jedną strone tak jakbyśmy się nie wyrobili z tymi godzinami to narazie niech mama zostanie z godzinke ale myślę że jakoś to pochytamy :)
:)
Avatar użytkownika
malaroksi
Wtajemniczony
 
 
Posty: 2759
Wiek: 44
Dołączyła: 6 lip 2008, 13:53
Lokalizacja: West Bromwich
Reputacja: 170
SzanowanySzanowany

Hej dziewczynki

Malaroksi poradzisz sobie :)Jesli chodzi o prace to ja czekam az maly podrosnie,jakos nie mam zaufania do zlobkow a tym bardziej do opiekunek.

moniagab znalazlam Cie chyba na kafeteri :)
Andzia
Obrazek
Avatar użytkownika
Anastazja
Zadomowiony
 
 
Posty: 820
Dołączyła: 1 sty 2007, 15:59
Lokalizacja: Birmingham
Reputacja: 27
Pokojowy

Witam!!Ja tez matka po 30 i to grubo,matka 2-ch urwisow 8 -go Kuby i 2-go Aleksa i 3 synka z terminem na listopad.
Dziewczyny co do jazdy to ja mam prawo jazdy z 12 lat ale nie jezdzilam a moj maz stwierdzil ze pora zaczac wic zakupil mi stara clijowke jak narazie jezdzilam po parkinigu jakos poszlo tylko ze teraz ni e mam przy kim zostawic urwisow bo moja mama do polski wrocila ale meza obiecalo lekcje z instruktorem,wiem jedno nim na swiat maluch przyjdzie musze juz jezdzic :-D

iwona38
Rozeznany
 
 
Posty: 267
Dołączyła: 28 kwi 2008, 10:53
Lokalizacja: Krakow/Pensnett
Reputacja: 5
Neutralny

iwona38 gratuluje synka :) Chyba jestesmy w tym samym wieku,a juz myslalam ze jestem tu najstarsza :-P
Andzia
Obrazek
Avatar użytkownika
Anastazja
Zadomowiony
 
 
Posty: 820
Dołączyła: 1 sty 2007, 15:59
Lokalizacja: Birmingham
Reputacja: 27
Pokojowy

iwona38, ale ci się trafiły same chłopy :) ech będzie miał kto się swoją mamusią opiekować na starość ;)
Co do nauki to polecam zdecydowanie instruktora mąż zostanie z dziećmi a ty pare godzinek pojeździsz i gotowe, nie musisz sie stresować egzaminem itd, jeśli chcesz podam ci namiary na instruktorów polaków. Koleżanka nie jeździła 16lat i 6godzin jej wystarczyło by sobie poprzypominać 3 dni po 2godzinki i czuła się pewnie,ale dużo jeździła tu za pasażera więc nie miała jakiegoś stresu że jeździ pod prąd czy źle wjedzie na rondo. Ja ucząc się tutaj jeździć w Polsce czułąm się nieswojo, jak jechaliśmy gzieś to nieraz zamykałąm oczy bo miałąm wrażenie że wyjeżdzamy na kogoś :)
Ech, wiecie co dziewczyny ja jestem chyba bardziej zakręcona niż drzwi od poczty...
Po powrocie z polski wrzuciłąm rzeczy do prania i jakoś tak odruchowo powrzucałam wszystko jak leci. Kiedy otwarłam pralke przeraziłam się, okazało się że wyprałam pampersy!! Wszystko obeszło watą i jakimś żelem, prałam te rzeczy jeszcze 4 razy , potem powiesiłam na ogródku,ale zmokły i tak juz 3 dzien dzis je znowu wrzuciłam do pralki bo już śmierdzą stęchlizną i dorzuciłąm jeszcze śpiochy z nocy od małego i co? i znowu z pampersem :506: co ja robię! zawsze rzucam pampersa na ziemie w kąt , na to rzeczy do prania i jakiś śmieci i zchodząc na dół segreguje co do prania co do wyrzucenia, dlaczego wrzuciłam pampersa do pralki :roll:
:)
Avatar użytkownika
malaroksi
Wtajemniczony
 
 
Posty: 2759
Wiek: 44
Dołączyła: 6 lip 2008, 13:53
Lokalizacja: West Bromwich
Reputacja: 170
SzanowanySzanowany

Anastazja ja to juz 36 wiosen mam,dzieci mi sie pozno przytrafily ostatni synus to planowany nie byl,jak sie dowiedzialam ze w ciazy jestem to nie wierzylam chyba ze 5 testow zrobilam i dalej nie wierzylam,zreszta ja juz w 23 tyg. i wciaz mi ciezko uwierzyc a co do chlopakow to rodzina liczyla a szczegolnosci moja mama na wnusie a tu bez niespodzianek wnuczek a za tom dziadek uchachany od ucha do ucha.
Malokasi bardzo bym prosila o namiary na pol.instruktorow,wole niz ze starym bo ja jakos ostatnio mam hormony buzujace :wink:

iwona38
Rozeznany
 
 
Posty: 267
Dołączyła: 28 kwi 2008, 10:53
Lokalizacja: Krakow/Pensnett
Reputacja: 5
Neutralny

iwona38 a to chyba jednak jestem najstarsza hehe zmylilo mnie Twoje 38 przy nicku :) A u mnie jest na odwrot same dziewczyny w rodzinie tylko u mnie jeden rodzynek sie trafil no i dziadek wreszcie jest dziadkiem :wink:

malaroksi ale sobie narobilas tymi pampersami hahaha,rzeczy z pampersem jeszcze nie przytrafilo mi sie wyprac,ale za to prawie zawsze wypiore cos z husteczka w kieszeni,albo z jakimis drobnymi raz wypralam dowod i 100zl a wcale nie byly to brudne pieniadze ;)

[ Dodano: Sro Lip 14, 2010 10:44 ]
Nie wiem co na obiad dzis zrobic :roll: Ide do sklepu moze cos mi w oko wpadnie
Andzia
Obrazek
Avatar użytkownika
Anastazja
Zadomowiony
 
 
Posty: 820
Dołączyła: 1 sty 2007, 15:59
Lokalizacja: Birmingham
Reputacja: 27
Pokojowy

KobietaPostNapisane przez Kitty » 14 lip 2010, 09:56 Re: Żony , matki i kochanki po 30-stce łaczmy się..

malaroksi, zachowujesz sie jakbys zakochana po uszy byla :-D :-D :-P :!:
Otrzasnij sie dziewczyno, zejdz z obloczkow i wroc do realnosci, hehe ;) .

A z ta praca, to jak ja juz zaczniesz i zobaczycie co i jak to bedzie Wam lepiej wszystko rozplanowac. No, a skoro mama ma bilet tylko w jedna strone to trzeba to wykorzystac :mrgreen:

Anastazja, tez nie mam pomyslu co na obiad :-| . Zaraz maz na lunch przyjdzie, ale chyba tylko kanapke dostanie, bo jak nie wiem co na obiad to na lunch tymbardziej nic nie wymysle ;)
Avatar użytkownika
Kitty
Zadomowiony
 
 
Posty: 803
Dołączyła: 7 sty 2010, 16:01
Reputacja: 19
Neutralny

hej :-) To i ja sie dolaczam :grin: Zona i mama dwojki dzieci(mam dwoch chlopcow),ale nie jestem po 30-stce.
moniagab,tez mieszkam na Handsworth,a z jakiej czesci jestes??
malaroksi,ja tez zawsze po powrocie z Pl jestem jakas roztargniona,nie wiem czemu tak sie dzieje,ale pamperow jeszcze nie zdazylo mi sie wyprac razem z ciuchami :wink: :wink:
Ja to przez jakis czas musze sobie tlumaczyc,ze wracam do rzeczywistosci.Nie raz smutno bylo po powrocie,bo w Polsce rodzina,przyjaciele,a tu znow "dzien swistaka".Juz mi sie stesknilo za Polska,a do wyjazdu jeszcze pare miesiecy...
Musze sie zapisac na kurs,tylko czekam na wiesci od znajomej o tym kursie,ale chyba sie nie doczekam i nie wiem czy juz sie nie skonczyly zapisy..a o pracy narazie moge tylko pomarzyc.
Od wczoraj przeziebienie mnie trzyma i niestety siedzimy w domu dzisiaj.
Przedwczoraj tez bylam uziemiona w domu,bo maz mi wozka nie wyjal z samochodu i wzielam sie za robienie kopytek,bo juz dawno nie jedlismy i wyszly przepyszne.Tak wiec polecam zrobic kopyta na obiadzik dla rodzinki :grin: Pozdrawiam :wink:
Avatar użytkownika
kindzulinaa
Zadomowiony
 
 
Posty: 877
Wiek: 37
Dołączyła: 28 cze 2007, 22:48
Reputacja: 22
Pokojowy

Czesc dziewczyny. :-)
Iwona38 gratuluje takiej fajnej gromatki ...
Malaroksi ciazko jest sie pozbyc tych bialych paprochow z ubran , mnie tez kilka razy zadzylo sie wyparac husteczke higieniczna i to jeszcze z czarnymi rzezcami masakra byla czyszeniem ... 2 stowy tez kiedys wypralam ale nic im sie nie stalo .. :-D
Kitty ja dzis na obiad seruje gulasz z kasza i surowke , wczoraj mialam makaron z sosem pomidorowym mieskiem drobiowym i jarzynami na jutro nie mam pomyslu na obiad ...
kindzulinaa mieszkam blisko cmentarza na Handsworth tak jak jest ostni przystanek 101 to tak mniej wiecej moje okolice :-) a Ty w jakiej czesci mieszkasz?i na jaki kurs czekasz ?


A ja dzis zrobilam male porzadki w szafkach , szczerze mowiac nie moge sie juz doczekac wolnego w szkole , ostanio tak mi sie ciezko rano wstaje , przyjdzie weekend wtedy mogla bym sobie dluzej pospac to i tak na nogach juz jestem po 7
Może nie jestem idealna , ale idealnie sobie z tym radzę:-)
Avatar użytkownika
moniagab
Początkujący
 
 
Posty: 49
Dołączyła: 4 kwi 2008, 08:18
Reputacja: 6
Neutralny

A u mnie dzis pierogo z kapusta i grzybami a na jutro planuje chinskie jedzonko zrobic chociaz moze wpadne na cos innego moglabym ostre pozerac zarelko na sniadanie obiad i kolacje.
Malokasi ja tak wyprawlam paczke chusteczek i to z ciemnymi ciuchami przez tydzien wszystko czyscilam szczoteczka masakra.

iwona38
Rozeznany
 
 
Posty: 267
Dołączyła: 28 kwi 2008, 10:53
Lokalizacja: Krakow/Pensnett
Reputacja: 5
Neutralny

moniagab to wiem gdzie to jest,ja mieszkam calkiem niedaleko od Ciebie.Przy Rookery Rd.Co do kursu to myslalam o beauty :-)
Avatar użytkownika
kindzulinaa
Zadomowiony
 
 
Posty: 877
Wiek: 37
Dołączyła: 28 cze 2007, 22:48
Reputacja: 22
Pokojowy

A ja na dzis kupilam rybke,zapieke ja w brytfance z warzywkami i sosem z pomyslu na rybe :) do tego ziemniaczki pycha.A kopytka tez za mna juz chodza tylko jakos weny na zrobienie ich nie mam :mad:

U mnie polowa dzieci wakacje juz ma :) w drugiej polowie jeszcze jedno chodzi do szkoly i tez sie nie moge doczekac kiedy bedzie mila wolne,bo rowniez lubie sobie pospac dluzej :mrgreen:
Andzia
Obrazek
Avatar użytkownika
Anastazja
Zadomowiony
 
 
Posty: 820
Dołączyła: 1 sty 2007, 15:59
Lokalizacja: Birmingham
Reputacja: 27
Pokojowy

Poprzednia stronaNastępna strona

  • Podobne tematy
    Odpowiedzi
    Ostatni post
Powrót do ŚWIAT KOBIET