Re: muzeum lotnictwa. niedaleko i wejscie ZA DARMO
Napisane: 12 lip 2010, 21:04
plazermen napisał(a):Proszę proszę to się nazywa kobita z zainteresowaniami
Ja to wolę takie filmy od rozrywkowych, swego czasu oglądałem sobie dvd od firmy boxwrench takie instruktażowe na temat remontu silnika (w tym przypadku v8), bo kiedyś prawdopodobnie trzeba będzie sobie jednego takiego oldtimera co to go mam na oku odrefurbishować.
http://www.youtube.com/watch?v=EwJsj6rg ... =1&index=3
W tym rolls royce najbardziej podobało mi sie nadmuchiwanie tytanowych łopatek.
Zawsze myślałem że hydro i aeroforming w stosunku do metali to się jedynie do alu i na zimno stosuje :O
Jeśli mnie pamięć nie myli to w Aston Science Parku w Birmanowie też tłuką te silniki dla rolls royce'a
Tak naprawde interesuje sie geologia oraz gornictwem i wiertnictem(bo w tych kierunkach sie ksztalcilam) a takie programy stanowia bardzo przyjemny dodatek .
Jako ciekawostke(hehe ) dodam, ze dziadek mojego meza pracowal jako inzynier dla Rolls Royce, a tata(meza oczywiscie)jest izynierem w RAF(naprawia silniki m.in. w Tornadach i Chinookach i harrier jump jetach) do tego moj brat jest kierowca rajdowym(ale mial wypdek i narzeczona "nununu" powiedziala). Takze jak widzisz ciezko sie tego typu rzeczami nie interesowac