Strona 1 z 1

Jak mogę odzyskac kontakt z dzieckiem

PostNapisane: 31 maja 2011, 17:23
przez grzesiusz
Otórz 23 maja moja partnerka odeszla z domu z zabrała dziecko , 31 maja ( tzn dziś )wróciła ze swoim ojcem w celu zabrania rzeczy swoich i dziecka , na pytanie kiedy będe mogł zobaczyc dziecko odpowiada nie wiem . Sam nie wiem co planuje zrobic , moze wrócic do Polski ale nie ma na dziecko ważnego paszportu ja rownierz dowodu osobistego tak wiec myslę ,żę nie może wyjechać z UK , nie wiem może się myle słyszłem ze na paszport potrzebna jest zgoda obojga rodziców jesli nie mamy ślubu a dziecko nosi moje nazwisko , teraz to tak jest jakby porwała dziecko . Poradżcie mi co mam zrobic w celu odzyskania kontaktu z dzieckiem gdzie się udać i jak to mozna załatwić , ona chyba nie zdaje sprawy że łamie prawa ojca . Czekam na wasze porady podpowiedzi , moze ktos wie jak ustalic pobyt takiej osoby jak ona nie chce podac sama .

Re: Jak mogę odzyskac kontakt z dzieckiem

PostNapisane: 31 maja 2011, 17:57
przez Anastazja
Oj ciezko bedzie,jedyny plus tej sprawy to taki,ze bez waznego paszportu dziecka nie wywiezie,a zeby wyrobic mu drugi paszport Twoja zgoda jest niezbedna.Jesli nie dasz rady dogadac sie z kobieta, to jednie droga sadowa bedziesz mogl to zalatwic.Na poczatek radzilabym udac sie do prawnika. Nie rozumiem takich matek :|

Re: Jak mogę odzyskac kontakt z dzieckiem

PostNapisane: 1 cze 2011, 09:57
przez grzesiusz
dzieki Andzia

Re: Jak mogę odzyskac kontakt z dzieckiem

PostNapisane: 1 cze 2011, 12:34
przez ewela119
Niestety ale musze Cie zmartwic. To ze dziecko nie ma aktualnego paszportu nie znaczy ze matka nie moze z nim wyjechac do Pl bo mozliwosci sa 2:
-jesli dziecko ma stary juz nieaktualny paszport/dowod osobisty to jesli i matka i dziecko sa obywatelami Polski i wybiora sie tam autem zostana wpuszczeni do Pl gdyz nawet niewazny dokument upowaznia obywatela DO WJAZDU do kraju

2. Utrata ważności paszportu nie pozbawia jego posiadacza prawa przybycia na podstawie tego paszportu na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej.

-jesli przekona konsula ze nie jest w stanie uzyskac Twojej zgody a za wyjazdem przemawia dobro dziecka:

Paszport małoletniemu można wydać za granicą za zgodą jednego rodzica wyłącznie z ważnych powodów, o ile przemawia za tym dobro małoletniego, szczególnie jeżeli uzyskanie zgody drugiego rodzica jest niemożliwe, lub znacznie utrudnione.


Zaytowany przeze mnie tekst to fragment ustawy paszportowej oraz informacji zamieszczonej na stronie MSWiA http://www.mswia.gov.pl/portal/pl/380/3 ... html#Osoby

Re: Jak mogę odzyskac kontakt z dzieckiem

PostNapisane: 1 cze 2011, 21:48
przez martaf5
tak oczywiscie bedzie mogla wyjechac z uk na niewaznym paszporcie, bo maja prawo wrocic do ojczyzny, ale wczesniej czy pozniej jak nie z tad czy z pl bedzie musiala zapytac Cie o zgode na podpisanie wniosku o paszport.Zanim sad wyda wniosek bez zgody ojca matka bedzie musiala sie z Toba skontaktowac a zbycie sadu ze nie wie gdzie mieszkasz nie bedzie latwe bo w jej interesie jest ciebie probowac odnalezc i musi przed sadem udowodnic ze rzeczywiscie szukala..Konsulat sam przez sie nie wydaje takich pozwolen odsyla do sadu rodzinnego... Tobie radze udac sie po prawnika, bo jak dlugo bedzie odmawiala widzenia tak dlugo nic nie zrobisz.... Mysle ze prawow Uk jest badziej po stronie ojca i podejscie jest tu nastepujace, nie wazne jaki ojciec zawsze jest ojcem i drugie bardzo istotne PRAWEM DZIECKA jest miec kontakt z obojgiem rodzicow... Osobiscie nie sadze by chciala uciec z Uk kiedy samotny rodzic ma duzo lepsze szanse na godziwe zycie

Re: Jak mogę odzyskac kontakt z dzieckiem

PostNapisane: 3 cze 2011, 10:53
przez ewela119
ale wczesniej czy pozniej jak nie z tad czy z pl bedzie musiala zapytac Cie o zgode na podpisanie wniosku o paszport.


chyba ze sie zdecyduje wrocic do polski juz na stale i nie bedzie potrzebowala paszportu. Szczerze mowiac nie wiem jak sprawa wyglada tutaj, w Pl w tym kierunku ty jako ojciec mozesz zrobic wiele, a jak jest tutaj chyba najlepiej by bylo zapytac prawnika. polecam strone http://forumprawne.org/wielka-brytania/ moze tam ktos bedzie w stanie Ci pomoc

Re: Jak mogę odzyskac kontakt z dzieckiem

PostNapisane: 3 cze 2011, 12:38
przez martaf5
przechodzilam tu w Bham przez ta przeprawe czyli regulacja spraw paszportowych dla mojego syna( bo ojciec nie wyrazał zgody) aponiewaz uznalam to za czysta zlosliwosc w momencie odmowy ojca, ja odmowilam widzeń, wiec sklonilam tym samym ojca do uregulowania widzeń... Dlatego wypowiedzialam sie w ten sposob poniewaz to wiem z ust dwóch prawnikow. Jest to dosc duzy problem w uk ze dzieci nie maja kontaktu z tatusiem stad tez dbalosc by dziecko mialo kontakt z obojgiem... Odladalam pare miesiecy temu program poswiecony tej tematyce gdzie zasugerowano ze dzieci z wychowywane w nie pelnej rodzinie sa bardziej poddatne na nałogi, maja gorsze wyniki w nauce i czesciej popadaja w konflikt z prawem... W polsce rodzic ma prawo do dziecka tu obowiazki w zgledem dziecka..jak juz wspomnalam dziecko ma prawo do widzenia z rodzicem i w Uk nie mozna poprostu pozbawic kogos praw rodzicielskich, bo rodzicem dla dziecka jest sie zawsze ....juz nie wazne jakim... Moim zdaniem tu ojciec nie jest na przegranej pozycji

Re: Jak mogę odzyskac kontakt z dzieckiem

PostNapisane: 3 cze 2011, 12:56
przez ewela119
W Pl jest tak samo, to ze rodzice maja obowiazek budowac i utrzymywac wiezi ze swoimi dziecmi jest zapisane w KRiO. Pozbawienie wladzy rodzicielskiej a prawo do kontaktow z dzieckiem to tez dwie rozne sprawy bo pierwsze nie jest rownoznaczne z drugim. Dziecko potrzebuje i ojca i matki i chore jest ze ktoras ze stron to utrudnia badz uniemozliwia, niestety najczesciej jest jednak tak ze ojcowie (bo dzieci zazwyczaj zostaja przy matkach) sami nie interesuja sie dzieckiem, nie placa alimentow tak jakby ono w ogole nie istnialo i o ile za nieplacenie alimentow sa okreslone kary i sankcje jak np komornik, sprawa karna, zatrzymanie prawa jazdy tak za nieutrzymywanie kontaktow z dzieckiem takich tatusiow sie nie karze, chyba nawet w KRiO ani w KC nie jest przewidziana zadna kara dla nich, czyli tak naprawde to martwy przepis. Mowie w tej chwili o sutuacji w Polsce bo akurat w tematyce prawa rodzinnego i opiekunczego jestem zorientowana. Chociaz nie mozna zapominac o tym ze sa przypadki kiedy jedno z rodzicow jest tak zdemoralizowane i ma tak negatywny wplyw na dziecko ze najlepszym wyjsciem jest calkowite odseparowanie go od dziecka, ale to moze zrobic tylko sąd orzekajac "zakaz osobistej stycznosci" i naprawde na taki zakaz trzeba sobie zapracowac, dopoki takiego orzeczenia sądu nie ma ojciec ma prawo widywac sie z dzieckiem a kiedy jest mu to utrudniane wystapic z wnioskiem o ukaranie matki grzywna

Re: Jak mogę odzyskac kontakt z dzieckiem

PostNapisane: 3 cze 2011, 15:22
przez Anastazja
O nawet nie wiedzialam,ze mozna wywiezc dziecko bez waznego paszportu :roll:

Re: Jak mogę odzyskac kontakt z dzieckiem

PostNapisane: 4 cze 2011, 12:35
przez Luiza
ewela119,
Nie do końca się z tobą zgodzę. Może w PL prawo jest takie jak piszesz, ale w praktyce sądy niestety krzywdzą ojców.

I nie ma co mówić, ze na ogół tatusiowie się nie interesują, bo jest dokładnie tyle samo nieinteresujących się tatusiów, co perfidnych mamuś, które dzieciom odmawiają kontaktu z ojcem tylko po to, żeby go skrzywdzić i zrobić mu na złość.
Albo mamusie rozpowiadają całemu światu, ze ojciec się nie interesuje, a w rzeczywistości, ojciec staję na głowie, żeby się z dzieckiem zobaczyć, a mamusia nie odbiera telefonu, nie otwiera drzwi, a dziecku mówi ''tatuś już cię nie kocha, nie interesuje się tobą''.

Są źli tatusiowie i złe mamusie i mówienie, że większość ojców się nie interesuje jest dla ojców krzywdzące. I na takiej właśnie zasadzie działają polskie sądy. Matka, zła czy dobra, zawsze w polskim sądzie ma większe szanse. W UK te szanse są na prawdę równe.

Mam swoim otoczeniu kilka przypadków ojców walczących o kontakt z dzieckiem. Nawet nie da się opisać do jak perfidnych czynów mamusie się posuwają dla osiągnięcia własnych celów i jak cierpią na tym dzieci i jakie mają robione pranie mózgu. I mimo wszystko sądy są przychylne matkom psychopatkom, niż normalnym ojcom próbującym dbać o dobro dziecka.

Słuchałam też kiedyś w radiu programu o organizacji zajmującej się prawami ojca w Polsce. I w całej Polsce cały czas powtarza się ten sam schemat. Ojcowie nie mają żadnych praw.

Dodano: -- 4 cze 2011, o 12:45 --

ewela119 napisał(a):takich tatusiow sie nie karze

Tak samo jak nie karze się mamuś za utrudnianie kontaktów normalnym ojcom, którzy się interesują, płacą 2 razy więcej niż kazał, sąd, kupują wszystko co dziecku potrzebne i jedyne czego im brak to kontaktu z dzieckiem.
Nie karze się też matek które tak manipulują dziećmi, że te same boja się spotkać z własnym ojcem, bo albo mają wmówiony fałszywy wizerunek, albo boją się robić mamusi przykrości.

Także są 2 strony medalu.

Re: Jak mogę odzyskac kontakt z dzieckiem

PostNapisane: 4 cze 2011, 13:32
przez ewela119
Wiadomo ze zawsze sa 2 strony medalu i nigdzie nie napisalam ze jest inaczej. Niestety ale jak dochodzi do rozwodu to zawsze wtedy zaczyna sie gehenna dla dzieci, bo albo ojciec sie nie interesuje, ma w nosie i walczy jedynie o to zeby placic jak najmniej albo nawiedzona matka chcac sie odegrac na bylym tak jak pisalas chce go ukarac izolujac go od dzieci. Pare postow wyzej podawalam link do forum prawnego, codziennie pisza tam dziesiatki ludzi ktorzy albo chca sie rozwiesc albo juz sie rozwiedli i trwa konflikt o dzieci, pisze sporo ojcow ktorzy desperacko szukaja pomocy bo byla zona utrudnia kontakt z dzieckiem/dziecmi, jednak zdecydowana wiekszosc to kobiety ktore pisza ze byly mąz po rozwodzie nie interesuje sie dziecmi wcale, w sądzie wywalczyl jakies smieszne alimenty rzedu 200-300zl i to ich nie placi a ona nie ma z czego zyc z dzieckiem i nikt nie moze pomoc, ta wersja jednak jest czesciej spotykana.

ewela119 napisał(a):
takich tatusiow sie nie karze

Tak samo jak nie karze się mamuś za utrudnianie kontaktów normalnym ojcom, którzy się interesują, płacą 2 razy więcej niż kazał, sąd, kupują wszystko co dziecku potrzebne i jedyne czego im brak to kontaktu z dzieckiem.
Nie karze się też matek które tak manipulują dziećmi, że te same boja się spotkać z własnym ojcem, bo albo mają wmówiony fałszywy wizerunek, albo boją się robić mamusi przykrości.


Piszac to mialam na mysli ze w KRiO pomimo ze jest zapisane ze oboje rodzicow ma prawo i obowiazek utrzymywania wiezi z dzieckiem to nie ma tam mowy o jakiejkolwiek karze dla rodzica ktory nie interesuje sie swoim dzieckiem. Jesli natomiast chodzi o kary za utrudnianie kontaktow to sa one przewidziane i na wyzej wspomnianym forum czesto spotykam sie z tym ze ludzie pisza ze kara zostala zasądzona. Jednak aby mozna sie bylo ubiegac o ukaranie za utrudnianie kontaktow najpierw nalezy zdobyc wyrok sądu owe kontakty regulujace. Pozniej za kazdym razem gdy rodzic majacy taki wyrok ma utrudniony kontakt z dzieckiem moze wzywac policje by sporzadzila notatke i zlozyc wniosek do sądu o ukaranie za nierespektowanie postanowienia sądu, no i na takiej sprawie juz wiele zalezy od sędziego, moze tylko upomniec/pouczyc, moze zasądzic grzywne nawet do 1500zl, nadzor kuratora lub nawet kare wiezienia w zawieszeniu, za nieutrzymywanie kontaktow takich kar przewidzianych nie ma, bynajmniej na dzien dzisiejszy

Re: Jak mogę odzyskac kontakt z dzieckiem

PostNapisane: 15 cze 2011, 23:03
przez Przemek78

Re: Jak mogę odzyskac kontakt z dzieckiem

PostNapisane: 25 lip 2011, 15:14
przez patryk6
Luiza napisał(a):ewela119,
Nie do końca się z tobą zgodzę. Może w PL prawo jest takie jak piszesz, ale w praktyce sądy niestety krzywdzą ojców.

I nie ma co mówić, ze na ogół tatusiowie się nie interesują, bo jest dokładnie tyle samo nieinteresujących się tatusiów, co perfidnych mamuś, które dzieciom odmawiają kontaktu z ojcem tylko po to, żeby go skrzywdzić i zrobić mu na złość.
Albo mamusie rozpowiadają całemu światu, ze ojciec się nie interesuje, a w rzeczywistości, ojciec staję na głowie, żeby się z dzieckiem zobaczyć, a mamusia nie odbiera telefonu, nie otwiera drzwi, a dziecku mówi ''tatuś już cię nie kocha, nie interesuje się tobą''.

Są źli tatusiowie i złe mamusie i mówienie, że większość ojców się nie interesuje jest dla ojców krzywdzące. I na takiej właśnie zasadzie działają polskie sądy. Matka, zła czy dobra, zawsze w polskim sądzie ma większe szanse. W UK te szanse są na prawdę równe.

Mam swoim otoczeniu kilka przypadków ojców walczących o kontakt z dzieckiem. Nawet nie da się opisać do jak perfidnych czynów mamusie się posuwają dla osiągnięcia własnych celów i jak cierpią na tym dzieci i jakie mają robione pranie mózgu. I mimo wszystko sądy są przychylne matkom psychopatkom, niż normalnym ojcom próbującym dbać o dobro dziecka.

Słuchałam też kiedyś w radiu programu o organizacji zajmującej się prawami ojca w Polsce. I w całej Polsce cały czas powtarza się ten sam schemat. Ojcowie nie mają żadnych praw.

Dodano: -- 4 cze 2011, o 12:45 --

ewela119 napisał(a):takich tatusiow sie nie karze

Tak samo jak nie karze się mamuś za utrudnianie kontaktów normalnym ojcom, którzy się interesują, płacą 2 razy więcej niż kazał, sąd, kupują wszystko co dziecku potrzebne i jedyne czego im brak to kontaktu z dzieckiem.
Nie karze się też matek które tak manipulują dziećmi, że te same boja się spotkać z własnym ojcem, bo albo mają wmówiony fałszywy wizerunek, albo boją się robić mamusi przykrości.

Także są 2 strony medalu.


Dodano: -- 25 lip 2011, 16:20 --

patryk6 napisał(a):
Luiza napisał(a):ewela119,
Nie do końca się z tobą zgodzę. Może w PL prawo jest takie jak piszesz, ale w praktyce sądy niestety krzywdzą ojców.

I nie ma co mówić, ze na ogół tatusiowie się nie interesują, bo jest dokładnie tyle samo nieinteresujących się tatusiów, co perfidnych mamuś, które dzieciom odmawiają kontaktu z ojcem tylko po to, żeby go skrzywdzić i zrobić mu na złość.
Albo mamusie rozpowiadają całemu światu, ze ojciec się nie interesuje, a w rzeczywistości, ojciec staję na głowie, żeby się z dzieckiem zobaczyć, a mamusia nie odbiera telefonu, nie otwiera drzwi, a dziecku mówi ''tatuś już cię nie kocha, nie interesuje się tobą''.

Są źli tatusiowie i złe mamusie i mówienie, że większość ojców się nie interesuje jest dla ojców krzywdzące. I na takiej właśnie zasadzie działają polskie sądy. Matka, zła czy dobra, zawsze w polskim sądzie ma większe szanse. W UK te szanse są na prawdę równe.

Mam swoim otoczeniu kilka przypadków ojców walczących o kontakt z dzieckiem. Nawet nie da się opisać do jak perfidnych czynów mamusie się posuwają dla osiągnięcia własnych celów i jak cierpią na tym dzieci i jakie mają robione pranie mózgu. I mimo wszystko sądy są przychylne matkom psychopatkom, niż normalnym ojcom próbującym dbać o dobro dziecka.

Słuchałam też kiedyś w radiu programu o organizacji zajmującej się prawami ojca w Polsce. I w całej Polsce cały czas powtarza się ten sam schemat. Ojcowie nie mają żadnych praw.

Dodano: -- 4 cze 2011, o 12:45 --

ewela119 napisał(a):takich tatusiow sie nie karze

Tak samo jak nie karze się mamuś za utrudnianie kontaktów normalnym ojcom, którzy się interesują, płacą 2 razy więcej niż kazał, sąd, kupują wszystko co dziecku potrzebne i jedyne czego im brak to kontaktu z dzieckiem.
Nie karze się też matek które tak manipulują dziećmi, że te same boja się spotkać z własnym ojcem, bo albo mają wmówiony fałszywy wizerunek, albo boją się robić mamusi przykrości.

Także są 2 strony medalu.

.................JESTEM DOKLADNIE W TAKIEJ SYTUACJI WLASNIE DZIECI MIJAJA MNIE NA ULICY DRZWI MAJA ZAKAZ OTWORZYC ITD