Opuszczone lotniska

Dyskusje na temat wszystkiego, co ma kółka. Samochody, motory, rowery; sprawy techniczne ;

MężczyznaPostNapisane przez qwertyuiop » 23 maja 2012, 06:24 Re: Opuszczone lotniska

Stopien glupoty wprost proporcjonalny do mozliwosci samochodu. Te ,miszczowie prostej ogarnijcie sie troche. Nie pozdrawiam

qwertyuiop
Początkujący
 
 
Posty: 36
Dołączył: 1 sty 2011, 10:23
Reputacja: 2
Neutralny

MężczyznaPostNapisane przez Alzak » 23 maja 2012, 06:48 Re: Opuszczone lotniska

Raczej wszyscy ogarnieci tutaj sa kazdy jest dorosly i wie co robi, nie mam 17 lat zeby ktos mi mowil co jest dobre a co zle.

Widze ze forum zle na niektorych dziala i powinni na luz troche wrzucic, stres zle na czkowieka dziala.
Jakikolwiek sarkazm zamieszczony w powyzszym poscie jest calkowicie nieprzypadkowy...

Alzak
Zadomowiony
 
 
Posty: 620
Dołączył: 11 lip 2010, 06:48
Reputacja: 55
Poczciwy

MężczyznaPostNapisane przez zwierzakfm » 23 maja 2012, 07:40 Re: Opuszczone lotniska

Alzak napisał(a):Hams hall

tam jest spory industrial estate, ale proste pomiedzy rondami sa stosunkowo krotkie. to tam sie scigaja?

qwertyuiop napisał(a):Stopien glupoty wprost proporcjonalny do mozliwosci samochodu.


dobrze, ze jezdzisz 110KM dieslem...
Avatar użytkownika
zwierzakfm
Stały Bywalec
 
 
Posty: 333
Dołączył: 13 paź 2007, 23:44
Lokalizacja: Worcester
Reputacja: 22
Pokojowy

MężczyznaPostNapisane przez Alzak » 23 maja 2012, 07:48 Re: Opuszczone lotniska

Tak w weekendy wieczorami zawrotnych predkosci tam nie ma bo tak jak mowisz proste nie sa zbyt dlugie ale jest to jedno z bardziej odosobnionych dostepnych miejsc kolo Bham, brak domow a na prostej co sie scigaja jest wyjazd z dwoch firm zamknietych w weekend, wieczorem tylko ochrona tam jest ktorej nie przeszkadzaja spotkania.
Z tego co wiem to juz nie w kazdy weekend sie spotykaja dawno juz nie bylem wiec nie wiem dokladnie jak jest.
Jakikolwiek sarkazm zamieszczony w powyzszym poscie jest calkowicie nieprzypadkowy...

Alzak
Zadomowiony
 
 
Posty: 620
Dołączył: 11 lip 2010, 06:48
Reputacja: 55
Poczciwy

MężczyznaPostNapisane przez AdamBoltryk » 23 maja 2012, 14:07 Re: Opuszczone lotniska

Tak tylko Cie naprostuję:
pabloski napisał(a):(...)Nie są okreslone prawem lecz znakami drogowymi! (...)

Znaki to prawo.

Pozdrawiam

AdamBoltryk
Wtajemniczony
 
 
Posty: 2527
Dołączył: 6 gru 2008, 12:19
Reputacja: 183
SzanowanySzanowany

MężczyznaPostNapisane przez pabloski » 23 maja 2012, 19:09 Re: Opuszczone lotniska

No zgadza sie. Glownie chodzi o sposob okreslania tych predkosci. Czy jest to ustawowo zapisane w kodeksie drogowym dla wszystkich drog czy tez w madrzejszy sposob okresla sie ja na znakach drogowych. Wiadomo, ze poddajac trase odpowiedniej analizie mozna bardziej efektywnie organizowac ruch, a nie tak jak u nas w kraju debilne ograniczenia 50km/h gdzie mozna jechac spokojnie 80. W Holandii tak przeanalizowany jest kazda prosta i kazdy zakret. Niejeden Polak juz mi mowil, ze jak przekroczysz predkosc ze znaku to masz zaraz cieplo w majdach. Pozdro.

pabloski
Raczkujący
 
 
Posty: 66
Dołączył: 21 cze 2011, 14:39
Reputacja: 4
Neutralny

MężczyznaPostNapisane przez AdamBoltryk » 23 maja 2012, 20:48 Re: Opuszczone lotniska

pabloski napisał(a):(...) a nie tak jak u nas w kraju debilne ograniczenia 50km/h gdzie mozna jechac spokojnie 80. (...)

Ograniczenia prędkości nie wynikają tylko i wyłącznie z faktu "jak szybko można tam jechać". Jest dużo innych warunków mających wpływ na to "jak można szybko tam jechać".
I właśnie patrzenie w przyszłość, analizowanie możliwych scenariuszy rozwoju, analiza warunków drogowych, pogodowych, zachowań ludzkich, psychiki kierowców, pieszych, rowerzystów i inne uwarunkowania powoduje ich rozstawienie.

Alzak napisał(a):Raczej wszyscy ogarnieci tutaj sa kazdy jest dorosly i wie co robi, nie mam 17 lat zeby ktos mi mowil co jest dobre a co zle.

Wiek metrykalny nie ma nic wspólnego z byciem dorosłym - odpowiedzialnym człowiekiem.
A tak a propos, spróbuj powiedzieć 17latkowi co jest dobre a co złe i jak on na to zareaguje :)

Tego właśnie brakuje Wam. Widzicie tylko i wyłącznie "ja, tu i teraz".

Pozdrawiam

AdamBoltryk
Wtajemniczony
 
 
Posty: 2527
Dołączył: 6 gru 2008, 12:19
Reputacja: 183
SzanowanySzanowany

MężczyznaPostNapisane przez Hunteros30 » 23 maja 2012, 21:22 Re: Opuszczone lotniska

pabloski napisał(a):Tak Hunteros, przeczytaj troche dokladniej posty a nie komentuj wypowiedzi bez zrozumienia. Nie wiem ile razy byles na autostradzie, ale 70 mil na godzine to tam niewiele osob jezdzi. Jest to troche spowodowane stanowczo za niskim progiem ograniczenia. Slyszalem wiele wypowiedzi w tv, ze powinno byc dozwolone ok 80-90 na niektorych odcinkach, gdyz angielskie autostady sa do tego przystosowane. Politycy troche sie peniaja dac taki luz przyglupawym anglikom bo nikt nie wie ile beda wtedy jezdzic, skoro nauczyli sie nagminnie przekraczac 70. Pomimo tego nie popieram zadnych sciganek, lamania prawa i chorych wyglupow dla adrenaliny! W Niemczech tez sa ograniczenia na kazdej autobanie. Nie są okreslone prawem lecz znakami drogowymi! Dla wielu plnow to oczywiscie nic nie znaczy bo u nas znaki drogowe sa ignorowane z wiadomymi skutkami.



Nie zrozumieliśmy się. Nie piję do Ciebie po prostu wiem jak się zachowują niektórzy na niemieckich autostradach, jadąc do Polski widziałem sporo aut na Polskich blachach przelatujących (dosłownie) o lusterko od innych aut i to przy prędkości która z 110 miała niewiele wspólnego. Na angielskich autostradach przebywam codziennie po dwa razy jadąc do pracy 30 mil i wracając i wierz mi że się sporo naoglądałem. Co do magisterki to nie chodziło mi o Ciebie. Pozdrowienia ;)

::stop::
Nikt nie mówił że będzie łatwo :)
Avatar użytkownika
Hunteros30
Stały Bywalec
 
 
Posty: 451
Wiek: 44
Dołączył: 10 lis 2011, 00:38
Lokalizacja: walsall
Reputacja: 42
Pokojowy

MężczyznaPostNapisane przez pabloski » 24 maja 2012, 21:04 Re: Opuszczone lotniska

Spoko zjarzylem. Mi tez trudno zrozumiec "krzywe szyje" ,bo tak wygladaja glupki wiecznie wyprzedzajacy inne auta w starych omegach gnajacych po kazdych drogach ile fabryka dala. Wyobraznia i odpowiedzialnosc to czynniki, ktore powinny decydowac o przyznawaniu prawa do jazdy po drogach publicznych, bo po starych lotniskach to moga sobie szalec, no probs! Pozdrawiam rowniez.

A odnosnie komentarza od AdamBoltryk, to napisales to, co wlasnie chcialem powiedziec. Dokladnie na takiej zasadzie powinny byc nadawane ograniczane predkosci na okreslonych odcinkach a nie do minimum i uj lub ogolnie przez kodeks a potem i tak kazdy jedzie jak uwaza. A nie chcesz chyba powidziec, ze u nas ktos sie pofatygowal aby to zrobic w stopniu wiekszym niz "na oko".

pabloski
Raczkujący
 
 
Posty: 66
Dołączył: 21 cze 2011, 14:39
Reputacja: 4
Neutralny

MężczyznaPostNapisane przez AdamBoltryk » 25 maja 2012, 15:00 Re: Opuszczone lotniska

pabloski, powiedz więc czemu bardzo wiele czarnych punktów jest na długich prostych odcinkach drogi? Będąc kierowcą nie masz zielonego pojęcia o:
- wyprofilowaniu drogi (kąty nachylenia, płaskość, poziomy itd)
- jakości/rodzaju nawierzchni (dla kierowcy asfalt to asfalt)
- dziurach/spękaniach nawierzchni
- wyjazdach z dróg rolniczych
I wielu wielu innych czynników. A znaki muszą przewidzieć jak najwięcej możliwości. Nie da się ustawić tak:
- do 90 jak jest słońce
- do 70 jak lekko popada
- do 50 jak dobrze zleje
- do 40 jak są wykopki i pełno błota na asfalcie lub jesienne liście
itd.
Więc ustawią 50. I dla kogoś kto leci 100-110, to ta 50ka to herezja...

Pozdrawiam

AdamBoltryk
Wtajemniczony
 
 
Posty: 2527
Dołączył: 6 gru 2008, 12:19
Reputacja: 183
SzanowanySzanowany

MężczyznaPostNapisane przez pabloski » 25 maja 2012, 18:39 Re: Opuszczone lotniska

Rozumiem dokladnie to o czym piszesz i zgadzam sie z tym choc nie kompletnie. Mi nie chodzi o udowodnianie tego, ze ograniczenia to cos zlego. Mam na mysli to, ze gdyby byla dokladnie przeprowadzona ocena ryzyka i podjete konretne dzialania w celu jego zminimalizowania, to by nie bylo tych czarnych punktow!!! One wlasnie powstaja na w skutek braku jakichkolwiek analiz i przez zaniechania misterstwa transportu. Powiedz czemu nie wytna tych zasranych drzew przydroznych i nie zakopia setki metrow glebokich rowów na poboczach, tylko dalej akceptuja plany drog z kolejnymi babolami konstrukcyjnymi. Nawet mozna bylo ostatnio ogladac w tvn, ze przy nowej drodze byl row betonowy na prawie 2m gleboki. Na naszych drogach nie ma gdzie uciekac w razie niebezpieczenstwa. Dlatego najlepiej minimalizowac predkosci i umywac rece. No i pozniej tak jak piszesz, ze niektorym zdaje sie smieszne jezdzic na prostej z taka predkoscia i powstaja czarne punkty! Pozdro.

pabloski
Raczkujący
 
 
Posty: 66
Dołączył: 21 cze 2011, 14:39
Reputacja: 4
Neutralny

MężczyznaPostNapisane przez qwertyuiop » 25 maja 2012, 20:40 Re: Opuszczone lotniska

zwierzakfm napisał(a):proste pomiedzy rondami sa stosunkowo krotkie. to tam sie scigaja?


To od razu zmienia postac rzeczy,trza bylo tak od poczatku pisac ze sa to wyscigi na zasadzie "scigamy sie?,-dobra, ale powoli".

zwierzakfm napisał(a):dobrze, ze jezdzisz 110KM dieslem...


Wlasnie ze nie. I chyba do konca nie zrozumiales.

pabloski napisał(a): Powiedz czemu nie wytna tych zasranych drzew przydroznych


Tak to drzewa wyskakuja pod samochody. W Polsce mieszkalem nie daleko takiej drogi. Dobry asfalt,dluga prosta z lekkim lukiem.Bylo tam kilka wypadkow,dwa smiertelne.Sprawcami i ofiarami zawsze byly te same osoby.Na szczescie nikt nie musial przed debilami uciekac.Wypadki sa nieprzewidywalne i dzieja sie w ulamkach sekund, w wiekszosci nie ma szans na reakcje,i to, ze sa tam drzewa i rowy nie ma znaczenia.

qwertyuiop
Początkujący
 
 
Posty: 36
Dołączył: 1 sty 2011, 10:23
Reputacja: 2
Neutralny

MężczyznaPostNapisane przez AdamBoltryk » 25 maja 2012, 22:07 Re: Opuszczone lotniska

pabloski napisał(a):(...)Powiedz czemu nie wytna tych zasranych drzew przydroznych i nie zakopia setki metrow glebokich rowów na poboczach, (...)

yyyy czekaj, niech chwilkę pomyślę...
Bo w zimie miałbyś jedną wielka zaspę zamiast drogi? (drzewa)
Żeby woda z ulewnych deszczów miała gdzie spływać? (rowy)

Takie wyjaśnienia pierwsze lepsze spod dużego palca....

Pozdrawiam

AdamBoltryk
Wtajemniczony
 
 
Posty: 2527
Dołączył: 6 gru 2008, 12:19
Reputacja: 183
SzanowanySzanowany

MężczyznaPostNapisane przez -eMPe- » 25 maja 2012, 22:29 Re: Opuszczone lotniska

Drzewa przy drogach byly sadzone dla wygody koni pociagowych - zeby sie nie pocily w pelnym sloncu. Takze dla kolumn marszowych wojska.. Dzis to zbedne i niebezpieczne.
Obrazek

-eMPe-
Rozeznany
 
 
Posty: 156
Dołączył: 23 sty 2008, 20:09
Reputacja: 19
Neutralny

MężczyznaPostNapisane przez pabloski » 26 maja 2012, 10:08 Re: Opuszczone lotniska

AdamBoltryk wydajesz sie byc inteligentna osoba ale twoje komentarze powoduja, ze szkoda mi klawiatury na dalsza dyskusje. Pojedyncze drzewa nie blokuja zasp, tylko lasy, a ich krawedzie moga byc przynajmniej 10 m od szosy! Wystarczy podniesc asfalt kilkadziesiat cm nad poziom gruntu poza poboczem i juz nie bedzie na nich zasp. A rowy juz od dawna mozna zastepowac rurami o roznych srednicach! Zreszta eMPe Ci wytlumaczyl po co kiedys sadzili drzewa! To wszystko nalezy do zadan leniwych i zlodziejskich urzedasow od dróg i mostow! Bo pieniadze na to daje Unia! Ale jak sie nie zglasza potrzeb to kasa przepada! W Anglii potrafia raz na pare lat zmieniac zupelnie dobre nawierzchnie i remontowac wszystko co sie da, nawet bez potrzeby, po to tylko zeby dac ludziom prace!Pozdrawiam i czekam na bardziej elokwentne uwagi.

pabloski
Raczkujący
 
 
Posty: 66
Dołączył: 21 cze 2011, 14:39
Reputacja: 4
Neutralny

Poprzednia stronaNastępna strona

  • Podobne tematy
    Odpowiedzi
    Ostatni post
Powrót do MOTORYZACJA