Strona 2 z 3

Re: Zniszczyć, wytępić, zgładzić! Czyli jak pielęgnować ogró

PostNapisane: 14 wrz 2013, 19:40
przez Luiza
Odgrzebię stary temat.
Na ślimaki używam tego
http://www.bmstores.co.uk/images/hpcPro ... r-840g.jpg
Kupuję w 99p, home bargains itp.
Na zielsko Roundup Pump'n'go kupiłam. Spryskałam działkę. Trzeba wziąć pod uwagę, ze środki chwastobójcze nie działają z dnia na dzień. Całkowite zabicie rośliny może trwać nawet do 8 tygodni. U mnie trawę szlag trafił już po kilku dniach, ale jeżyny i powój już kilka tygodni walczą.
Na mszyce kupiłam jakiś psikacz w ogrodniczym, co miał mszycę na obrazku.
A gąsienice zdejmowałam ręcznie, jak mi się na pomidorach w szklarni zalęgły. Ale w szklarni to podobno dymem można wytępić.

Re: Zniszczyć, wytępić, zgładzić! Czyli jak pielęgnować ogró

PostNapisane: 15 lip 2014, 19:47
przez Kitka
Może ktoś mi poleci dobry środek na wszelakiej maści chwasty, które zaczynają wyrastać mi na trawniku :evil: Koniczyna mnie totalnie wnerwia :roll: Chciałabym coś co mogę zastosować na cały trawnik, ale żeby trawy mi nie ruszyło. Czy jest coś takiego magicznego 8)

Re: Zniszczyć, wytępić, zgładzić! Czyli jak pielęgnować ogró

PostNapisane: 16 lip 2014, 08:18
przez madbrain
Na czyszczenie trawnika z chwastow musisz sprawic sobie jakis herbicyd, ktory zabija rosliny dwulistne(trawa jest jednolistna). W Polsce pamietam byl super preparat "Starane" na licencji jakiegos US Corpa. W tym komunistycznym kraju(mam na mysli oczywiscie GB) musisz miec certyfikaty na wszystko dzieki magicznemu "health and safety". Dlatego nic naprawde skoncentrowanego nie kupisz w zadnym markecie bo oni (najzupelniej slusznie) traktuja ludzi jak uposledzone dzieci o ilorazie inteligencji wyborcy PO.
Tak, ze czy jest to "Roundup", czy inne "Bayerowe" weedkiller'y, jest to chrzczone woda jak "Karling" w podrzednym Pubie. Ale na wszystko jest rada - sprzedaz wysylkowa - tak ze poszukaj na ebayu albo na amazonie(maja niezle ceny) herbicydow, ktore maja "activity on a wide range of broadleaf weeds". Albo jakies sklepy specjalistyczne ogrodnicze, chociaz osobiscie nie udalo mi sie znalezc zadnego godnego polecenia, zeby obsluga znala sie dobrze na tym co sprzedaja.
Niestety z doswiadczenia wiem, ze tutaj jak trafisz na mocno zaniedbany trawnik, to go nie uratujesz zadna chemia - tylko lopata, grabki, mocne ramiona i nowe nasiona dobrej trawy. Wtedy dopiero mozna zaczac wspomagac sie lekko chemia.

Re: Zniszczyć, wytępić, zgładzić! Czyli jak pielęgnować ogró

PostNapisane: 16 lip 2014, 11:40
przez AdamBoltryk
Tak tylko gwoli ścisłości
madbrain napisał(a):rosliny dwuliścienne (trawa jest jednoliścienna).


Pozdrawiam

Re: Zniszczyć, wytępić, zgładzić! Czyli jak pielęgnować ogró

PostNapisane: 17 lip 2014, 12:33
przez ludzik50
Dokładnie, ja roundup kupiłem na eBay za 55 funtów dla rolników - 450mg/l (5 litrow- starcza na wiele lat) podczas gdy sklepowy ma... 7 ;) - rozcienczajac 1:10 można zniszczyć okazałe drzewo jednym spryskaniem :)

Re: Zniszczyć, wytępić, zgładzić! Czyli jak pielęgnować ogró

PostNapisane: 17 lip 2014, 13:04
przez AdamBoltryk
Herbicydy/pestycydy i inne -cydy maja to do siebie, że WAŻNE jest stężenie. I nie jest prawdą, że im silniejszy tym lepiej działa. Aby zadziałał dobrze i skutecznie powinna być przygotowana odpowiednio stężona odpowiednia dawka preparatu.
No i oszczędzić trudu może przeanalizowanie naszego preparatu, czy jest dolistny (tzw. parzący) czy systematyczny (dokorzeniowy). Pamiętam jak gość w truskawki zastosował zły preparat. Coby nie zaszkodził truskawkom poprzykrywał wszystkie kubełkami, foliami i td. Tylko nie zwrócił uwagi, że herbnicyd jest dokorzeniowy :D i poszłoooo mu wszystko.

Pozdrawiam

Re: Zniszczyć, wytępić, zgładzić! Czyli jak pielęgnować ogró

PostNapisane: 17 lip 2014, 19:37
przez ludzik50
AdamBoltryk- a to ciekawe co piszesz, a masz w ogóle jakieś poparcie na swoją tezę? -Bo akurat Roundup to herbicyd, jak go kupiłem to nie bardzo wiedziałem jak się go rozrabia więc zrobiłem 1:10 (czyli 45g/l -wyżej niepoprawnie wpisałem mg zamiast g)) skutki...mogę zrobić zdjęcia :) -wszystko wyjarane do zera (ale taki efekt mnie akurat cieszy) -jest to przecież sól amonowa, więc generalnie im wyższe stężenie tym mocniejsze działanie, nie rozumiem, dlaczego miałoby być inaczej...

Re: Zniszczyć, wytępić, zgładzić! Czyli jak pielęgnować ogró

PostNapisane: 18 lip 2014, 10:53
przez Ika50
A co na mrówki ? w ogrodzie mamy płytki.Między płytkami jest pełno mrówek,potrafią wykopać niezłe dziury między nimi ,po czym obok jest pełno piasku.Dlatego iż mamy płytki kwiaty mam tylko doniczkowe.W jednym bambusie zadomowiły się te latające mrówki.Jak się podniesie doniczkę to pod jest pełno ziemi,mrówek i larw.Co z tym cholerstwem zrobić?

Re: Zniszczyć, wytępić, zgładzić! Czyli jak pielęgnować ogró

PostNapisane: 18 lip 2014, 12:06
przez AdamBoltryk
ludzik50 napisał(a):AdamBoltryk- a to ciekawe co piszesz, a masz w ogóle jakieś poparcie na swoją tezę? (...)

Ukończone (z sukcesem) studia na Akademii Rolniczej, wystarczą?

ludzik50 napisał(a):(...)Bo akurat Roundup (...) -jest to przecież sól amonowa, (...)

Nie wiem skąd Ty wziąłeś tą informację, ale fosfonianom raczej nie po drodze z amonami.
http://pl.wikipedia.org/wiki/Roundup
http://pl.wikipedia.org/wiki/Glifosat
http://pl.wikipedia.org/wiki/Fosfoniany
http://pl.wikipedia.org/wiki/Zwi%C4%85z ... organiczne

ludzik50 napisał(a):(...)więc generalnie im wyższe stężenie tym mocniejsze działanie, (...)

Nie jest to prawda. Do poprawnego działania wszystkiego w chemii potrzebna jest odpowiednia proporcja wszystkich składników. 100% benzyny, bez tlenu za cholere sie nie zapali.
Wyjaśnienie masz tutaj - od okolo 13 minuty. a clue tematu zaczyna sie od 16:20. Cały wykład jest świetny zresztą.
https://www.youtube.com/watch?v=HESOat2iPzU

Pozdrawiam

Re: Zniszczyć, wytępić, zgładzić! Czyli jak pielęgnować ogró

PostNapisane: 18 lip 2014, 12:14
przez Ika50
To co z tymi mrówkami ?

Re: Zniszczyć, wytępić, zgładzić! Czyli jak pielęgnować ogró

PostNapisane: 18 lip 2014, 12:53
przez ludzik50
Na mrówki 'Ant stop' - czerwone opakowanie, ale granulki nie puder.
Adam- wrócę do domu to poczytam / pooglądam - dzięki!

Re: Zniszczyć, wytępić, zgładzić! Czyli jak pielęgnować ogró

PostNapisane: 18 lip 2014, 14:52
przez Darwas
ludzik50 a możesz zapodać mi link do tego co kupiłeś na ebayu dobrze by było od tego samego sprzedającego.Jeden już kupiłem ale chyba też rozrabiany i efekt marny jak to poproszę na pw z góry dzięki.

Re: Zniszczyć, wytępić, zgładzić! Czyli jak pielęgnować ogró

PostNapisane: 18 lip 2014, 19:18
przez Elka96
Hej,
Próbowałam piwa na slimaki. Działa czesciowo. To znaczy kilka sztuk sie utopi, owszem, reszta z apetytem zajada to co w ogrodzie. Warzyw w ogrodzie nie mam ale pamietam skuteczny srodek mojej mamy na warzywa. Zeby nie pryskac lub nie podsypywac jakas inna chemia tłukla skorupki jajek i obsypywała w koło miejsce gdzie rosna warzywa - nie wiem dlaczego ale slimaki przez taka granice nie przechodziły. Pewnie za ostre:) Zdrowo, tanio skutecznie.
Pozdrawiam.

Re: Zniszczyć, wytępić, zgładzić! Czyli jak pielęgnować ogró

PostNapisane: 19 lip 2014, 11:06
przez ludzik50
Darwas, dokładnie ten ponizej, choć widzę, że troszkę podrożał:
http://www.ebay.co.uk/itm/ROUNDUP-BIACT ... 3390ba2f47

edit:Darwas- ja też myślałem, że efekt jest marny- poczekaj do 6 tygodni i sprawdź jeszcze raz, im grubsze krzaki tym dłużej trwa, ale najważniejsze, że raz wystarczy popsikać aby wszystko wypalic (tak naprawdę to po 3 miesiącach dopiero wszystko było doszczętnie zniszczone -roztwór 1:10 jest za mocny- przypalił mi trochę wierzbę która była kilka metrów dalej, musiało uszkodzić trochę korzeni- mam nadzieję, że nic jej nie będzie )

Re: Zniszczyć, wytępić, zgładzić! Czyli jak pielęgnować ogró

PostNapisane: 19 lip 2014, 16:36
przez AdamBoltryk
ech specjaliści, specjaliści...

Poczytajcie sobie:
http://www.ogrody.orzysz.org.pl/instrukcje/roundup.htm
http://www.monsanto.pl/srodki-ochrony-r ... oundup-360
a to to na ebayu jest 450ka...

I dobra rada - STOSUJCIE SIĘ DO ULOTEK. Pryskanie na "widzimisę 10%" jest chorym pomysłem.

Pozdrawiam
PS. Ludzik50 Roundup jest herbicydem dolistnym, nie dokorzeniowym. Więc nie mógł zaszkodzić Twojemu drzewku poprzez glebę.
Znalazłem etykietę 450ki
http://www.monsanto.pl/files/Produkty/R ... 3.2014.pdf