bham.pl - Polonia Birmingham, Forum Polaków w Birmingham

Witam,

Może ktoś miał podobny problem...

Przywiozłem z Polski baterię do umywalki typu "wodospad", zamontowałem ją i gdy puszczam zimną wodę to strasznie piszczy. Dodam, że miałem remont łazienki, ale w rurach nic nie było zmieniane.

W domu mam system wodny "low pressure gravity feed", czyli tank z zimną wodą na poddaszu, a z ciepłą na tym samym poziomie co łazienka. Zimna woda leci zdecydowanie szybciej niż ciepła, ale ciepła odkręcona na maksimum też ma odpowiedni strumień.

Co może być przyczyną? Uszkodzona bateria, czy nieodpowiednia instalacja wodna?

Pozdrawiam i dzięki za każdą pomoc!

Nie wiem co masz na myśli pisząc - piszczy- ale myślę że to drżenie róry z zimną wodą doprowadzająca wodę do krany. Należy ją usztywnić. Od tego zacznij.

Dzięki, dziś przysłuchałem się lepiej i piszczy też w kranie w kuchni i w wannie. Choć w kranie w łazience najgłośniej, ale to może dlatego, że jest najciszej i rury są najbardziej na wierzchu. Kran w kuchni jest od razu nad głównym dopływem z sieci.

Czy to dalej drżenie rur czy może zapowietrzone rury?

Dźwięk..ciężko określić, takie metaliczne piszczenie, syczenie.

długo tu nie zaglądałem, nie wiem czy rozwiązany problem ale nadal myślę że po remoncie o którym wspomniałaś nie umocowano rór i drżą. Dżwięk przenosi się wszędzie po domu być może gdzieś przy głównym dopływie. Zapowietrzenie raczej wykluczam.

chyba rur o ile widzisz różnicę...

krisbrumm, gramatyka sprawa drugorzędna, grunt pomóc człowiekowi w potrzebie

pewnie cisnienie wody....