Wielki problem ze sprzedaza nieruchomosci - utrata pieniedzy

Rozmowy na temat mieszkań o tym jak mieszkacie, jakie dzielnice polecacie itd...
Jeżeli "winna agencja" nagle zmieniała podejście i bardzo chce pomóc to może faktycznie nie dopełnili jakiś formalności.

A co do tego kupującego, to do momentu podpisania umowy może się wycofać i nic nie można z tym zrobić, dziwne prawo ale prawo.

n0rb
Rozeznany
 
 
Posty: 149
Dołączył: 3 mar 2010, 09:23
Reputacja: 19
Neutralny

n0rb napisał(a):Jeżeli "winna agencja" nagle zmieniała podejście i bardzo chce pomóc to może faktycznie nie dopełnili jakiś formalności.

A co do tego kupującego, to do momentu podpisania umowy może się wycofać i nic nie można z tym zrobić, dziwne prawo ale prawo.


Wiemy o tym od poczatku. Nasi sasiedzi nas juz przestrzegali. Tylko sprawa wygladala tak, ze skoro pojawili sie powaznie zainteresowani kupcy, ktorzy mieli placic gotowka i nas wrecz ponaglano przez 4 miesiace, bo podobno szybko chcieli sie wprowadzic. W momencie, kiedy my juz gotowi do wymiany kontraktow nagle wycofuja sie bo "nie maja kasy"? Dla nas sprawa jest niejasna. Jak juz wyzej napisalem, gdybym wiedzial, ze kupujacy nie maja kasy, to na 100% wstrzymalbym prawnikow z czynnosciami i zaoszczedzilbym pieniadze, a tak to wszystkie umowy sa juz zrobione, wiec zaplacic reszte kasy bede musial tak czy siak.

hadron
Raczkujący
 
 
Posty: 57
Dołączył: 31 paź 2012, 19:45
Reputacja: 0
Neutralny

hadron napisał(a):(...) No bo kto ufa dzis ludziom "na gebe"? (...)


Witamy w UK :)

AdamBoltryk
Wtajemniczony
 
 
Posty: 2527
Dołączył: 6 gru 2008, 12:19
Reputacja: 183
SzanowanySzanowany

hadron napisał(a):
n0rb napisał(a):Hi
Masz jakieś dowody na to że celowo zostaliście oszukani ?


Ze celowo to nigdy nie bedzie dowodow, to jasne. Ale sa oczywiscie fakty swiadczace o razacych zaniedbaniach po stronie agencji.. No bo kto ufa dzis ludziom "na gebe"? Ewidentnie narazono nas na powazne straty finansowe.. Inna agencja sie dziwi, ze nie sprawdzili wydrukow bankowych zainteresowanych kupnem naszej nieruchomosci, sugeruja zainteresowac sie sprawa. Na chwile obecna "winna agencja" stara sie pomoc i juz nawet nie trzymamy sie regulaminu tylko oferta jest wystawiana gdzie sie da. Wiedza, ze dali plame po calej linii..

A nawet jakby pokazali wyciag z "milionem" na koncie to co by to zmienilo ? Te pieniadze nie sa zamrozone i kupiec zawsze moze je wydac kiedy chce...
Jakikolwiek sarkazm zamieszczony w powyzszym poscie jest calkowicie nieprzypadkowy...

Alzak
Zadomowiony
 
 
Posty: 620
Dołączył: 11 lip 2010, 06:48
Reputacja: 55
Poczciwy

Mozecie jeszcze sprobowac pomocy poprzez media np. taki program jak Whachdog na BBC gdzie pokazuja oszustow (glownie firmy) na konkretnych przykladach. Moze niewiele ale zawsze cos. Jesli agencja nie dopelnila wszystkiego jak nalezy to powinni to tak naprawic zebyscie byli zadowoleni.
Jeszcze slyszalam o agencji w ktorej pracuja prawnicy w Wolverhampton i pomagaja za damo, nie mam teraz dokladnych namiarow ale postaram sie zdobyc i wam podesle. Trzymam kciuki, kazda proba jest warta bo przynajmniej wiecie ze sie staraliscie cos zrobic. Powodzenia

kara21
Przyczajony
 
 
Posty: 5
Dołączyła: 4 lis 2011, 12:37
Reputacja: 0
Neutralny

kara21 napisał(a):Mozecie jeszcze sprobowac pomocy poprzez media np. taki program jak Whachdog na BBC gdzie pokazuja oszustow (glownie firmy) na konkretnych przykladach. Moze niewiele ale zawsze cos. Jesli agencja nie dopelnila wszystkiego jak nalezy to powinni to tak naprawic zebyscie byli zadowoleni.
Jeszcze slyszalam o agencji w ktorej pracuja prawnicy w Wolverhampton i pomagaja za damo, nie mam teraz dokladnych namiarow ale postaram sie zdobyc i wam podesle. Trzymam kciuki, kazda proba jest warta bo przynajmniej wiecie ze sie staraliscie cos zrobic. Powodzenia

Widze ze wiekszosc ludzi nie rozumie ze w podanym powyzej przypadku nie zaszla zadna nie prawidlowowsc ... Kontrakt nie zostal podpisany i koniec tematu.


To sie poprostu nazywa zycie ... Tak to juz jest niestety ze niektore zasady maja niezupelnie prawidlowe.

Zawsze mozna poszukac solicytora co oferuje "no move no fee" odnosnie "conveyancing" ale za to placi sie odpowiednio wiecej no i zawsze pozostaja inne koszta.
Jakikolwiek sarkazm zamieszczony w powyzszym poscie jest calkowicie nieprzypadkowy...

Alzak
Zadomowiony
 
 
Posty: 620
Dołączył: 11 lip 2010, 06:48
Reputacja: 55
Poczciwy

Dzieki kara21, pomyslimy. W Polsce media sie sprawdzaja, niektore firmy boja sie TVN-u :P Zapewne tutaj nie jest inaczej. Poza tym BBC potrafi szydzic nawet ze swoich obywateli (Anglikow), zwlaszcza w programach imigracyjnych odnosnie pracy i bezrobocia.

Okazuje sie, ze przez wtope agencji caly lancuch moze sie teraz rozpasc. Wczoraj dostalismy wiadomosc od innej agencji (od tej w ktorej jest dom do kupienia), ze wlasciciele tego domu moga z kolei stracic inny, wiekszy dom, ktory sobie znalezli. Podobno dostali 2 tygodnie na sprzedaz swojego, co dla mnie jest debilizmem. W tym kraju klamstwo to rzecz powszechna i nie wierze juz nikomu. Uwazam, ze to sciema jak wiekszosc uslyszanych juz rzeczy. Mysle, ze jak my w miare szybko znajdziemy nowego zainteresowanego to wszystko da sie uratowac. Nikt w lancuchu przeciez nie chce tracic poniesionych kosztow. Poza tym domy sie dluzej sprzedaje niz mieszkania. My na nasze znalezlismy 2 zainteresowanych w ciagu 2 pierwszych tygodni (4 miechy temu), a z kolei dom byl wystawiony kilka miesiecy i nawet cene juz redukowali i tylko my sie zainteresowalismy, wiec mysle, ze wciaz mamy szanse.

Dodano: -- 5 sie 2014, 11:01 --

Alzak napisał(a):Widze ze wiekszosc ludzi nie rozumie ze w podanym powyzej przypadku nie zaszla zadna nie prawidlowowsc ... Kontrakt nie zostal podpisany i koniec tematu.


A mi sie wydaje , ze to ty wciaz nie rozumiesz, ze jak pojdziemy do sadu to zarzutem bedzie o "umyslne narazenie nas na szkode". Nie bedzie tutaj zadnego zwiazku z wycofaniem sie z tranzakcji itd, itp. Ludzie ktorym zalezy na zakupie nieruchomosci zawsze staraja sie jak najlepiej i rzadko kiedy sie wycofuja. Przyczyny sa rozne, czasem nawet nie zalezne od samych kupcow (czesto banki podkladaja klody). Jesli w takim wypadku sie ktos wycofuje to wtedy nic sie nie da zrobic. W naszym wypadku nas bezczelnie oszukiwano (nie mowiono nam prawdy) a to znaczna roznica z punktu widzenia dobrego prawnika. No bo co agencja odpowie na pytanie: Dlaczego nie sprawdziliscie konta bankowego kupujacych? Ewidentnie zaniechali swoich czynnosci i teraz my mamy klopoty..

hadron
Raczkujący
 
 
Posty: 57
Dołączył: 31 paź 2012, 19:45
Reputacja: 0
Neutralny

Hadron to dlaczego nie oddasz sprawy prawnikowi jak jesteś tak bardzo pewny swego. Proste nikt niczego nie podpisał i ma sie prawo wycofać z z transakcji, a jeśli uważasz, ze agencja nie dopełniła swoich obowiązków to powiedz im, ze albo zwrócą poniesione przez Ciebie koszta albo spotkacie sie w sadzie, a zobaczysz, ze Cie wysmieja oni nie odpowiadają za nierzetelnych kupujących. Na przyszłość z przyszłym kupującym spisz umowę, ze jeśli sie wycofa z transakcji po urochumieniu wszystkich procedur to zobowiązuje sie do zwrot Tobie np. 2000£.

Niestety tak wyglada świat. Nauczony pewnymi doświadczeniami dzisiaj praktycznie na wszystkie spisuje umowy. Moj kolega miał taka sytuacje: zapytał czy może pomalować sciany właściciel domu za pośrednictwem agencji wyraził zgodę, a pózniej nie oddali mu kaucji bo powiedział, ze nic takiego nie miało miejsca. Dlatego ja jak chce zrobic co kolwiek w domu pytam o to agencje na piśmie czasem patrzą na mnie jak na wariata ale sory 450£ kaucji to nie mało pieniędzy.

Guest
 
 

@xxxx Dlatego nie oddajemy jeszcze sprawy do sadu, bo wciaz mamy nadzieje, ze sprzedamy nasze mieszkanie. Nasza oferta kredytu jest wazna przed rok od lipca bierzacego roku, wiec najpierw sprobujemy uratowac caly lancuch. Zgadzam sie z Toba, ze w beznadziejnym swiecie zyjemy, dlatego co ma byc to bedzie..

PS. W pracy mojej kobiety jej kolezanka miala jeszcze inna sytuacje. Sprzedawala dom dla azjatow, ci nagle sie wycofali tuz przed podpisaniem umowy ale.... tego samego dnia zadzwonili do niej (wlascicielki) rzadajac obnizenia ceny o 5 tys funtow wtedy kupia.. Az sie prosi w takiej sytuacji zalatwic sprawy osobiscie po mesku!

hadron
Raczkujący
 
 
Posty: 57
Dołączył: 31 paź 2012, 19:45
Reputacja: 0
Neutralny

hadron napisał(a):Dzieki kara21, pomyslimy. W Polsce media sie sprawdzaja, niektore firmy boja sie TVN-u :P Zapewne tutaj nie jest inaczej. Poza tym BBC potrafi szydzic nawet ze swoich obywateli (Anglikow), zwlaszcza w programach imigracyjnych odnosnie pracy i bezrobocia.

Okazuje sie, ze przez wtope agencji caly lancuch moze sie teraz rozpasc. Wczoraj dostalismy wiadomosc od innej agencji (od tej w ktorej jest dom do kupienia), ze wlasciciele tego domu moga z kolei stracic inny, wiekszy dom, ktory sobie znalezli. Podobno dostali 2 tygodnie na sprzedaz swojego, co dla mnie jest debilizmem. W tym kraju klamstwo to rzecz powszechna i nie wierze juz nikomu. Uwazam, ze to sciema jak wiekszosc uslyszanych juz rzeczy. Mysle, ze jak my w miare szybko znajdziemy nowego zainteresowanego to wszystko da sie uratowac. Nikt w lancuchu przeciez nie chce tracic poniesionych kosztow. Poza tym domy sie dluzej sprzedaje niz mieszkania. My na nasze znalezlismy 2 zainteresowanych w ciagu 2 pierwszych tygodni (4 miechy temu), a z kolei dom byl wystawiony kilka miesiecy i nawet cene juz redukowali i tylko my sie zainteresowalismy, wiec mysle, ze wciaz mamy szanse.

Dodano: -- 5 sie 2014, 11:01 --

Alzak napisał(a):Widze ze wiekszosc ludzi nie rozumie ze w podanym powyzej przypadku nie zaszla zadna nie prawidlowowsc ... Kontrakt nie zostal podpisany i koniec tematu.


A mi sie wydaje , ze to ty wciaz nie rozumiesz, ze jak pojdziemy do sadu to zarzutem bedzie o "umyslne narazenie nas na szkode". Nie bedzie tutaj zadnego zwiazku z wycofaniem sie z tranzakcji itd, itp. Ludzie ktorym zalezy na zakupie nieruchomosci zawsze staraja sie jak najlepiej i rzadko kiedy sie wycofuja. Przyczyny sa rozne, czasem nawet nie zalezne od samych kupcow (czesto banki podkladaja klody). Jesli w takim wypadku sie ktos wycofuje to wtedy nic sie nie da zrobic. W naszym wypadku nas bezczelnie oszukiwano (nie mowiono nam prawdy) a to znaczna roznica z punktu widzenia dobrego prawnika. No bo co agencja odpowie na pytanie: Dlaczego nie sprawdziliscie konta bankowego kupujacych? Ewidentnie zaniechali swoich czynnosci i teraz my mamy klopoty..

Nikt Cie nie oszukal bo nie masz zadnego legalnego potwierdzenia faktu ze kupujacy chce kupic za gotowke ...

Widze ze ciezko Ci sie pogodzic z faktem straty £ ale takich jak Ty sa setki ...
Jakikolwiek sarkazm zamieszczony w powyzszym poscie jest calkowicie nieprzypadkowy...

Alzak
Zadomowiony
 
 
Posty: 620
Dołączył: 11 lip 2010, 06:48
Reputacja: 55
Poczciwy

MężczyznaPostNapisane przez Thomas » 6 sie 2014, 11:21

A tak na marginesie o jaką kwotę tak chcesz wojowac? Zrobiłeś jakis full survey? Zapłaciłeś moze £100-200 prawnikom cos jeszcze?
A ile zapłacisz idac do sadu opadając prawnika i nie daj Boże jeszcze przegrać. Wówczas oprócz swoich wydatków musisz pokryć tej drugiej strony.
...
Avatar użytkownika
Thomas
Zaangażowany
 
 
Posty: 1369
Wiek: 41
Dołączył: 2 wrz 2006, 19:42
Lokalizacja: Hill Top, W brom
Reputacja: 67
Poczciwy

Nie wiem nigdy, nie kupowałem domu i w najbliższym czasie nie mam zamiaru (jestem anty wszelkim kredyta), ale jeśli naprawdę straciłes 100-200£, to odpusc sobie godzina pracy prawnika kosztuje wiecej. Rozmawiales juz z jakaś kancelaria prawna? Myśle, ze żaden prawnik sie nie podejmie tej sprawy (jeśli chodzi o 200£) no chyba, ze bedzie chciał wyciągnąć od Ciebie trochę kasy. Trzeba przełknąć gorycz porażki, wyciągnąć z tego wnioski i żyć dalej.

Guest
 
 

Kolega gdzieś wspominał o 2500.

Pozdrawiam

AdamBoltryk
Wtajemniczony
 
 
Posty: 2527
Dołączył: 6 gru 2008, 12:19
Reputacja: 183
SzanowanySzanowany

Według mnie rozmyślenie się a błąd agencji to jest różnica. Jak ja kupowałem dom agencja zażądała ode mnie papierek od banku który miałby świadczyć o tym że mam kasę na dom.

Nie wiem czy to jest reguła czy może sprzedający powinien poprosić o takie zaświadczenie.

Daj znać jak to załatwiłeś
Życzę powodzenia.

jarocin
Rozeznany
 
 
Posty: 174
Dołączył: 11 lip 2012, 07:05
Reputacja: 22
Pokojowy

Na logike - jesli to jest lancuch to kupujacy nie musi miec kasy na koncie w banku, bo liczy ze bedzie mial ze sprzedazy swojej nieruchomosci.
Myle sie?

Pozdrawiam

AdamBoltryk
Wtajemniczony
 
 
Posty: 2527
Dołączył: 6 gru 2008, 12:19
Reputacja: 183
SzanowanySzanowany
Góra
-5

Poprzednia stronaNastępna strona

  • Podobne tematy
    Odpowiedzi
    Ostatni post
Powrót do MIESZKANIE