Strona 3 z 3

Re: Wielki problem ze sprzedaza nieruchomosci - utrata pieni

PostNapisane: 11 sie 2014, 16:17
przez karjo
Kupujacy w chain nie musi miec £ na koncie, sprzedawana nieruchomosc jest oceniana jako wartosc depozytu.

Natomiast jakim cudem wstepne czynnosci dot. sprzedazy malego mieszkanka siegnely 2500£?
Prawnicy biora zaliczke na poczet zakupu i sprzedazy, sa z reguly ta sama kancelaria, wiec 100-200£, survey czesto jest bezplatny w ramach oferty kredytowej banku, dopiero bardziej szczegolowe sprawdzenie stanu lokalu wymaga paru setek £.
Agencja za wystawienie lokalu bierze zaliczke, calosc kwoty placi sie z chwila exchange of contracts, kiedy obie strony sa zobowiazane do zakupu/sprzedazy.

Natomiast w gestii agencji bylo sprawdzenie srodkow pozwalajacych na nabycie lokalu badz AIP z banku, jesli chcieli wraz z wlascicielami lokalu zaakceptowac oferte i wstrzymac pokazywanie mieszkania kolejnym zainteresowanym.
Jesli wystepowac przeciwko komukolwiek, to tylko agencji, ale czy dla tak paru £ warto i czy koszty sadowe sa warte potencjalne satysfakcji?

PS. Co za problem z wspolpraca z bankiem? Wszelkie dokumenty dosyla sie poleconym, dostarcza i odbiera osobiscie w trakcie umowionego spotkania badz udostepnia brokerowi, ktory zajmuje sie cala procedura kredytowa.

Re: Wielki problem ze sprzedaza nieruchomosci - utrata pieni

PostNapisane: 11 gru 2014, 16:30
przez amerjack
A nie lepiej bylo wprowadzic sie do domu i splacac sobie mortgage a mieszkanie wynajac i jesli nawet na nim tez byl kredyt to ktos by go splacal a sprzedac zawsze mozna.