Kurs ESOL, jego poziomy i co po tym?

Wasze opinie na temat szkół w Birmingham...

MężczyznaPostNapisane przez marian3a » 21 lut 2012, 09:16 Re: Kurs ESOL, jego poziomy i co po tym?

od lutego zeszłego roku uczęszczam na kurs ESOL .. pierw dali mnie na entry3 (pół roku) egzaminy końcowe były na samym końcu(czytanie, pisanie, mówienie) ... trochę nudziłem się na kursie .. bo mi egzamin wstępny nie poszedł, dużą wagę przykłądają do gramatyki ...co nie jest moją mocną stroną. obecnie jestem na Level1 (kurs trwa 9miesięcy) po trzech miesiącach był egzamin z czytania ze zrozumieniem, za miesiąc mam z mówienie a na koniec egzamin pisemny :) a ucze się w colleg'u w Burton :) aby przejść dalej na stępny level trzeba mieć zaliczone wszystkie trzy egzaminy... co ciekawe na entry3 miałem tylko jedno podejście ... obecnie jak mi się noga powinie (odpukać)to dostaje 2 i trzecią szansę :)
Z tego co wiem wszystko zależy od College'u. Także co do odpłatności u mnie trzeba płacić za każdy poziom ... nie ma nic za darmo ;/
Co do moich odczuć na temat tego kursu... fajna sprawa :D można dużo nowych ciekawych ludzi poznać :D a co do nauki to nie jestem jakimś orłem z angielskiego ale dużo moich znajomych zaczynało od entry1 i już po jednym kursie słychać róźnicę ... na Level 1 mam fajnie bo mało osób jest w klasie ok 7-9 ... na entry3 miałem ich 30 .... także nauczyciel więcej czasu może poświęcić na osobę :) zresztą tak jak mawia moja kobitka ... entry służą do nauki słów, wyrażeń, gramatyki ... a levele do utrwalenia, i aby język brzmiał bardziej naturalnie i wymowa była bardziej angielska :)
Podsumowując jak chcesz się czegoś nauczyć, chcesz aby Twój angieslki był płynniejszy bardziej naturalny oraz miło spędzić czas, w otoczeniu nowych ludzi :) Polecam ten kursik :D
Zastanawiam się tylko co dalej po nim ale spokojnie pierw pasuje się podszkolić :D

marian3a
Przyczajony
 
 
Posty: 6
Wiek: 36
Dołączył: 23 lut 2010, 00:08
Reputacja: 1
Neutralny

MężczyznaPostNapisane przez AdamBoltryk » 21 lut 2012, 18:34 Re: Kurs ESOL, jego poziomy i co po tym?

English for Speakers of Other Languages czyli angielski dla obcokrajowców, albo dokładne tłumaczenie - angielski dla mówiących innymi językami.

Pozdrawiam

AdamBoltryk
Wtajemniczony
 
 
Posty: 2527
Dołączył: 6 gru 2008, 12:19
Reputacja: 183
SzanowanySzanowany

KobietaPostNapisane przez Betty » 21 lut 2012, 23:38 Re: Kurs ESOL, jego poziomy i co po tym?

Troszke inaczej wyglada z kursami ESOL w centrach Edukacji dla doroslych, np. po Level 1 ja mialam tylko egzaminu z readingu (czytanie ze zrozumieniem)podobnie jest z Levelem 2 (jezeli jest to Literacy). Z odplatnoscia jest tak ze nei placi sie za kursy Level1 i Level2 a placi za Entry1-3 ale ile to dokladnie nie wiem, nalzealoby sprawdzic w Adult Education Centre, bo co roku te platnosci sie zmieniaja.
Podobno Literacy i Numeracy to odpowiedniki GCSE (Level 1-2)a tego to za bardzo nie rozumiem, bo przeciez my mamy z Polski srednie wyksztalcenie(co poniektórzy)ja chodze na angielski aby go ,,podciágnác''ale prawde napisawszy niewiele mi te kursy daja (duzo gramatyki, malo konwersacji)ale to tez zalezy od nauczyciele. Mam dwie Brytyjki-nauczycielki, które zupelnie inaczej prowadzá te kursy.
Jako ze teraz potrzebny jest papierek ze sie ma Literacy i Numeracy to sobie chodze na kurs ale czasem mysle ze to strata czasu. Zawsze sie czegos naucze ale to kropla w morzu potrzeb.
Wydaje mi sie ze to nie jest fair ze ktos ,,robi''egzamin Level2 urodziwszy sie tutaj (ma naprawde ogromny zasób slownictwa w porownaniu ze mna)uwazam ze tym osobom jest o wiele latwiej...po co robi ten Level2 (zeby dostac sie na studia?zeby znalezsc dobra prace?, nie ma skonczonej sredniej szkoly?)nie wiem, powody sa rozne...chyba tylko dla papieru (certyfikat)ja jak juz wczesniej napisalam (papierek sie przyda i owszem)ale chce plynnie mowic po angielsku. Jak powiedzialam o moich odczuciach nauczycielce to powiedziala...ze powinnam szukac prywatnych lekcji (konwersacji).......wrrrr!Zero zrozumienia...to dla kogo sá te kursy?, pytam- ESOL jak napisal Adam dla osób mowiácych innym jézykiem, tak?No chyba ze Level1 i Level2 to juz nie ESOL, Adam moglbys to jakos wytlumaczyc, bo sie gubie w tym... :roza:
Betty

Betty
Rozeznany
 
 
Posty: 108
Dołączyła: 10 maja 2007, 08:04
Lokalizacja: pól godziny od centrum
Reputacja: 8
Neutralny

MężczyznaPostNapisane przez Albiorix » 22 lut 2012, 09:08 Re: Kurs ESOL, jego poziomy i co po tym?

To rzeczywiście okropnie niesprawiedliwe, ktoś się tutaj urodził i od początku (aktywności zawodowej) płacił tu podatki, jak śmie korzystać z tutejszego systemu edukacji uzupełniającej dla dorosłych?
Avatar użytkownika
Albiorix
Stały Bywalec
 
 
Posty: 336
Wiek: 44
Dołączył: 6 gru 2011, 12:43
Lokalizacja: Bordesley Village
Reputacja: 68
Poczciwy

KobietaPostNapisane przez Betty » 22 lut 2012, 10:01 Re: Kurs ESOL, jego poziomy i co po tym?

:D Nie rozumiem skád ten sarkastyczny ton ,,kolego''???
Czy ja napisalam, ze ktos kto tu sie urodzil NIE POWINIEN korzystac z darmowych kursów (pomimo tego iz placi podatki)zle mnie zrozumiales: Chodzilo mi o to, ze duzo wieksze szanse zdania egzaminu koncowego ma ktos kto sie tu urodzil i biegle wlada jezykiem angielskim niz ktos kto przyjechal tu kilka lat temu(bez znajomosci angielskiego)czyli napewno ma mniejszy zasób slownictwa...Nie zrozumiales mnie najwyrazniej :roll: Niech sobie ci urodzeni tutaj korzystaja z kursów guzik mnie to obchodzi. Tylko na jaki kurs ja powinnam chodzic, skoro na Levelach sá nierówne szanse. Myslisz ze to fajne, siedziec jak,,ciele-mele'' i sluchac jak ktos bezblednie ,,produkuje sie''po angielsku i zalicza wszystkie testy próbne w 100%. Niech mi nikt tu nie pisze ze po kilku latach powinnam biegle wladac angielskim...bo u róznych ludzi (w róznym wieku, z roznym podejsciem do nauki, z rózná stycznoscia z angielskim w zyciu codzinnym-róznie to bywa)znam osoby ktore sa tu kilka lat i niewiele mówia, a znam takie które po 2-3 latach pobytu mówiá naprawde swietnie...(ale odbieglam nieco od tematu)..
Acha, Albiorix rozumiem ze zakladasz iz te osoby sa aktywne zawodowo.. :grin: skad ten pomysl?Sa to przewaznie osoby skierowane przez Jobcentre na kursy (stad nieodplatnosc)a jak dlugo one szukaja pracy i czy dopiero teraz zaczely jej szukac (czyli moze nigdy nie pracowaly zawodowo)to juz one tylko wiedzá.
Chodzisz moze na takie kursy, ze masz taká ,,wiedze'' :roll:
Betty

Betty
Rozeznany
 
 
Posty: 108
Dołączyła: 10 maja 2007, 08:04
Lokalizacja: pól godziny od centrum
Reputacja: 8
Neutralny

MężczyznaPostNapisane przez VA » 22 lut 2012, 11:12 Re: Kurs ESOL, jego poziomy i co po tym?

Betty napisał(a):Wydaje mi sie ze to nie jest fair ze ktos ,,robi''egzamin Level2 urodziwszy sie tutaj (ma naprawde ogromny zasób slownictwa w porownaniu ze mna)uwazam ze tym osobom jest o wiele latwiej...po co robi ten Level2 (zeby dostac sie na studia?zeby znalezsc dobra prace?, nie ma skonczonej sredniej szkoly?)nie wiem, powody sa rozne...chyba tylko dla papieru (certyfikat)ja jak juz wczesniej napisalam (papierek sie przyda i owszem)ale chce plynnie mowic po angielsku. Jak powiedzialam o moich odczuciach nauczycielce to powiedziala...ze powinnam szukac prywatnych lekcji (konwersacji).......wrrrr!Zero zrozumienia...to dla kogo sá te kursy?, pytam- ESOL jak napisal Adam dla osób mowiácych innym jézykiem, tak?No chyba ze Level1 i Level2 to juz nie ESOL, Adam moglbys to jakos wytlumaczyc, bo sie gubie w tym... :roza:

Chyba piszesz o dwóch różnych rzeczach. ESOL - English for Speakers of Other Languages jest kursem przeznaczonym dla obcokrajowców, natomiast Literacy & Numeracy to szkolenia uzupełniające. Oba kursy się zaliczają do Skills for Life i pomimo iż program jest podobny (Literacy i ESOL) to są to dwie różne rzeczy.
VA
Avatar użytkownika
VA
Zaangażowany
 
 
Posty: 1148
Dołączył: 26 sie 2006, 12:49
Lokalizacja: Birmingham
Reputacja: 112
SzanowanySzanowany

Poprzednia strona

  • Podobne tematy
    Odpowiedzi
    Ostatni post
Powrót do SZKOŁY