Po pierwsze czy to na pewno jest halluks?,,mam na stopie haluks''napisales....????
po drugie znam ludzi ktorzy chodza z tym przez lata, ale jezeli Cie boli to wnioskuje ze jest juz sporawy i mozna byloby go zooperowac, zadne wkladki korekcyjne juz Ci nie pomoga, jednakze to lekarz musi obejrzec i zdecydowac.
po trzecie idz do GP i powiedz ze Cie bardzo boli, nie mozesz spac w nocy, chodzic itd.
a)GP zobaczy i oceni wielkosc.
b)skieruje Cie do szpitala ktory sam sobie wybierzesz
c)zrobiá Ci rtg i oceni specjalista w jakim stopniu paluch jest odksztalcony i jak duza jest ta kosc
d)jezeli uzna za konieczne to Ci wytna kosc i wyprostuja paluch.
e)operacja jest w znieczuleniu i masz potem tylko maly szef, ale...troche bedziesz unieruchomiony wiec zapomnij na jakis czas o pracy, dostaniesz specjalny bucik ortopedyczny i srodki przeciwbolowe.
to tyle w temacie.
Jezeli ktos ma pytania to jako doswiadczona osoba ktora pozbyla sie tego paskudztwa moge cos podpowiedziec, operowalam halluksy kilka lat temu tutaj i z efektu jestem zadowolona moge chodzic w klapkach i nosic szpilki. Aha w moim przypadku halluksy odziedziczylam po przodkach i ktos po mnie tez je odziedziczyl.