Remortgage czy braliście prwnika

Alzak- nie zgodzę się, mortgage advisor to ludzik co wklepuje dane do komputera, wyskakują mu cyferki i potem składa papiery do banku kasując przy tym prowizję...wszystko to możesz zrobić sam, to Ty jesteś najlepszym mortgage advisorem, warto jedynie zapytać darmowego czy nie ma przypadkiem lepszej oferty żeby się upewnić, że nie przepłacimy za kredyt.
Jak zacząłem kiedyś rozmawiać w 'connelsie' i słyszałem tłumaczenia, dlaczego ich advisor kosztuje 400 funtów to śmiać mi się chciało, po prostu dostawałeś masę katalogów, broszur i jakąś kartę, która niby ma pomóc przy wzięciu następnego kredytu (oczywiście nic ona nie daje tylko ładnie wygląda) -jak się okazało to darmowy niezależny i tak miał lepszą ofertę od nich (wszystko zależy tylko od tego, z iloma instytucjami współpracują a nie ile kosztują)

Alzak- nie zgodzę się, mortgage advisor to ludzik co wklepuje dane do komputera, wyskakują mu cyferki i potem składa papiery do banku kasując przy tym prowizję...wszystko to możesz zrobić sam, to Ty jesteś najlepszym mortgage advisorem, warto jedynie zapytać darmowego czy nie ma przypadkiem lepszej oferty żeby się upewnić, że nie przepłacimy za kredyt.
Jak zacząłem kiedyś rozmawiać w 'connelsie' i słyszałem tłumaczenia, dlaczego ich advisor kosztuje 400 funtów to śmiać mi się chciało, po prostu dostawałeś masę katalogów, broszur i jakąś kartę, która niby ma pomóc przy wzięciu następnego kredytu (oczywiście nic ona nie daje tylko ładnie wygląda) -jak się okazało to darmowy niezależny i tak miał lepszą ofertę od nich (wszystko zależy tylko od tego, z iloma instytucjami współpracują a nie ile kosztują)

Powodzenia w takim mysleniu ... Taki "advisor" co kasuje prowizje od kredytodawcow bedzie oferowal produkty firm ktore zaplaca mu wiecej to chyba oczywiste.

Prawdziwy doradca kasuje pieniadze od tego ktoremu radzi i to nie chodzi tylko o produkt kredytu na dom ale doradzi takze w kilku innych waznych aspektach jak madrze zrobic zeby nie wydac za duzo i zabezpieczyc sie na przyszlosc.



Z

Mortgage advisor jest "free". Dostaje on prowizje od sprzedarzy.

Dobra porada kosztuje ... Nic nie ma za darmo...

Twoja porada nic nie kosztowala...

Hej.
Przy przekredytowaniu prawnik jest absolutnie zbedny
Sprawdz najpierw na stronie internetowej swojego banku jakie bedziecie mieli oprocentowanie I warunki bo moze okazac sie ze bedzie wam pasowalo.
W naszym przypadku, wystarczyl jeden telefon do banku, 20 minut rozmowy I umowa przyszla poczta. rewelacja, bez stresu I straconego czasu.
Moja rada: jesli macie kredyt na wiecej niz 10 lat, a macie odlozone jakies oszczednosci, po uplywie Waszego Fixa wplaccie sobie I zmniejszcie ilosc lat. Odsetki ladnie stopnieja
Ale to oczywiscie zalezy od tego na jaka rate kogo stac.
My po pierwszych dwoch latach fixa z 23 zrobilismy 6 lat.
Obecnie zostalo nam 4 lata I 9 mies. do splaty.
W przyszlym roku odnawiamy takze mam nadz. ze uda nam sie skrocic do 2 lat.
Powodzenia w zalatwianiu

My po pierwszych dwoch latach fixa z 23 zrobilismy 6 lat.
Obecnie zostalo nam 4 lata I 9 mies. do splaty.
W przyszlym roku odnawiamy takze mam nadz. ze uda nam sie skrocic do 2 lat.

narzuciliście ekspresowe tempo super,ale nie każdy ma takie środki żeby podgonić kredyt z 23 lat na 6

Witam ponownie.
Tempo expresowe bo nasz kredyt byl poczatkowo na 60 tys, reszta depozytu.
Ale tak jak mowie, kazdy wplacony tysiac, lub podniesienie raty miesiecznej, daje naprawde wymierne korzysci.
Sa fajne I w miare przejrzyste kalkulatory na stronach bankow, np. Halifax, Santander.
Dla przykladu.
Dla wartosci domu 120tys funtow przy kredycie na 25 lat, przy depozycie 20 tys funtow rata miesieczna bedzie 490 F co daje po 25 latach splate w wysokosci 47 tys. funtow.
Natomiast przy dokladnie tej samej opcji tylko kredyt na 15 lat rata bedzie 705. Wiem ze to 215 funi roznicy natomiast odsetki topnieja o 20000 funtow.
Dlatego napisalem ze wszystko zalezy od zasobnosci portfela, ale czasem warto przemyslec ze moze jednak da sie placic rate troche wyzsza, a skrocic okres. kazde 50 funtow, zmniejszy odsetki.
Staram sie tylko pomoc. Bo jak czasem znajomi anglicy mi mowia jakie oni raty placa to az glowa boli, ale oni maja blade pojecie o matematyce :~) Wiec nie dziwota.

Powodzonka

gofer85- sorki, ale Twoje pojęcie o matematyce też nie jest wybitne, albo po prostu tak sobie tłumaczysz 'opłacalność' po swojemu...nie bierzesz pod uwagę inflacji, czyli fakt pośredni jest taki, że 705 funtów płacisz w momencie, gdy ten pieniądz ma najwyższą wartość. Z drugiej strony pomyśl, ile warte będzie 490 funtów gdy będziesz je musiał płacić za 25 lat.
' Bo jak czasem znajomi anglicy mi mowia jakie oni raty placa to az glowa boli, ale oni maja blade pojecie o matematyce' -mam mnóstwo znajomych anglików którzy wciąż spłacają mortgage, mają raty w okolicach 160 do 250 funtów- to właśnie takie 490 funtów ale za 15 lat...

Coz mysle ze kazdy ma swoja matematyke jak widac, anglicy ktorzy maja takie kredyty, splacaja od 20 lub 30 lat kiedy nieruchomosci byly warte okolo 5 razy mniej.
Dla mnie mozesz miec I kredyt na 40 lat
Ja chce splacic swoj jak najszybciej I kupic kolejna nieruchomosc.

gofer85- ja też chce kupić kolejną...i to ZANIM spłacę pierwszą -mnie nie obchodzi w ile czasu chcesz spłacić dom, tylko o fakt, że anglików uważasz za idiotów którzy nie potrafią liczyć. Obawiam się, że potrafią lepiej od polaków, tylko że tacy anglicy nie pracują na warehousie...

Coz nie ma chyba senstu polemizowac bo zbaczmy z tematu.
Nie wiem gdzie widziales slowo idioci bo takowe nie padlo, a jesli chodzi o poziom matematyki u anglikow, jest na prawde na poziomie niskim, oczywiscie nie u wszystkich, nie chce generalizowac.

Dodano: -- 12 paź 2014, o 20:50 --

A co do warehouse...Coz jesli sugerujesz ze w nim pracuje to sie mylisz I oczywiscie znam elokwentnych anglikow ktorzy maja glowe na karku, ale jest mase takich ktorzy na prawde sobie kiepsko radza z liczeniem takze ani ja nie mam zamiaru zmienic Twojego zdania ani Ty nie zmienisz mojego

A mysle ze od tego jest forum aby swoje zdanie wypowiedziec

Ja tez miałem spłacać kredyt wczesniej ale tak jak ludzik doszedłem do podobnych wnioskow. Zamiast ladowac ciezko zarobione pieniadze w dom lepiej kupic drugi. Ktos ci go splaci w całości wiec po co tu sie przejmowac odsetkami?

słuchajcie jak to jest z tą historią kredytową, czy np jak wezmę teraz kanapę na raty to będzie mi to kolidowało w przekredytowaniu ?
czy korzystanie z overdraftu będzie źle widziane ? bo różne na ten temat czytałam opinie

jeżeli overdraft jest uzgodniony z bankiem to nie powinno to wpływać na historie kredytową, chyba, że masz debet na koncie to wtedy wartość tego debetu mogą Ci odjąć od zdolności kredytowej.
to samo będzie z kredytem na kanape.

generalnie wszystkie dodatkowe kredyty, debety na kartach są odejmowane od zdolności kredytowej liczonej na bazie Twoich zarobków.

A moze inaczej czy nie lepiej zamiast zmniejszyc ilosc lat doplacac sobie miesiecznie extra 200-300 funtow? W razie problemow nie nadplacasz a rate nie masz tak wyzylowana. Nastepna sprawa przy dosc niskim oprocentowaniu moze lepiej sie zafixowac na 5 - 10 lat wiadomo ze zawsze to troche wieksze odsetki niz na 2 lata ale za to komfort - wiesz ile placisz w dlugim okresie i nie robisz co 2 lata remortage tymbardziej ze koniunktura na niskie oprocentowanie nie trwa wieczne.