Kultura jazdy w UK
Napisane przez pan_cogito » 21 lis 2014, 22:56 Kultura jazdy w UK
kiedy jadę prawym pasem 'najszybszym' i dojeżdżam do samochodu który jedzie gdzieś 110-120km/h, jadę za nim kulturalnie bez żadnych długich świateł itd, wiadomo gość po chwili zjeżdża na wolniejszy pas i co? pokazuje mi albo to środkowy palec, albo dwa palce. i pytam o co chodzi ???.
spotkaliście się kiedyś z czymś takim?
pozdr
-
- pan_cogito
- Przyczajony
- Posty: 1
- Dołączył: 21 lis 2014, 22:42
- Reputacja: 0
Napisane przez vanilia » 22 lis 2014, 08:08 Re: Kultura jazdy w UK
-
- vanilia
- Zadomowiony
- Posty: 684
- Dołączyła: 24 maja 2007, 12:04
- Lokalizacja: Sheldon
- Reputacja: 47
Napisane przez marek55 » 22 lis 2014, 11:20 Re: Kultura jazdy w UK
-
- marek55
- Raczkujący
- Posty: 81
- Dołączył: 23 maja 2010, 21:04
- Lokalizacja: west bromwich
- Reputacja: 6
Napisane przez monikajessica » 22 lis 2014, 12:05 Re: Kultura jazdy w UK
Do pan_cogito :
Ja tak się zastanawiam: najszybszy pas,110-120 km/h- rozumię,że sytuacja miała miejsce na autostradzie, gdyż na drogach miejskich mamy (przeważnie) ograniczenie do 40m/h,poza tym mie mamy obowiązku zjeżdżać jeżeli za 200 metrów będziemy z pasa 3 wjeżdżali np na rondo czy inne skrzyżowanie z którego będziemy skręcać w prawo. Ale po prędkości wnioskuję , że sytuacja miała miejsce na autostradzie,dlatego moja rada jest taka:Po 1- nie podjezdżać zbyt blisko drugiego pojazdu,lepiej trzymajmy się na bezpiecznej odległości bo nigdy nie wiadomo z jakim kierowcą mamy do czynienia....Po 2- może Cię nie zauważył lub nie miał na tyle miejsca na 2 pasie żeby szybko Ci zjechać.Po 3- może się przestraszył i to było, jakby to nazwać...taka alla "reakcja na stresową sytuację" tego pana
A co do Pani vanilia:
Tutaj naprawdę nie ma tyle chamstwa co w Polsce. Wiem bo pojechałam na wakacje z dziećmi samochodem, przejechałam kilka państw(nie tylko autostrada). Do Belgii wjechałam(miasto) i jeżdżiłam bez stresu-kultura na drodze. To samo Niemcy-spędziłam tam 2 dni i przyznaję, że również mieli do mnie cierpliwość widzać anglika na ich drogach A jeśli chodzi o polskich kierowców, no cóż , ponarzekam trochę.... Na jakimkolwiek skrzyżowaniu, czeka się w nieskończoność,a i tak mają Cię w dup.. i nikt Cię nie przepuści,musisz czekać aż zrobi się luka i szybko wjeżdżać. Wyjeżdżasz z zatłoczonego parkingu i słyszysz tylko jak wszyscy kurw.ją. Kierowcy są aroganccy i niemili. No i oczywiście przejścia dla pieszych! Tu nikt nie nauczył polaków zatrzymywania się i przepuszczania! To jakaś masakra! Ja niejednokrotnie miałam sytuację, gdzie widząc z daleka, że ktoś czeka koło przejścia dla pieszych i patrzy czy może ktoś się zatrzyma-oczywiście to byłam ja, za mna kierowca wymachuje rękami. Jeszcze inna sytuacja...ta najgorsza z najgorszych...kiedy ty się zatrzymujesz żeby przepuścić pieszego, a idiota z tyłu wyprzedza cię. Pieszy trafia prosto pod maskę tego kretyna kierowcy. Tak właśnie,kiedyś, moja mama wylądowała w szpitalu...
Dlatego podsumowując, sądzę, że jeżeli ktoś zrozumie zasady kierowców na drogach w UK, ale rówież sam zachowa ostrożność+wyobraznie, to szybciutko da sobie radę...i z białymi i ciemnymi kierowcami. A tak apropo .... moja rada z mojego doświadczenia: zachować szczegulną ostrożność z czarnymi(afrykańskimi) kierowcami a zwłaszcza BABAMI Patrzą tylko przed siebie, nie wiedzą który to pedał stopu i nie wiedzą gdzie się włącza kierunkowskazy. Pozatym są wulgarne,niemiłe, wredne itp itd.
Pozdrawiam serdecznie wszystkich kierowców
-
- monikajessica
- Przyczajony
- Posty: 1
- Dołączyła: 28 sie 2011, 11:07
- Reputacja: 0
Napisane przez Barber_2205 » 22 lis 2014, 13:54 Re: Kultura jazdy w UK
Zaraz odezwą się ''patrioci'' i powiedzą że gó... wiemy.
Prawda jest taka że w Polsce znacznie lepiej to wygląda niż w UK! Pod jednym tylko względem są 'lepsi'- Anglicy potrafią nieraz wpuścić gdy człowiek próbuje się włączyć do ruchu. Na tym się kończy. Niestety ale jeżdżą tu barany które nie znają przepisów lub też tacy którzy do ów przepisów się w ogóle nie stosują! Podstawowa rzecz... Nie używanie kierunkowskazów. Szlak mnie trafia gdy jadę za takim pacjentem który w ogóle nie używa 'migacza'. Na motorway'ach to samo. Latają po wszystkich pasach bez kierunków. Co interesujące najszcześciej są to kierowcy w drogich autach. Myślą chyba że im wolno bo lepsze fury mają Następne co wsprawia mnie dość często w osłupienie to sytaucje gdy kierowcy na rondzie z 3 pasa tną na 1 zjazdowy wcinając się tym którzy jadą poprawnie i na dźwięk klaksonu pięknie pokazują fakersa. Chociaż cwaniaki częściej używają już dwóch palców ponieważ w świetle prawa taki gest nie jest obraźliwy. Codziennie poruszam się autem i nie pamiętam czym był dzień w którym nie byłem świadkiem wymuszenia. Codziennie coś się dzieje Dużo by tu gadać i dawać przykładów 'kulturalnego' zachowania Anglików.
Co jeszcze? Używanie telefonów podczas jazdy. Klepią te smsy na potęgę... Mógłbym przytoczyć więcej sytuacji.
Co zrobić... Trzeba mieć oczy dookoła głowy. Bardziej niż w Polsce.
Pozdrawiam.
-
- Barber_2205
- Początkujący
- Posty: 18
- Dołączył: 12 sie 2013, 10:43
- Reputacja: 2
Napisane przez AdamBoltryk » 22 lis 2014, 14:58 Re: Kultura jazdy w UK
W UK jeżdżę od 7miu.
Kultura jazdy TUTAJ jest o wiele wiele większa niż w Polsce.
Pozdrawiam
-
- AdamBoltryk
- Wtajemniczony
- Posty: 2527
- Dołączył: 6 gru 2008, 12:19
- Reputacja: 183
-
- Alzak
- Zadomowiony
- Posty: 620
- Dołączył: 11 lip 2010, 06:48
- Reputacja: 55
Napisane przez marek55 » 22 lis 2014, 19:46 Re: Kultura jazdy w UK
-
- marek55
- Raczkujący
- Posty: 81
- Dołączył: 23 maja 2010, 21:04
- Lokalizacja: west bromwich
- Reputacja: 6
Najbardzie wnerwia mnie blokowanie dwugiego I trzeciego pasa na autostradzie I na drogach dwupasmowych.
Wymuszanie pierwszeństwa jesli ktoś na swojej stronie ma przeszkode.
I jedno wnerwia mnie niemal codziennie jadac z roboty do domu.
Wjeżdżając na M6 na 6 zjezdzie jest lewy pas oznaczony ze prowadzi na północ m6 a prawy na południe m6 jadąc dalej prawy pas rozdwaja sie I lewa kego czesci również prowadzi ba północ kiedy ten pierwszy lewy zachodz pozniej na prawo.
Wtedy ci jadacy po lewej zamiast probowac wlaczac się do ruchu na lewo mysla ze maja pierwszeństwo na hama ryjac milo oznaczen poziomych (strzalek) oraz znaku pionowego.
-
- Thomas
- Zaangażowany
- Posty: 1369
- Wiek: 41
- Dołączył: 2 wrz 2006, 19:42
- Lokalizacja: Hill Top, W brom
- Reputacja: 67
-
Napisane przez vanilia » 23 lis 2014, 16:13 Re: Kultura jazdy w UK
-
- vanilia
- Zadomowiony
- Posty: 684
- Dołączyła: 24 maja 2007, 12:04
- Lokalizacja: Sheldon
- Reputacja: 47
Napisane przez AdamBoltryk » 23 lis 2014, 17:43 Re: Kultura jazdy w UK
Pozdrawiam
-
- AdamBoltryk
- Wtajemniczony
- Posty: 2527
- Dołączył: 6 gru 2008, 12:19
- Reputacja: 183
Napisane przez krisbrumm » 23 lis 2014, 20:18 Re: Kultura jazdy w UK
A co można dobrego powiedzieć o kulturze polaków po 45 latach ustroju faworyzującego chłopów i robotników, w którym dzisiaj- dwadzieścia pięć lat po upadku komuny - 95% społeczeństwa ma korzenie chłopsko- robotnicze?
-
- krisbrumm
- Stały Bywalec
- Posty: 362
- Wiek: 45
- Dołączył: 27 wrz 2010, 22:34
- Lokalizacja: Birmingham
- Reputacja: 75
-
-
- Thomas
- Zaangażowany
- Posty: 1369
- Wiek: 41
- Dołączył: 2 wrz 2006, 19:42
- Lokalizacja: Hill Top, W brom
- Reputacja: 67
-
Napisane przez krisbrumm » 25 lis 2014, 11:22 Re: Kultura jazdy w UK
Mówimy przecież o kulturze osobistej a nie o podziałach na warstwy społeczne czy zawody.Chociaż w Polsce stąd prawdopodobnie wzięło się buractwo.
-
- krisbrumm
- Stały Bywalec
- Posty: 362
- Wiek: 45
- Dołączył: 27 wrz 2010, 22:34
- Lokalizacja: Birmingham
- Reputacja: 75
-
Jak widzisz nie wydaje mi sie ze jestes objektywny.
Jako reprezentanta polskiej klasy robotniczej bierzesz chyba za przyklad jakiego siedzacego na ławce kolo monopolowego opszczymura.
A klasa robotnicza angielska no cóż duże widełki od wyzej wspomnianego Chelmsley wood czy James turner street az po zalatujacych snobizmem sutton Coldfield a nie przepraszam Royal sutton Coldfield
-
- Thomas
- Zaangażowany
- Posty: 1369
- Wiek: 41
- Dołączył: 2 wrz 2006, 19:42
- Lokalizacja: Hill Top, W brom
- Reputacja: 67
-
-
- Podobne tematy
- Odpowiedzi
- Ostatni post
-
-
Kapliczki - Kult, Kultura, Historia
przez gacek w HYDE PARK - 1 Odpowiedzi
4666 Wyświetleń -
przez lucy
12 mar 2008, 17:21
-
Kapliczki - Kult, Kultura, Historia