Zmiana kodu i zwrot podatku, pomocy!

witam, mam nastepujacy problem:
w czerwcu 2014 rozpoczalem prace w restauracji na kodZie podatkowym OT/1. celowo nie zmianialem kodu bo wszyscy znajomi zalecali ze to dobry sposob na odlozenie kasy. w styczniu zmienilem prace na taka sama restauracje tyle ze w innym miejsu, dostalem p45, zostalo odeslane do officu i 2 tygodnie temu zadzwonilem po zmiane kodu na nizszy liczac na caly zwrot podatku (ok 2 tys funtow). dostalem list, zmienili mi taxcode na 1000l ale dostalem tylko 430 funtow zwrotu. co z reszta? czy tzn ze reszta przepadla? na pewno zarobilem do tego czasu mnej niz 9tys funtow, wiec progu zwrotu nie przekroczylem. mial ktos podobna sytuacje? wszyscy znajomi ktorzy dzwonili po zmiane kodu dostawali caly zwrot na nastepnym payslipie.

Rok podatkowy sie jeszcze nie skonczyl ... Rozlicz sie w kwietniu i to co Ci sie nalezy z powrotem to dostaniesz.

Proste zwrócono ci różnicę między kodami podatkowymi,a rok podatkowy kończymy 5 kwietnia 2015 i możesz go rozliczać a nie w czasie gdy on jeszcze trwa.

Nigdy nie 'odkladaj kasy' w ten sposob. Przy wybieraniu nadplaconych pieniedzy beda Ci zagladac do tylka przyslowiowo przes ostatnie lata wstecz, beda kluczyc i opozniac wyplaty.

Lol- 'przes' ...
Nie wiem co masz na myśli że będą opóźniać, zwrot przychodzi w kilka dni w formie czeku lub przelewu na konto....

Literowka
ja dzwonilem w lutym mowil ludek ze zalatwia automatycznie poczekaja az splyna roczne rozliczenia od pracodawcow. Minelo 5 tygodni i nic, zadzwonilem jeszcze raz tym razem zdecydowanie mniej uprzejmie to zaczeli cos na zywo liczyc i powiedzieli ze czek jest u mnie do 3 tygodni.
No to sobie czekam, jescze do 12 maja. Potem zostaje mi wizyta u ministra finansow bo juz do tych glabow niekompetentnych nie bede dzwonil a biur stacjonarnych nie maja

Dodano: -- 26 kwi 2015, 06:09 --

W kazdym razie jestes z automatu podejrzany jesli chcesz odzyskac podatek, zaczynaja grzebac w przeszlosci, zeby znalezc cos co uwali wyplate, np nie rozliczony podatek za lata poprzednie itp. O wiele lepiej wszystko miec zalatwione prawidlowo od poczatku

Kolega chyba nigdy nie miał do czynienia z US albo ZUS w Polsce, skoro tak narzeka na HMRC

Pozdrawiam

A to prawda, że teraz już nie trzeba się rozliczać, że to z automatu robią?

Bzdura

recasner32- chcesz powiedzieć, że co roku rozliczasz się z HMRC ? -buhahahaha
No chyba, że masz przychody o których oni nie wiedzą, wtedy rozumiem że musisz ich poinformować.
Generalnie mi się wydaje że nie masz zielonego pojęcia o podatkach tutaj, dzwonisz do HMRC w lutym, czyli przed końcem roku podatkowego (nie wiem po co) a tekst 'W kazdym razie jestes z automatu podejrzany jesli chcesz odzyskac podatek, zaczynaja grzebac w przeszlosci' -to jużw ogóle nie wiem skąd wzięty.
Powinieneś się po prostu przestać tym wszystkim interesować i zrozumiesz, że HMRC wszystko rozlicza samo, nie potrzebują tracić czasu na telefony od ciebie...

Przeciez moi znajomi dostawali zwrot nadplaconego podatku w sierpniu (!) - mowie o adjustment a nie rozliczeniu.
Mi tez o to chodzilo a tlumok na sluchawce mowi ze trzeba czekac do konca roku podatkowego.
A niech tam, mysle sobie, poczekam no i dzwonie pod koniec marca, pytam jak bedzie to on 'czekamy na roczne rozliczenia beda do nas splywac na dniach sami rozliczymy' no to po miesiacu jako ze nie widze korekty na payslipie czy czeku czy chociaz informacji kiedy podatek bedzie rozliczony dzwonie jeszcze raz pod koniec kwietnia tym razem juz zdecydowanie mniej uprzejmym tonem i wydobylem od nich ze do 12 maja mam dostac czek, a niezaleznie od tego ich tax calculation. Wiec sobie czekam.

Co do pytania czy trzeba sie rozliczac. Jak masz etat to nie, ale jak nalezy sie zwrot bo np za duza zaliczka byla pobierana albo nie przekroczylo sie kwoty wolnej to zdecydowanie samemu trzeba to od nich wyciagnac i oni beda sie baaaaardzo opierac

recasner32- 'no to po miesiacu jako ze nie widze korekty na payslipie' -człowieku, minęło 20 dni od końca roku rozliczeniowego, więc na payslipie nic nie zobaczysz...dajże im spokój i zobaczysz, że wszystko działa, jak należy, nie musisz wydzwaniać co 2 dni bo to nic nie zmieni...12 maja to pierwsza data po zamknięciu roku rozliczeniowego, więc sobie czekaj i daj już spokój, nie dzwoń do nich codziennie...

Takie rzeczy koledzy mieli zalatwione gora w tydzien/dwa po zadzwonieniu jesli chodzi o korekte i to w sierpniu wiec nie wiem po co czekac na zamkniecie roku - jesli chodzi o korekte.
12 maja a wiec data do ktorej mam otrzymac czek i rozliczenie to data ktora od nich wydebilem po dosc ostrym ich zjechaniu przez telefon (pieniadze powinienem dostac przez pasylip lub czek gdzies tak w polowie marca) tak wiec to data osobista wiec nie wymyslaj juz

tlumok na sluchawce mowi ze trzeba czekac do konca roku podatkowego.
A niech tam, mysle sobie, poczekam no i dzwonie pod koniec marca,

Hmmm, i kto tu jest tłumok.... Rok podatkowy za 2014 skończył się dokładnie 5 kwietnia.

Na samym początku pobytu tutaj , nawet nie wiedziałam co to te kody podatkowe , ile mi ściągają i na co itd . Jaka była moja radość jak przed samymi wakacjami przyszedł mi czek z HM R z kasą za pobrany podatek . Nawet słowem się nie odezwałam i nie prosiłam by mi coś zwrócili , sami mnie rozliczyli i oddali nadpłate pomniejszoną o podatek

Dziewczyno to ze tak bylo lata temu to bylo. Od tego duzo sie pozmienialo na gorsze.
Czy Ty czytasz co ja pisze? Trzy razy mowilem o tax adjustment czyli korekcie za duzego podatku ktore odbywa sie W DOWOLNYM MOMENCIE. Koledzy robili to w sierpniu i w sierpniu dostawali korekty na payslipie
Zgoda to byly piekne czasy gdy tak bylo, teraz ten kraj jest bankrutem de facto i czepiaja sie czego moga