Motocykl, porady.

Dyskusje na temat wszystkiego, co ma kółka. Samochody, motory, rowery; sprawy techniczne ;

MężczyznaPostNapisane przez Macku » 28 maja 2009, 02:25 Motocykl, porady.

Czesc wszystkim..

No wlasnie, sugestie na temat tego jaki powinien byc pierwszy motocykl.

Od jakiegos czasu chodzi ta mysl za mna i jak widzicie nawet spac mi nie daje.
Kupic sobie motor? Ale jaki? Przeciez tyle ich jest? Ale ja nie umiem jezdzic? A moze jednak sie skusze, nawyzej pozniej sprzedam? miliony pytan... mowie Wam.

a z tym spaniem to zartowalem, pracuje na nocki - efekt uboczny ;)

Cztery kolka juz nie wystarczaja. Z motorem mialem kilka przygod ale to bylo lata temu. Styl jazdy mam w zaleznosci od nastroju, wiec nie mowcie ze jesli chce sobie kupic GSXR 600 to sie odrazu zabije, rownie dobrze moze tak sie stac na skuterze czy tez pieszo.

Przegladalem rynek i z tego co mi sie podoba wygrzebalem CBR600RR, Bandit 600, Gixer oraz R6 Yamahy. Nic innego mi sie nie podoba i nic innego niechce miec.
Czy jest ktos, ktos doswiadczony z jednosladami, w obrebie 40-50 mil od Birmingham, ew w samym Birmingham kto moglby mi udzielic jakichs porad ew spotkac sie, porozmawiac i przekazac istotne wskazowki. Niechce nic za darmo, na pewno bysmy sie jakos ugadali.

Porady na forum rowniez mile widziane
dziekuje i pozdrawiam
Avatar użytkownika
Macku
Początkujący
 
 
Posty: 48
Dołączył: 30 sty 2007, 14:49
Reputacja: 0
Neutralny

MężczyznaPostNapisane przez marcin.p » 28 maja 2009, 10:12 Re: Motocykl, porady.

Czesc

Widzisz dobór motocykla nie jest latwa sprawa. Jesli chodzi o mnie to kazdy jednoslad sprawail mi wiecej frajdy niz pudlo na czterech kolach .

W Polsce ( jak jeszcze mialem dlugie wlosy ) przerobilem prawie wszystko co jezdzilo ( jawki pancerki, wsk 125, 175 , shl, simsony , Junaki , Dniepry , Urale , CZ , MZ, jakies virago sie trafilo , V-maxa tez udalo sie dosiac. )


Po przyjezdzie do UK zawsze mi chodzil motocykl po glowie, udalo mi sie ujezdzic DL V-storma 650 , a niecale 3 miesiace temu nabylem suzuki gsx 1400. Testowalem tez yamahe xjr 1300 znajomego i i fz6 musze sie przyznac sam nie wiem.


V storm byl ok, ale zlodziejom tez sie podobal :) slabo sie kladl w zakrety i mocy mu czasem braklo. Jednakze na przesciskanie sie w miejskich korkach i na sredniodlugie wypady byl genialny.

gsx - wygladal agresywnie, brzmial jak stado byków zamknietych w malym tirze, wygodny jak sredniej klasy sofa, ale w zakrety polozyc diabla sie nei dalo

xjr - ladny zgrabny , ciekawy motor( choc na taka pojemnosc to troche mu brakowalo tchu)

fz6 - wydaje mi sie ze to bylo by cos dla mnie

obecnei jestem na etapie poszukiwanai fz6, horneta, lub gsr k6. Osobiscie nei przepadam za motorem typu super sport. Przyjemne to by poszalec na rondach, ale zeby gdzies pojechac to slabo praktyczne.

Moim zdaniem to musisz stary sobie poczytac po foerach internetowych, polazic po salonach, buknac kilka jazd testowych i zdecydowac samemu. Nikt ci nei powie czym masz jezdzic. Odradzam tez kupno motoru z wyzszej pólki z duza moca i super osiagami. ALe to zalezy od twoich umiejetnosci i odwagi. Kup sobie motocykl który sprawi ci frajde , bez potencjalnego wyrywania rak w lokciach. Motocykle z odsiagami powyzej umiejetnosci kierowcy nie beda sprawiac przyjemnosci, bedziesz sie bal uzyc jego potencjal i w konsekwencji bajk bedzie stal w garazu.
Pogromca dziewiczego wiatru .....

marcin.p
Zadomowiony
 
 
Posty: 866
Wiek: 43
Dołączył: 15 maja 2006, 23:15
Reputacja: 3
Neutralny

MężczyznaPostNapisane przez lysy » 31 maja 2009, 07:55 Re: Motocykl, porady.

Moja rada? Kupuj minimum motor o mocy 100km i 600ccm pojemnosci. Co tam brak doswiadczenia, na pewno dasz rade!!!! Kto by sie tam motorami 125ccm czy innym takim badziewiem przejmowal - to sprzet dla lamerow! Oczywiscie zadnego ekwipunku ochronnego nie polecam kupowac, w chlodniejsze dni spodnie dresowe i bluza wystarczaja zupelnie........

Na powaznie jesli masz prawo jazdy z pl to trzeba sie do kilku motorow przymierzyc, widze ze ukierunkowany jestes w kierunku plastikow (twoj wybor oczywiscie) - jesli nie masz pelnego A zapomnij o pomysle duzego motoru na poczatek, bo i polityka ubezpieczycieli skutecznie odstrasza mlodych motcyklistow od kupowania wiekszych sprzetow. Ubranie i reszta ekwipunku - chyba nie trzeba tlumazyc dlaczego maja kluczowe znaczenie dla bezpiczenstwa motocyklisty - kto zaliczyl szlifa w krotkich spodenkach czy jeansach wie o czym mowa i jak wygladaja kawalki asfaltu i kamyczki wtopione pod skore! :twisted:

Co do wyboru typu moto - kluczowa role jak dla mnie odgrywa przeznaczenie sprzeta. Plastik do jazdy w miescie i na weekendowe niedzilene wypady???hmmmm.....szkoda by mi bylo kasy na mandaty i punkty karne wiec jak dla mnie nie szczgolna opcja, porecznosc tez znikoma (tylko na plecy wszystko pakujesz, no ew. torba w miejscu pasazera) Motorki uniwersalne chocby vstorm wczesniej wspomniany, czy xt660/mt03 albo cos w tym stylu w miescie sprawdzi sie wg mnie lepiej i na wypadach jeszcze lepiej (chcocby z racji sporej mozliwosci zaladunku -kufry boczne itp)
Powodzenia
Avatar użytkownika
lysy
Rozeznany
 
 
Posty: 251
Wiek: 46
Dołączył: 5 mar 2007, 11:47
Lokalizacja: Redditch
Reputacja: 2
Neutralny

MężczyznaPostNapisane przez long3r » 3 cze 2009, 00:20 Re: Motocykl, porady.

Kocopoly ... Lata temu cos jeszdziles czyli umiejetnosci jako takich nie posiadasz wiec gdzie chcesz siadac na motor o pojemnosci 600cc... gdzie to ma ponad 120kucykow ;p Wiem cos o tym moze nie jestem znawca motorow bo swoja przygode zakonczylem po wypadku. Jak dla mnie odpowiedz to kup sobie Kawe zxr400 to ma ponad 60koni i na poczatek wsam raz do nauki jazdy. Jak przejezdzisz jeden lub dwa sezony i bedzie juz sie czul na silach kup cos mocniejszego taka moja rada ewentualnie jak juz sie tak bardzo napaliles to moze bandit stosunkowo latwo sie go prowadzi lub honde cb500 albo hornet ale pozostal bym przy kawie. Wszytskie te 2 kola nie maja jeszcze takiej mocy jak r6 lub cbr 600. A teraz zasiegnij rady u doswiadczonego czlowieka ktory jezdzi pare lat i powie ci co nieco na temat motorow i przy okazji mozesz spytac czy doby pomysl z ta kawa i pewnie nie zaprzeczy :) ps mialem wypadek na cbr600 bo tak jak ty sie najaralem jak szczerbaty na suchary :) bez doswiadczenia i umiejetnosci po 1 dniu mialem dzwona ;p pozdrawiam.
Avatar użytkownika
long3r
Raczkujący
 
 
Posty: 65
Dołączył: 1 cze 2008, 22:50
Reputacja: 0
Neutralny


  • Podobne tematy
    Odpowiedzi
    Ostatni post
Powrót do MOTORYZACJA