Zaloguj się Załóż konto
Polish (Poland)English (United Kingdom)

Pijany Polak wszczął alarm bombowy w samolocie lecącym do Hurgady

Samolot ze 161 pasażerami na pokładzie lecący z Warszawy do egipskiej Hurghady musiał awaryjnie lądować w Bułgarii po tym, jak jeden z pasażerów poinformował, że na pokładzie maszyny znajduje się bomba.

Airbus A320 wylądował w Burgas. Pasażerowie i załoga samolotu zostali ewakuowani, a odpowiednie służby zajęły się przeszukiwaniem jego wnętrza. Po czasie okazało się, że nie ma żadnego zagrożenia, a 67-latek, który powiadomił o bombie został przesłuchany przez funkcjonariuszy.

Mężczyzna, który w trakcie lotu pił alkohol, najprawdopodobniej postanowił sobie zażartować i wywołać panikę, bowiem informacje, które przekazał wcześniej załodze były nieprawdziwe.
-
 
Dziękujemy za przeczytanie artykułu do końca! Zachęcamy do odwiedzenia naszego Facebooka, Twittera i YouTube. Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.


Czytaj poprzedni artykuł:
Cięcia w tax credit sprawią, że więcej ludzi zacznie szukać zatrudnienia
 Czytaj następny artykuł:
Polacy pomogli sąsiadowi, który został brutalnie zaatakowany, bo zmienił wiarę na chrześcijaństwo