Zaloguj się Załóż konto
Polish (Poland)English (United Kingdom)

Polska zremisowała z Niemcami

W starciu z najgroźniejszym rywalem z grupy C - Niemcami, Polacy zagrali wspaniale, uzyskując jakże cenny remis 0-0! Cenny, bo zbliżający nas do upragnionego awansu do 1/8 finału!

Po meczu z Irlandią Północną Adam Nawałka zrobił tylko dwie zmiany - jedną wymuszoną (kontuzjowanego Wojtka Szczęsnego zastąpił Łukasz Fabiański) i jedną z wyboru: za Bartosza Kapustkę wskoczył Kamil Grosicki, który rajdami po flance miał rozszarpać defensywę Niemców.

Polacy zaczęli niezwykle stremowani, jakby cały czas mieli w głowie, że oto po drugiej stronie są mistrzowie świata i w jakiej by formie nie byli, to niewiele można wskórać. Za łatwo traciliśmy piłkę, prawie wcale nie przenosiliśmy jej na połowę rywala.

Druga polowa była zdecydowanie lepsza. 22 sekundy - tyle Orły potrzebowały po pierwszym gwizdku w II połowie, by stworzyć stuprocentową okazję.

Pazdan świetnie wprowadził piłkę do gry, Arek Milik oddał do Błaszczykowskiego, ten zgrał do Grosickiego, którego dośrodkowanie otworzyło drogę do bramki Arkadiuszowi! Milik z sześciu metrów usiłował strzelać głową, choć mógł nogą, ale opadająca piłka prześlizgnęła mu się po czuprynie. Dlatego zamiast do siatki skierował piłkę obok słupka!

Wsparcie kibiców było nieocenione. Gdy działo się coś pod niemiecką bramką, bądź zanosiło się na stały fragment gry, tłukli w bandy reklamowe, niczym w bębny, zwiastując zagrożenie przeciwnikowi. Bandy były szczelnie obwieszone naszymi flagami. Serce rosło, obserwując te sceny!



Źródło:interia.pl
-
 
Dziękujemy za przeczytanie artykułu do końca! Zachęcamy do odwiedzenia naszego Facebooka, Twittera i YouTube. Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.



Czytaj poprzedni artykuł:
Czwartkowa ulewa sparaliżowała Birmingham – strażacy otrzymali ponad 900 wezwań
 Czytaj następny artykuł:
Policja aresztowała dwóch mężczyzn, podejrzanych o zaczepianie dzieci idących do szkoły w Walsall