Zaloguj się Załóż konto
Polish (Poland)English (United Kingdom)

Trwa proces pijanego podpalacza, przez którego zginęła Sandra Nowocińska

Trwa proces mężczyzny odpowiedzialnego za śmierć 22-letniej Sandry Nowocińskiej. Oskarżony będąc pod wpływem alkoholu podpalił śmietnik znajdujący się w budynku, w którym mieszkała kobieta. Polka zmarła w wyniku obrażeń odniesionych podczas pożaru.

Zdarzenie miało miejsce w listopadzie 2014 roku przy Hosefair w Kidderminster. O wywołanie pożaru i zabójstwo oskarżono sąsiada Polki 43-letniego Marka Moata. Gdy tylko mieszkańcy budynku zauważyli, że pojawił się w nim ogień, zaczęli w panice uciekać. Przez okno mieszkania na pierwszym piętrze wyskoczył też partner Nowocińskiej Fabian Kobusiński. Nieprzytomną 22-latkę znaleźli później strażacy. Zabrano ją do szpitala, gdzie po kilku dniach zmarła. Obrażeń doznał też jej 5-letni syn, ale lekarzom udało się go uratować.

Jedną z ostatnich osób wyniesionych z pożaru był jego sprawca. Ratownicy znaleźli go uczepionego okna na zewnątrz swojego mieszkania – informuje Express and Star.

Podczas procesu w Worcester Crown Court poinformowano, że Moat już wcześniej dzwonił pod 999 i groził, że wznieci pożar. Osiem miesięcy przed tym zdarzeniem do jego mieszkania przyjechali strażacy, którzy ugasili płonący fotel. Prokurator powiedział, że 43-latek nie był ani trzeźwym, ani racjonalnym mężczyzną.

Oskarżony nie przyznaje się do stawianych mu zarzutów. Proces jest w toku.
-
 
Dziękujemy za przeczytanie artykułu do końca! Zachęcamy do odwiedzenia naszego Facebooka, Twittera i YouTube. Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.


Czytaj poprzedni artykuł:
Mieszkanka Birmingham wyprowadziła na spacer mężczyznę na smyczy
 Czytaj następny artykuł:
Tłusty Czwartek!