Wiadomości

Budowa szybkiej kolei HS2 zagrożona

W obliczu Brexitu ważą się losy inwestycji w szybką kolej i budowy odcinka HS2. Prace konstrukcyjne miały się zacząć w przyszłym roku, ale zgodnie z tym, co mówi poseł z Hodge Hill Liam Byrne, teraz trudno cokolwiek przewidzieć.

Zarówno konserwatyści, jak i laburzyści mają obecnie problemy wewnątrzpartyjne, odbywa się walka o przywództwo, nad krajem zawisła groźba przedwczesnych wyborów parlamentarnych, a w niedalekiej perspektywie trzeba będzie prowadzić rozmowy z Unią dotyczące zasad opuszczenia wspólnoty. W związku z tym istnieje duże ryzyko, że rząd odwoła wartą 50 mld inwestycję HS2 do czasu, aż ekonomiczna przyszłość Wielkiej Brytanii stanie się klarowna – informuje Birmingham Mail.

Tory i punkt serwisowy HS2 miały powstać w okręgu Bryne’a, w miejscu, gdzie kiedyś istniały fabryki Alstom i LDV. Poseł tłumaczy, że obecnie dyskutowane są różne sposoby opuszczenia UE, a jeśli wybrany zostanie ten zły, w budżecie powstanie ogromna dziura. Już teraz rząd zapożycza się na rekordowo wysokie sumy, więc tak drogie projekty, jak HS2 mogą zostać poświęcone, jeśli koszt Brexitu wpłynie negatywnie na stan finansów. Zatem pomimo sześciu lat przygotowań i milionów wydanych na planowanie HS2, inwestycja może nie dojść do skutku.

Zarówno David Cameron, jak i George Osborne gorąco wspierali powstanie HS2. Jednak teraz, gdy pierwszy z nich zrezygnował, a drugi najprawdopodobniej nie pozostanie na stanowisku, ich następcy mogą mieć zupełnie odmienną wizję i odwołać budowę.

HS2 nie jest jedynym projektem, którego realizacja została zagrożona przez wynik referendum. Podobny problem dotyczy budowy trzeciego pasa startowego na lotnisku Heathrow oraz elektrowni nuklearnej w Hinkley Point.

wtorek, 28 czerwca 2016 07:50 - bogunia

Dziękujemy za przeczytanie artykułu do końca! Zachęcamy do odwiedzenia naszego Facebooka, Twittera i YouTube. Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.