Zaloguj się Załóż konto
Polish (Poland)English (United Kingdom)

Polacy skazani za współczesne niewolnictwo muszą oddać ponad 167 tys. funtów

Dwóch Polaków, którzy zostali skazani na więzienie za uprawianie współczesnego niewolnictwa, musi zwrócić prawie 170 tys. funtów zarobionych na przestępczej działalności.

Zamieszkali w Nottingham Erwin i Krystian Markowscy sprowadzali z Polski pracowników zatrudnianych później w magazynie firmy Sports Direct w Shirebrook w hrabstwie Derbyshire. Mężczyźni zatrzymywali dla siebie większość pieniędzy zarobionych przez polskich pracowników.

Markowscy zwabili do Wielkiej Brytanii w sumie 18 mężczyzn. Skonfiskowali ich paszporty i kontrolowali ich konta bankowe przez sześć lat. W styczniu 2017 roku każdego z braci skazano na sześć lat pozbawienia wolności. Co więcej po raz pierwszy od 10 lat w hrabstwie wykorzystano w stosunku do mężczyzn Slavery and Trafficking Prevention Order, aby dodatkowo zabezpieczyć poszkodowanych. Jeśli bracia złamią warunki, mogą spędzić za kratkami dodatkowo nawet pięć lat.

Nottinghamshire Police ujawniła, że Krystian przetransferował dziesiątki tysięcy funtów na należące do jego matki polskie konto bankowe. Zarówno on, jak i brat nie poinformowali o tych aktywach odpowiednich instytucji.

W trakcie piątkowej rozprawy odbywającej się przed Nottingham Crown Court zdecydowano, że zamieszkały przy Harcourt Road 36-letni Krystian Markowski, który zarobił na przestępczej działalności £184280, musi zwrócić £97650,50. Z kolei jego brat - 39-letni Erwin Markowski - zamieszkały przy Cedar Road wzbogacił się na wykorzystywaniu pracowników o £122306 i teraz musi oddać 70 tys. funtów.

Jeśli w ciągu trzech miesięcy młodszy z braci nie odda pieniędzy, spędzi w więzieniu dodatkowe 15 miesięcy, natomiast, jeśli Erwin nie zwróci wyznaczonej kwoty jego wyrok przedłuży się o rok.

Przedstawiciel Sports Direct poinformował, że firma jest zadowolona z orzeczenia sądu, ponieważ nie toleruje sposobu postępowania skazanych Polaków.
-
 
Dziękujemy za przeczytanie artykułu do końca! Zachęcamy do odwiedzenia naszego Facebooka, Twittera i YouTube. Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.


Czytaj poprzedni artykuł:
Kierowca ciężarówki wjechał w dom po tym, jak doszło u niego do zatrzymania akcji serca
 Czytaj następny artykuł:
Ostatnie zdjęcie, ugodzonej nożem dziewczynki, opublikowano w Internecie godzinę przed jej śmiercią