Zaloguj się Załóż konto
Polish (Poland)English (United Kingdom)

Alarmy powodziowe w UK nadal obowiązują

Dziś rano tysiące osób budziło się w awaryjnych miejscach noclegowych, ponieważ musieli ewakuować się ze swoich domów. Dwie osoby zginęły z powodu silnego wiatru, który wiał w Szkocji i terenach nabrzeżnych z prędkością 142 mph i siłą zdolną przewracać drzewa i ciężarówki.
Niebezpieczeństwo jeszcze nie minęło.

O 10:30 dziś rano Environment Agency (EA) nadal ogłaszała „poważne zagrożenia powodziowe” dla wschodniej Anglii, Midlands, północnego wschodu oraz południowego wschodu. Obecnie wody się cofają, ale w nocy niektóre domy runęły do morza, podczas gdy tysiące innych poważnie ucierpiało z powodu zalania.

Rzecznik prasowy EA Jason Wakeford powiedział, że jest zbyt szybko na ocenę szkód, szczególnie że do większości z nich doszło nocą, kiedy było ciemno. Kilka tysięcy nieruchomości zostało uszkodzonych przez najwyższe fale od 60 lat, zgodnie z ostrzeżeniami. Około 800 tysięcy nieruchomości zostało uchronionych przed skutkami zalania dzięki zabezpieczeniom stawianym przez ostatnich sześć dekad. Zostało wysłanych ponad 120.000 indywidualnych ostrzeżeń o niebezpieczeństwie.

Wakeford podkreślił też, że takie warunki pogodowe są niezwykle niebezpieczne – z powodu powodzi z 1953r. zginęły tysiące osób i teraz służby wiedzą już, jak ważne jest przewidywanie, ogłaszanie alarmów oraz informowanie o nich ludzi. Powiedział też, że dziś Wielka Brytania jest przygotowana o wiele lepiej niż 60 lat temu.

Dzisiaj rozpoczęły się akcje usuwania szkód w najbardziej doświadczonych regionach: wschodniej Anglii, południowej Anglii i Walii. Sekretarz Środowiska Owen Paterson powiedział, że zagrożenie nadal jest duże, a wysokie fale będą nawiedzać nabrzeże jeszcze dziś i jutro. Dlatego zaleca się wszystkim, by słuchali zaleceń Environment Agency, lokalnej policji i służb ratowniczych.

Sztormowa pogoda już pochłonęła dwie ofiary – kierowcę skutera, który został przygnieciony przez drzewo w parku w Retford, Notts, oraz kierowcę ciężarówki, która dachowała na innych samochodach.

Mimo widocznego niebezpieczeństwa i wielu ostrzeżeń ludzie chętnie wybierają się na spacery pooglądać sobie wysokie fale. Policja z Great Yarmouth ostrzega, że stojąc na linii wody i obserwując przypływ, narażają się na znaczne niebezpieczeństwo.
Wakeford powiedział, że fala przypływu była po raz pierwszy tak wysoka odkąd otwarto tamę Thames Barier w 1982r. W nocy ją zamknięto, a potem ponownie otworzono. Wieczorem najpewniej zostanie zamknięta znowu.

W innych rejonach kraju rządowe agencje informują o zmniejszających się poziomach wody. Takie informacje napływają między innymi od Northumbria Police i Essex.

Wczoraj przeznaczono 10.000 domów na wybrzeżu do ewakuacji. W samym Bostonie, Lincolnshire, ewakuowano 250 osób, w Clacton-on-Sea w Essex kolejne 200.

W niektórych miejscach kolej ogarnął chaos. Wiele z przewoźników na terenie Greater Anglia nie jest w stanie operować, a niektóre pociągi na trasie Londyn – Norwich zostały odwołane. Pasażerowie zostali też ostrzeżeni, że do godziny 14:00 nie będą kursować pociągi na trasie Ipswich – Lowestoft. First Capital Connect musiało zmniejszyć liczbę połączeń na trasie Stevenage – London Kings Cross/Moorgate przez Hertford North. Na liniach Southeastern na pociągi trzeba było czekać około 40 minut.

Arriva Trains Wales odwołała wszystkie pociągi na trasie Chester and Rhyl co najmniej do jutra z powodu poważnych uszkodzeń. Zamiast pociągów kursują autobusy zatrzymujące się na wszystkich stacjach.

Woda zalała wiele głównych dróg, wśród tych zamkniętych znajdują się: A12 w Blythburgh w Suffolk; A16 w Bostonie w Lincolnshire, A63 w Hull i A178 w Hartlepool. Zalane zostały także niektóre drogi w Kent.

Highway Agency zapowiedziała, że dodatkowi pracownicy będą czuwać nad oczyszczaniem dróg we wschodniej Anglii, ale zaleca kierowcom by w miarę możliwości unikali dróg A47 oraz A12.
-
 
Dziękujemy za przeczytanie artykułu do końca! Zachęcamy do odwiedzenia naszego Facebooka, Twittera i YouTube. Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.


Czytaj poprzedni artykuł:
Większość ubogich rodzin ma pracę
 Czytaj następny artykuł:
Gwóźdź w czekoladzie z Lidla