Zaloguj się Załóż konto
Polish (Poland)English (United Kingdom)

Wojny cenowe to fikcja

Od miesięcy trwa wojna cenowa między największymi sieciami supermarketów. Kiedy jednak ceny jednych produktów spadają, drugich idą w górę.

W tym roku Asda i Tesco wydały miliony na plakietki z napisami „niższa cena”. W rzeczywistości – jak pokazują badania – w dziesięciotygodniowym okresie od 23 lutego, Asda, Tesco i Sainsbury's łącznie zmniejszyły ceny 3.057 produktów, natomiast ceny dla 3.653 produktów wzrosły.

Jedynie Sainsbury's, który jako ostatni włączył się do cenowych wojen, może się pochwalić tym, że zmniejszył ceny 965 produktów, podczas gdy podwyżki dotknęły tylko 704.

Asda zapowiada, że w ciągu najbliższych pięciu lat wyda miliard funtów na obniżki cen. Jednak jak pokazuje badanie, od 23 lutego aż 1.599 produktów zdrożało. W tym czasie obniżono centy tylko dla 1.080 artykułów. Podobne zrobiło Tesco, które ostatnio chwaliło się „proces down and staying down”, obniżyło ceny 1.012 produktów natomiast dla 1.350 ceny wzrosły.

Brandview.com, które przeprowadziło badanie, zauważa, że najbardziej opłaca się kupować na promocjach, np. kiedy dwa produkty dostajemy w cenie jednego. Jeżeli jednak chodzi o wojnę cenową, o której tak chętnie mówią supermarkety, to jest ona fikcją, a klienci za zakupy płacą coraz więcej.

Supermarkety tłumaczą się, że obniżając ceny najpopularniejszych produktów, jak chleb, mleko czy jajka, w rzeczywistości sprawiają, że koszt całych przeciętnych zakupów jest niższy.
-
 
Dziękujemy za przeczytanie artykułu do końca! Zachęcamy do odwiedzenia naszego Facebooka, Twittera i YouTube. Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.


Czytaj poprzedni artykuł:
Wyższe wyroki za niedopilnowanie agresywnych psów
 Czytaj następny artykuł:
Ankieta: Papierosy elektroniczne w miejscach publicznych