Zaloguj się Załóż konto
Polish (Poland)English (United Kingdom)

Kolejny kontrowersyjny pomysł szefa Ryanair

Michael O’Leary, szef Ryanair, ogłosił swój plan rozwiązań ładowania bagaży do samolotu – pisze na swych stronach telegrach.co.uk.
Według nowych planów pasażerowie sami będą przenosić swoje walizki do samolotu. Pasażer, bagaż główny, będzie musiał sam przetransportować pod samolot. Do luku bagażowego załaduje go już pracownik Ryanair. W dalszym ciągu, podróżujący liniami Ryanair, będą mogli zabrać ze sobą na pokład jedną sztukę bagażu podręcznego.

Nowy pomysł skróci czas oczekiwania na bagaż i zmniejszy ryzyko zgubienia walizki - podkreśla szef Ryainaira. Dzięki zmianom, zamiast pięciu osób przy załadunku bagażu, będzie pracować jeden pracownik.

Władze Ryanair wierzą, że linie lotnicze zaoszczędzą w ten sposób 30 mln euro (26 mln funtów) rocznie.

Nowy wymysł O’Leary’ego wzbudza jednak sporo kontrowersji – zwłaszcza wśród potencjalnych klientów przewoźnika. Resort transportu stawia jeden warunek – Ryanair musi zapewnić sprawną kontrolę bagażu, nie jest to jednak takie proste, gdyż będzie to wymagało uzyskania zgody od władz lotniska na ten sposób transportu bagaży. Ponadto Rayanair będzie musiał ustalić szczegóły dotyczące kontroli bagażu wnoszonego przez pasażerów z oddziałami odpowiadającymi za bezpieczeństwo portów lotniczych.

Do tej pory Ryanair wprowadził kilka ze swych pomysłów w życie i tak od 1 października pasażerowie będą musieli odprawiać się sami przez internet.
Źródło: onet.eu
-
 
Dziękujemy za przeczytanie artykułu do końca! Zachęcamy do odwiedzenia naszego Facebooka, Twittera i YouTube. Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.


Czytaj poprzedni artykuł:
Bitwa o pracę
 Czytaj następny artykuł:
Michael Jackson nie żyje