Zaloguj się Załóż konto
Polish (Poland)English (United Kingdom)

Brytyjskim kierowcom będą groziły surowsze kary za wykroczenia drogowe popełnione za granicą

Deputowani w Parlamencie Europejskim pracują nad zmianą prawa, dzięki której kierowcy popełniający wykroczenia drogowe za granicą, będą podlegać surowszym karom, z odebraniem prawa jazdy włącznie.

Obecnie brytyjskim kierowcom przyłapanym przez fotoradary w Europie nie grożą żadne konsekwencje. Mandaty płacą tylko przy bezpośrednim zatrzymaniu przez policję.

W środę posłowie najprawdopodobniej przegłosują zmianę w prawie, która sprawi, że funkcjonariusze otrzymają większe uprawnienia w kwestii dyscyplinowania zagranicznych kierowców przekraczających prędkość, przejeżdżających na czerwonym świetle, siadających za kółkiem pod wpływem narkotyków, czy alkoholu, rozmawiających przez komórki podczas jazdy - informuje The Telegraph.

Zgodnie z nowelizacją władze innego państwa będą mogły na podstawie numerów rejestracyjnych dowiedzieć się kto jest właścicielem auta i gdzie mieszka, a następnie domagać się zapłaty mandatu. Jeśli winny to zignoruje, grozi mu postępowanie sądowe. O ile wszystko pójdzie zgodnie z planem posłów, w Wielkiej Brytanii przepisy wejdą w życie w 2017 roku.

W przyszłym roku Komisja Europejska planuje też zająć się kwestią ujednolicenia systemu punktów karnych. Gdyby ten pomysł przeszedł, osoba, która otrzyma taką karę za granicą, będzie ją miała wpisaną do swojego prawa jazdy.
-
 
Dziękujemy za przeczytanie artykułu do końca! Zachęcamy do odwiedzenia naszego Facebooka, Twittera i YouTube. Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.


Czytaj poprzedni artykuł:
Polak, który nożyczkami zabił staruszkę, po odbyciu kary będzie deportowany do Polski
 Czytaj następny artykuł:
Władze Birmingham planują remont ponad 6 tys. domów socjalnych