Zaloguj się Załóż konto
Polish (Poland)English (United Kingdom)

Polacy największą grupą obcokrajowców w Wielkiej Brytanii

W Wielkiej Brytanii mieszka 853 tys. obywateli Polski. Stanowią oni największą grupę narodową wśród osób bez brytyjskiego paszportu - podało wczoraj Narodowe Biuro Statystyczne. Dalej za Polakami są obywatele Indii (365 tys.) i Irlandii (331 tys.).

Liczba imigrantów mieszkających w Wielkiej Brytanii przekroczyła 8 mln. Najnowsze dane wskazują, że kraj zasiedla 8,277,000 osób urodzonych poza jego granicami.

Taka skala imigracji oznacza, że w ubiegłym roku jeden na ośmiu mieszkańców UK pochodził z zagranicy. Duży wzrost w liczbie przyjezdnych, wynoszący ponad 3 mln zanotowano, gdy obywatele nowych krajów Unii Europejskiej dziesięć lat temu otrzymali pozwolenie na pracę na Wyspach.

Liczba imigrantów pomiędzy 2013 a 2014 rokiem wzrosła o 4.5 proc. z 7,921,000 do 8,277,000. O 168 proc. do 168,700 tys. zwiększyła się liczba Rumunów osiedlających się na Wyspach, a o 104 proc. do 44 tys. liczba Bułgarów. Sporo przyjezdnych poszukujących pracy w UK pochodzi z krajów strefy euro, których gospodarki nie są w zbyt dobrej kondycji. O 67 proc. wzrosła liczba Włochów – do 64,4 tys., a Hiszpanów o 43 proc. do 58,6 tys.

Stale wzrasta także liczba dzieci rodzonych przez imigrantki. W 2014 roku 27 proc. z ogólnej liczby noworodków zostało wydanych na świat przez matki, które urodziły się w innych krajach. Rok wcześniej odsetek ten wynosił 26.5 proc.

Na początku lat 90. XX wieku wskaźnik ten kształtował się na poziomie 12 proc., ale wzrósł, gdy rząd Tony’ego Blaira otworzył granice kraju dla imigrantów. Obecnie najwięcej zagranicznych matek jest wśród Polek, tuż za nimi znajdują się Pakistanki oraz Hinduski.
-
 
Dziękujemy za przeczytanie artykułu do końca! Zachęcamy do odwiedzenia naszego Facebooka, Twittera i YouTube. Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.


Czytaj poprzedni artykuł:
Birmingham jest czwartym najbogatszym miastem w kraju
 Czytaj następny artykuł:
Roboty drogowe przyczyniły się do powstania kilkukilometrowego korka na Aston Expressway