Strona 1 z 2

Poszukuje ludzi, ktorzy skupuja dlugi

PostNapisane: 3 lut 2012, 20:40
przez Takise
Pracowalem dla jednego goscia przez miesiac, wisi mi 900 funtow i nie chce oddac. Ja nie mam czasu aby z nim w jakikolwiek sposob walczyc po sadach czy innych citizens advice. Za pare tygodni wracam na stale do polski, a jakiekolwiek proby mediacji nie daja jakiegokolwiek skutku. Nie mam jakis znajomych zeby go z nimi odwiedzic, jedyne co mi przyszlo na mysl, to zeby komus sprzedac ten dlug, i wtedy oni bo ten dlug od niego jakos odpowiednio wyegzekwowali. Ma ktos takie znajomosci, bardzo zalezy mi na czasie. Dziekuje za wszelkie proby pomocy.

Re: Poszukuje ludzi, ktorzy skupuja dlugi

PostNapisane: 4 lut 2012, 16:42
przez anirad
jakie masz dokumenty potwierdzajace naleznosc?

Re: Poszukuje ludzi, ktorzy skupuja dlugi

PostNapisane: 5 lut 2012, 03:38
przez Takise
Smsy, w ktorych ciagle sciemna, ze zaplaci mi duzo pozniej, ze bedzie wydluzac wszystko specjalnie, a ja nie mam na to czasu. Jednakze wydaje mi sie, ze ja wyrazilem sie dosc jasno jakich ludzi poszukuje. Moge sprzedac caly dlug wlaczajac w to wizyte u tego goscia za polowe tego.

Re: Poszukuje ludzi, ktorzy skupuja dlugi

PostNapisane: 5 lut 2012, 11:00
przez anirad
na takiej zasadzie drogi kolego to kazdy moze wynajac kilku ludzikow i stwierdzic ze ktos jest mu winny kase i trzeba ja odzyskac za polowe wartosci.tym sposobem polowa tego forum bedzie w szpitalu a druga polowa w areszcie.

Re: Poszukuje ludzi, ktorzy skupuja dlugi

PostNapisane: 5 lut 2012, 13:03
przez ona79
Sam masz cykora,żeby jechać do osoby,która jest Ci rzekomo winna pieniądze,więc szukasz frajerów,którzy wypłacą Ci 450 i jeszcze będą się uganiali,za Twoim "wierzycielem" 8) Raczej na polonii ich nie znajdziesz :D Podjedż raczej wieczorem pod,któryś polski sklep,może tam znajdziesz osoby,które Ci pomogą :evil: Niestety polskiego menelstwa jest w Uk coraz więcej :(

Re: Poszukuje ludzi, ktorzy skupuja dlugi

PostNapisane: 5 lut 2012, 13:38
przez AdamBoltryk
Jak nie masz umowy, rachunku, jakiegokolwiek DOKUMENTU, to zapomnij. SMS nie jest żadnym dowodem.
Nauczka na przyszłość - nic na gębę.

Pozdrawiam

Re: Poszukuje ludzi, ktorzy skupuja dlugi

PostNapisane: 5 lut 2012, 20:38
przez wda
Hej. Też mam taki problem z bylym pracodawcą - mam nawet wyrok sądowy i nic - szukam ludzi skupujących długi....

Re: Poszukuje ludzi, ktorzy skupuja dlugi

PostNapisane: 5 lut 2012, 21:43
przez Takise
Widzisz, zawsze mozna zainteresowanego zabrac na rozmowe, gdzie uslyszy, ze ten gosc rzeczywiscie jest winny kase, tylko strasznie sciemnia.

Re: Poszukuje ludzi, ktorzy skupuja dlugi

PostNapisane: 6 lut 2012, 17:40
przez anirad
Za duzo filmow ogladales, tylko mam wrazenie ze nie do konca rozumiesz co robisz. Jak naslesz na goscia "odzyskiwaczy dlugow" ( zakladam ze masz racje i jest Ci cos winny), a koles jest kumaty to zamiast jak to pisales wrocic niedlugo do PL, zostaniesz tu jeszcze kilka miesiecy zeby przemyslec swoje zycie. W odosobnieniu od spoleczenstwa.Trzeba miec nie po kolei w klepkach zeby sie czyms takim chwalic na otwartym forum.

Re: Poszukuje ludzi, ktorzy skupuja dlugi

PostNapisane: 8 lut 2012, 17:30
przez Takise
Czyli rozumiem, ze wedlug ciebie gosc nie placac mi zaleglych 900 funtow robi wszystko w porzadku? To, ze ja do domu nie moge wyslac pieniedzy, a on sobie siedzi na dupie i sie cieszy to tez jest w porzadku?

Re: Poszukuje ludzi, ktorzy skupuja dlugi

PostNapisane: 8 lut 2012, 20:14
przez AdamBoltryk
Żeby starać się LEGALNIE/PRAWNIE o odzyskanie pieniędzy musisz mieć jakąś podstawę. Na gębę nikt Ci niczego i nigdzie nie załatwi.
Taką podstawą będzie umowa podpisana przez obie strony, albo rachunek podpisany przez dłużnika.
Wątpię, żeby KTOKOLWIEK zrobił cokolwiek (legalnie) na podstawie SMSów...

Jak rozumiem nie masz ani umowy, ani rachunku.
Więc wniosek jest prosty.

A czy gość się zachowuje w porządku czy nie, to już inna para kaloszy. SAM SOBIE jesteś winien, jeśli nie masz umowy/rachunku. Taka nauczka na przyszłość. Człowiek uszy się na błędach. Najczęściej swoich. A jak gościa obijesz, to wtedy te 900 funtów długu będzie Twoim najmniejszym zmartwieniem. Uwierz.

Pozdrawiam

Re: Poszukuje ludzi, ktorzy skupuja dlugi

PostNapisane: 8 lut 2012, 22:45
przez kucza21
Przesadzacie troszke, nie wiadomo ile kolega tutaj jest, moze ktos mu naobiecywal, poszedl robic, a teraz mu wala pokazal. Jak sie nie potrafi doprosic, to mysle, ze podejsc z dwoma wiekszymi panami nie zaszkodzi. Nie koniecznie nalezy lamac zeby w pierwszej kolejnosci, ale moze to w jakis sposob zaskutkuje.

Osobiscie znam taki przypadek, gdzie ktos nie chcial oddac glupich 400funtow, poszedl z wiekszym kolega, dluznik dostal jednego plaskiego na opamietanie i pieniadze sie znalazly na nastepny dzien, moze czasami na takich drani najprostsza metoda jest najskuteczniejsza.

Moze Wy mieliscie szczescie, ze zawsze wam kazdy placil w terminie. Ja osobiscie mialem sytuacje i nadal bywa tak, ze o pieniadze musze sie prosic i wcale nie jest to przyjemne, tym bardziej jesli pieniadze potrzebujemy na juz.

A i jeszcze jedno umowa slowna czy SMS jest tak samo wazna jak na papierku, tylko trudniej ja udowodnic.

Re: Poszukuje ludzi, ktorzy skupuja dlugi

PostNapisane: 9 lut 2012, 02:55
przez anirad
Jak dla mnie, to tu nie chodzi o to czy metoda w stylu dac komus w ryj jest skuteczna czy nie. Oczywiscie ze w 50 procentach koles sie wystraszy i zaplaci a w pozostalych 50 poleci na policje i nie zaplaci,dostanie odszkodowanie za pobicie ,a nasz zleceniodawca razem z egzekutorem dostana mile cele do zwiedzenia.
Po prostu jak chce sie cos zalatwiac takimi metodami to nie szuka sie na otwartym forum bo to jest najzwyczajniejszy dowod planowania popelnienia przestepstwa.

Re: Poszukuje ludzi, ktorzy skupuja dlugi

PostNapisane: 9 lut 2012, 13:26
przez kucza21
Ale tutaj nikt nie napisal wprost, ze konkretnie w ryja chce dac, moze po prostu potrzebny jest ktos wiekszy, badz ktos kto odpowiednio bedzie umial wyegzekwoawac to co sie nalezy, po prostu osoba ktora wzbudzi respekt u dluznika, nawet za pomoca ostrego slowa - lub przedstawienia prawa, bo najwyrazniej kolega nie potrafi tego uczynic. Juz piszecie czarne scenariusze, jakby ewidentnie napisal, ze szuka mafiozy, ktory z gnatem pojdzie do dluznika i wyciagnie dlug badz w ostatecznosci odstrzeli go, moze to poniektorzy za duzo filmow ogladaja, skoro automatycznie maja takie skojarzenia. Tutaj jesli sie ma dlug w banku czy gdziekolwiek indziej dziennie Ci wysylaja listy w ktorych Ciebie strasza o karach(czesto kiedy dlug jest juz dawno splacony), co drugi dzien dzwonia do Ciebie, w przypadku Providenta masz regularna wizyte i uwazasz ze to jest ok? Akurat nie jest to moj przypadek, ale nie ukrywajmy, ze takie naruszanie wolnosci, ktore wedle prawa sa niby w porzadku sie zdarzaja kazdego dnia, a moim zdaniem jest to chyba gorsze niz dostac w ryj.

Re: Poszukuje ludzi, ktorzy skupuja dlugi

PostNapisane: 9 lut 2012, 16:35
przez AdamBoltryk
Ależ zabawny jest ten wątek :D (nie problem)

Pozdrawiam