bham.pl - Polonia Birmingham, Forum Polaków w Birmingham

czesc przywiozlem psa do uk z PL nie sadzac ze sytuacja mieszkalna ulegnie zmianie po 5 miesiacach... dzis jestesmy zmuszeni wyprowadzic sie w styczniu landrold sprzedaje dom... cholera mam psa i potrzebuje nowego pokoju... lub flata ... myslalem nad wynajeciem flata przez agencje i nic im nie mowiac ze bedzie pies w domu ? jakie moglyby yc tego konsekfecje ? czy mozr ktos juz z was to brzerabial? nie chciap bym odawac psa do adopci bo nie ma dpa niego domu... dzieki za pomoc zapoomov jakie z TEGO najlepiej wyjdzie by elo ¿

Sa chyba tylko dwie rzeczy ktore mozesz zrobic w takiej sytaucji. Szukac domu gdzie nie ma zakazu dla zwierzat (bardzo ciezkooo znalezc) lub wlasnie tak jak napisales czyli wynajac i nikogo nie informowac o tym ze posiadasz psiaka. Kontrole domu zdarzaja sie ale to juz zalezy od agencji lub landlorda i sa zapowiedziane przewaznie. Moim zdaniem jesli zadbasz i bedziesz pilnowal zeby Twoj pies nie niszczyl domu to nic Ci nie zrobia. Gorzej jesli na przyklad przy wyprowadzce z tego nowego lokum zostawisz zjedzone dywany itd. wtedy moze byc problem. Ja swojego landlorda nie informowalem a zamiarze kupna psa i postawilem go przed faktem dokonanym gdy pewnego dnia zjawil sie u mnie i zobaczyl szczeniaka:) mine mial nie ciekawa ale nie odezwal sie slowem ze mu przeszkadza. Nawet pochwalil ze ladny psiak:) Powodzenia!

Witaj,

My mieliśmy podobny problem z kotem. Mieliśmy upatrzone mieszkanie, które chcieliśmy obejrzeć i potem może wynająć, ale w ogłoszeniu podkreślone zostało, że nie życzą sobie zwierząt. Mimo wszystko umówiliśmy się, poszliśmy oglądać i kiedy nam się spodobało powiedzieliśmy przedstawicielowi agencji prawdę- strasznie chcielibyśmy wynająć to mieszkanie, ale mamy kota. Ludzie boją się, że zwierze wyrządzi w domu szkody, więc powiedzieliśmy, że możemy nawet wpłacić wyższy depozyt. Pan jedynie zapytał czy kot nie podrapie wykładzin Wynajmujemy to mieszkanie już od 3 lat.

Uwierz mi nie ma sensu oklamywać agencji czy właściciela nieruchomości. Prawda prędzej czy później wyjdzie na jaw- a to komuś z sąsiadów się nie spodoba szczekanie psa, albo będziesz miał jakąś awarie i ktoś z agencji lub sam właściciel przyjdzie to obejrzeć- co wtedy zrobisz? upchniesz psa w szafie?

A jeśli nic już nie będziesz mógł zrobić spróbuj zafundować mu powrót do Polski. Zostaw go u rodziców, rodzeństwa, uważam że oddanie ukochanego zwierzaka do adopcji komuś obcemu to już ostateczność.

Najczesciej wlasciciele domow nie chca zwierzat! ale jak ze wszystkim zalezy do sytuacji mysle ze jesli w ogloszeniu nie ma nic na temat zwierzat to Mozna to potraktowac jako przyzwolenie I czesto lepiej nie wspominac o zwierzaku . Nie Wiem jak duzy jest twoj pies ? Gdyz wiekszosci przypadkow gdy widzimy duzego psa widzimy duzy "problem" I odwrotnie! Mimo ze nie musi dokladnie tak byc. Uwazam ze sprobowalabym najpierw zadzwonic do agencji ( zeby nie widzieli mnie ) I Zapytac czy maja w ofercie mieszkania itp. Do ktorych moglbys wprowadzic sie z psiakiem jesli dostaniesz 3 odmowy hmmm odpowiedz masz gotowa! Jak mieszkam w uk od prawie 10 lat tak przez czas ktory wynajmowalam domy, mieszkania mialam raz zapowiedziana z duzym wyprzedzeniem kontrole.
Wiadomo ze lepiej zyc spokojnie bez stresu ! Bo nigdy nie wiadomo Jakich sasiadow sie bedzie mialo to tez dosc wazne w kwestii posiadania psa! No moze akurat obok starszej pani bedzie przeszkadzalo wszystko:/ my obecnie mamy obok sasiadow z 3 duzymi psami z racji tego ze kochamy zwierzeta nie mamy problemow a jak to psy szczekaja czasem noca, czasem jak dziecko po obiadku smacznie spi ale dzieki naszym czworonoznym sasiadom czujemy sie tez I bardziej bezpieczni!
Oddanie psa , przyjaciela to ostatecznosc waktycznie wolalabym go odeslac do rodziny w pl jesli taka jest mozliwosc coraz czesciej na Birmingham polonii zamieszczane as ogloszenia " oddam psa" , " sprzedam psa" ( mam na mysli the dorosle) z roznych powodow a bo to sasiad a bo to uczulenie itp. Pomyslcie zanim jakie kolwiek zwiarze znajdzie sie w waszych domach! To nie zabawka! Dopuki nie mamy wlasnych 4 katow zawsze moze pojawic sie problem nie ktore osoby podchodza zbyt rzeczowo do posiadania psiakow, kotow itp...
Zycze powodzenia !

ubezpieczenie na rok na psa kosztuje 160 funtów jesli powiesz w agencji ze zapłacisz to cie wpuszcza z psem landlordowie boja sie ze pies przegryzie kabel i spowoduje pozar
wykupisz ubezpieczenie bedziesz mógł zamieszkac z psem znam kilka osób które tez mialy taki problem

ja znam agencje, ktora nie robi problemow i zawsze sa jakies oferty domow dla ludzi, ktorzy posiadaja zwierzaczka:)
jak chcesz wiecej informacji to napisz pw, bo nie chce robic reklamy:)

witam : D all za wpisy w temacie sorki ze taki pid koniec nie zrozumialy byl pisalem go juz na pol spiaco w pracy... wiec choler jasna cenie sobie porzadek iczystosc w domu nawet jesli jest pies w domku piesek nie jest duzy 8 letnia babcia BUllterrierka ; ) jest kochana i szkoda by ja wysylac do pl ponownie i tak 5 lat spedzila sama w pl bez nas znalazlem ciekawe studo flat na kitts green z albright agencji tak mysle moze uda mi sie porozmawiac z tymi pracownikami agecyj. w yej sprawie jestem gotow zaoferowac nawet wyzzszy depozyt za piesa ... zeby tulko cos dostac wlasnego bo o pokoju to chyba nie sadze by bylo warto marzyc .: p

na studio psa nie wezma zobaczysz....

Ja wynajmuję z parkerrose i nie ma problemu żeby mieć zwierzaka tylko żeby było czysto w domu.

DziuniaJupi napisał(a):Ja wynajmuję z parkerrose i nie ma problemu żeby mieć zwierzaka tylko żeby było czysto w domu.

Ale to czy mozesz miec zwierzaka w domu nie zalezy od agencji tylko wlasciciela. My mielismy kota na poprzednim flacie chociaz w kontrakcie mielismy wyraznie napisane "no pets". Wizytacja z agencji byla raz na pol roku, zawsze zapowiedziana wczesniej listownie wiec kot szedl na spacer w tym czasie Przez rok z nami mieszkal i agencja nigdy sie o tym nie dowiedziala, wyprowadzilismy sie, dostalismy depozyt i ok, w nowym mieszkaniu niestety by to nie przeszlo bo wlasciciel agencji od ktorej wynajmujemy mieszka za sciana (mieszkamy w szeregowcu) wiec o kota musielismy zapytac i tez wiekszego problemu nie bylo. Trzeba dzwonic i pytac, jesli dany dom stoi dlugo pusty i nie ma na niego chetnych to sie zgodza i ze zwierzakiem, byle wynajac, w koncu i tak wszelkie szkody musisz naprawic albo poniesc koszta Ty