bham.pl - Polonia Birmingham, Forum Polaków w Birmingham

mandat i punkty karne w anglii

Mam takie pytanie czy ktos uczestniczyl w kursie ktory oferuje policja w UK zamiast 3pkt i £60, jak wyglada taki kurs i gdzie w Bham mozna go zrobic.Dzieki za porady.

kurs musi ci zaoferowac policja dostaniesz wezwanie zamiast mandatu zglosisz chec i oni ci przysla stosowne dokumenty i wyznacza termin kursu jesli ci nie bedzie pasowal mozesz go zmienic masz na ten kurs ilestam czasu
trwa okolo 4 godzin i jest płatny 80 funtów
omawiane sa warunki bepieczenstwa i zagrozenia i wszystkie inne rzeczy które powinienes dawno wiedziec prowadzi go pan policjant
w przerwie popijasz kawke i zajadasz sandwicha
wszystko

Dzieki za pomoc.pozdrawiam

warto pojsc na taki kursik. odbywa sie w campanile hotel, blisko centrum. jest to bardziej na podstawie zabawy-- gry zespolowej.
http://www.ttc-uk.com.
na tej stronce znajdziesz wszystko krok po kroku.
jezeli nie znasz angielskiego mozesz wziac kogos ze soba by ci pomogl sie dogadac.
naprawde warto.

no zgadza sie ale tak od siebie pójsc nei mozna..bo trzeba posiadac list z policji z numerem referencyjnym....

List juz dostalem i jest tam nr.ref ale nie wiem czy to o ten chodzi bo w formie ktora otrzymalem byly tylko pyt.o dane osobowe i teleadresowe oraz notka ze mam 2 opcje albo ten kurs albo 3pkt i £60 forme odeslalem i na osobnej kartce poprosilem o skierowanie na kurs,narazie czekam na odp.A ponadto nie wiem czy mam ten kurs robic w Bham czy Rugby bo mieszkam w Bham a kamerka zrobila fotke w Rugby i list jest z tamtad.

Wam to dobrze mi nikt nie proponował takiego kursu tylko mnie na laser złapał dużo do zabrania prawka nie zabraklo

W moim przypadku bylo tak ze musialem jechac na kurs do miasta w ktorym kamera zrobila mi zdjecie

z tego co wiem to kurs proponuja gdy przekroczenie predkosci nie jest znaczne,u mnie to bylo o 11mil w terenie zabudowanym.Ale mam kolege ktory ma juz 13 pkt karnych a prawka mu nie zabrali,bo jest to jego jedyne zrodlo utrzymania.

gregor75 napisał(a):List juz dostalem i jest tam nr.ref ale nie wiem czy to o ten chodzi bo w formie ktora otrzymalem byly tylko pyt.o dane osobowe i teleadresowe oraz notka ze mam 2 opcje albo ten kurs albo 3pkt i £60 forme odeslalem i na osobnej kartce poprosilem o skierowanie na kurs,narazie czekam na odp.A ponadto nie wiem czy mam ten kurs robic w Bham czy Rugby bo mieszkam w Bham a kamerka zrobila fotke w Rugby i list jest z tamtad.

http://www.ttc-uk.com.
na tej stronie wpisujesz nr ref: i wybierasz miejsce gdzie i o ktorej godzinie chcesz na kurs isc. potwierdzasz se oplata 80f i gotowe.

Hej , tym razem ja mam problem.
Właśnie dostałam list z policji , że dnia 10 lipca o 15:29 została przekroczona prędkość o 9 mil moim pojazdem . Właścicielem auta jest mój partner ,który ma prawo jazdy już kilkanaście lat ,jest On głównym prowadzącym, a ja jestem dopisana do policy jako drugi kierowca , prawo jazdy mam niepełne 3 lata.
Mandat należy się jemu , bo to on przekroczył prędkość jak wracał ze szkoły z dziećmi. List ma 2 kartki ,jedna z danymi trasy ,predkości ,numerem samochodu i po drugiej stronie należy wpisać dane kierowcy itd. A druga kartka to strzeżenie w razie wpisania nieprawidłowych danych lub nie odesłania listu. Nic nie ma na temat kwoty mandatu, ilości punktów itd, ale rozumiem, że to może przyjść po odesłaniu tej formy.
I teraz pytanie, jak to wygląda w ubezpieczalni ,jeśli dostanie mandat i punkty i zgłosimy to do ubezpieczyciela to podnoszą automatycznie ubezp czy na przyszły rok ? Czy jako wieloletni kierowca ma szansę dostać propozycję na kurs ,czy lepiej by było gdybyśmy wpisali że to ja jechałam i może mi by dali kurs , to wzięłabym jego niby jako pomoc a niech patrzy i się uczy ... Nie wiem co robić , zanim się obudzi po nocce i dostanie opiernicz , chciałabym mieć już jakieś rozeznanie w sytuacji .... Ech...

Na temat mandatu i ilości punktów nie ma nic bo to dopiero przyjdzie po odeslaniu tej formy. Z tym kursem to nie ma znaczenia czy ktos ma prawo jazdy 20 lat czy 3 lata znaczenie ma to na jakim ograniczeniu przekroczył ta szybkość bo są widelki od do i jeśli nie zmieścisz sie w tych widelkach to masz mandat i punkty karne bankowo ewentualnie opcje sad ale nie zaproponują Ci kursu. Co do ubezpieczenia akuratnie miesiąc temu na kursie był mój brat i prowadzący powiedział, ze jeśli odbył kurs i nie ma punktów to nie musi tego zgłaszać ubezpieczeni ale ja to tak do końca nie jestem przekonany bo przy kupowaniu ubezpieczenia jest ewidentne pytanie ile razy przekroczyles szybkość, a nie ile masz punktów. Jak to jest z kwota ubezpieczenia czy podnoszą ja odrazu czy dopiero w przyszłym roku nie mam pojęcia.

Ostatnim razem jak kupowałem ubezpieczenie to z ciekawości zaznaczylem, ze mam jedno przekroczoczenie wtedy wyszło, ze ubezpieczenie kosztowało by mnie 700£ rocznie, a normalnie płace 500£ czyli w kwotach tragedi nie ma ale procentowo to już zonk.

xxxx, Dzięki , to wypisujemy formę na niego i czekamy co dalej.

xxxx napisał(a):bo przy kupowaniu ubezpieczenia jest ewidentne pytanie ile razy przekroczyles szybkość

to chyba nie tak dosłownie chodzi o to , bo tego by nikt nie był by w stanie zliczyć , chodzi o to , ile razy dostałeś mandat za przekroczenie prędkości , więc jeśli przejdziesz kurs, mandatu praktycznie też nie masz,tak ja to rozumiem. No ale może się mylę.

Masz racje nie tak to napisałem. Jak bym miał wpisać wszystkie przekroczenia szybkości w ciagu ostatnich 5 lat to płacił bym chyba milion funtów za ubezpieczenie :-) Moze sie zawsze Twój facet upewnić na tym kursie czy dobrze to rozumiesz żeby pózniej wrazie jakiejś kolizji nie było zonka.