NIN do benefitow pomocy

Witam,
Chcialam sie dowiedziec czy ktos probowal wyrobic National Insurance Number do benefitow i mu sie to udalo? Ja mialam straszne komplikacje z tego powodu. Nigdy tu nie pracowalam (wUK) jrstem 3miesiace i zadzwonilismy aby umowic mnie na spotkanie po nin dopiero gdy okazalo sie ze nr ten jest niezbedny do aplikacji do HB o ktory stara sie moj partner. HB jest na jego nazwisko ale jako ze jestesmy w zwiazku i mieszkamy razem wymagaja takze mojego ninu i tak sprawa stanela w miejscu. Podobnie z Working Tax Credit takze na niego. W rozmowie telefonicznej powiedzieli nam ze nie moge umowic sie ot tak po nr skoro on stara sie o HB to stamtad oni maja mnie skierowac na to spotkanie o nin i nic nie obchodzilo ich tlumaczenie ze potrzebuje ten nr takze do pracy. Nie i juz w komputerze maja ze on sie stara o HB i tylko ci z HB moga mnie umowic. Ok w koncu po miesiacu dzwonienia i pisania lstow umowili- ci z HB. Bylam w czwartek na rozmowie, babka zapewniala ze nr na 100% dostane. A tu w sobote jakies zaszyfrowane pismo z NINo centre do HB ze nie moga wydac czegos tam, przypuszczam mojego nr, choc nie jestem pewna bo nie widnieje moje nazwisko zanim nie udowodnimy czegos tam. Nie jestem pewna o co chodzi, ale jakie inne pismo mogloby przyjsc z NINo centre. Pisze tam cos o form DCI 1 i nic z tego nie rozumiemy masakra. Jest telefon ale w sob i dzis nieczynne musimy czekac do jutra. A ja sie zastanawiam o co chodzi. Prosze o pomoc i info kogos kto mial podobne przejscia. Moze byc na priv jesli nie chcesz pisac na forum. Dodam ze ciezko mi znalesc prace w 6 miesiacu ciazy i stad te wszystkie perypetie. Pomocy!

dziwne ze insurance number ci nie chcieli wyrobic , tu nie trzeba pracowac by moc go sobie wyrobic wiec jak dla mnie to oni szukaja dziury w calym

No chyba szukaja dziury w calym. Moze maja jakis wewnetrzny nakaz utrudniania pomocy dla emigrantow od tego roku. Ja to oczywiscie rozumiem, bo ile mozna, tyle maja obcokrajowcow i ten kryzys, do tego do przyszlego roku zjada sie jeszcze Rumuni i Bulgarzy wiec moze w tych urzedach cos kombinuja. Ale kurcze my przeciez nie chcemy okradac panstwa. Akurat tak wyszlo ze potrzebujemy teraz odrobine pomocy. Moj partner jest Anglikiem z krwi i kosci od pokolen, nigdy sie o nic nie staral, a teraz bedzie miec dziecko i odrobina pomocy by sie przydala, jeszcze problemy z praca, akurat teraz... I co? Hmmm
Slyszalam o polakach co zalatwiaja benefity na dzieci i rodzine w pl. to jak oni to robia bez NIN zony np? Ja tu jestem na miejscu i raczej nie wyjade bo nie mam dokad. Ojciec dziecka i dziecko angielskie a oni nie chca pomoc tylko utrudniaja, paranoja... Please napiszcie jak ten nr zalatwiliscie...

ja normalnie zadzwonilam ze chce sie umowic na to i tyle . dostalam appointment i popytali kilka pytan i mialam numer . insurance number moze miec kazdy to nie jest zadne utrudnianie pisalas o beneficie moze i faktycznie tak jest ze to oni musza cie umowic na spotkanie niewiem , zaleznie co w tym pismie bylo napisane

No i oni mnie umowili, nie rozumiem tylko co to za pismo co przyszlo wczoraj.. Czyzby nie chcieli mi przyznac tego nr. Niestety musze czekac do jutra i tam dzwonic, bo nic nie wymysle.
Jest tu na forum ktos kto zalatwial NIN wlasnie do benefitow i jesli tak jak to przebiegalo? Zastanawiam sie czy tylko na nas sie tak uwzieli czy to norma...

numer nin należy sie każdemu ktory tu przyjedzie kazdemu obywatelowi Uk coś to dziwne o czym piszesz zreszta przez ostatnie dni zalożyłas tyle watków że robi się podejrzanie

A czemu podejrzane? Po prostu chora jestem to sobie pisze. Czytalam to forum kilka miesiecy na wiele pytan nie znalazlam odpowiedzi wiec uznalam ze w koncu cos napisze i sie rozkrecilam. Moze przesadzilam rzeczywiscie, ale chyba krzywda sie nikomu nie stala z tego powodu? To znaczy, sugerujesz zebym przestala pisac? Czy ze jestem szpiegiem mossadu? Heh.. Skoro tak daja kazdemu to nie wiem czemu mi nie chca dac. Nadal zwracam sie z prosba by ktos kto byl w podobnej sytacji napisal, bo na razie zadnej odpowiedzi na to pytanie nie uzyskalam. Moze jutro sie wyjasni jak tam zadzwonimy, ale nie wiem..

Poki nie napiszesz co w tym liscie jest napisane nikt ci nie pomoze bo nikt jasnowidzem tez nie jest

Ps. Nie jestem obywatelem uk. Moj jest wiec nr ma od 16roku zycia. Moze chodzi o to ze na podstawie prawa UE kazdy moze pracowac gdzie chce ale niekoniecznie zaczynac od benefitow. Mnie troche traktuja jak pasozyta i rozumiem to w pewnym sensie. Tylko ze o te benefity stara sie moj partner, nie ja on jest Anglikiem i ma pelnoprawne prawo starac sie w trudnej sytacji zyciowej, musi tez wyjawic z kim zyje, to akurat jestem ja i tu pojawia sie problem. To co ma panstwo oszukiwac i udawac ze jest sam na wniosku?

Jak Ci ktoś ma udzielić odpowiedzi jak nawet nie wiadomo co pisze na ty Twoim papierku który przyszedł może za cytuj to uzyskasz odpowiedz.

Tak ale moje pytanie w tym watku brzmi : Czy ktos staral sie o NIN do benefitow, tak jak ja i jak udalo mu sie ten nr uzyskac i czy to w ogole mozliwe. Zaraz przytocze co jest w liscie

Dodano: -- 3 mar 2013, 16:57 --

Tylko ze nie jestesmy pewni czy to pismo dotyczy mnie, bo przyszlo na nazwisko mojego nie mnie i razem w kopercie z jakimis papierami z HB, wiec moze dotyczy czegos calkiem innego, tyle ze czemu w takim razie z I.O.W. NiNo Centre adres : Jobcentre Plus Office, Newport Jobcentre, Mitchell Way, Southampton SO97 4AN.

From: DCI 1 ADMIN TEAM 2.
RE : DCI 1 ATTACHED

Hello
We have rejected this DCI 1 for one or more of the reasons ticked below:

I zaznaczony jeden powod:

"Entitled to benefit?" box not completed - we need to know that the customer is entitled to the benefit which you are processing, it does not matter if they are the main claimant or a partner in a claim, entitlement must be established before a DCI 1 is sent to us..

I kto zgadnie o co chodzi? Bo ja wymiekam... Tyle, bez nazwiska tylko ten DCI 1. Oni to chyba wyslali nie do nas osobiscie tylko do HB a tamci przeslali nam, tylko badz tu jesnowidzem. Na szczescie nr telefonu jest. I nie wiem czy chodzi o moj nr bo HB umawialo mnie na rozmowe, czy o co?

Dodano: -- 3 mar 2013, 19:24 --

Naprawde nie ma tu nikogo kto probowal zalatwic np Housing Benefit a zona niedawno przyjechala i nie miala ninu, albo kogos kto aplikowal o Working Tax Credit a partner nie mial ninu? Albo o Child tax credit? Czy moze kiedys nie wymagali tego ninu partnera? Jesli ktos tu jest to przyznali ten NiNo czy nie? I jak to sie odbywalo? Jak u mnie utrudniali jak moga? Czy normalnie bez problemu przyznali?

no ale jaga..ltwój partner to anglik no to chyba umie czytac i pisac po angielsku....wystarczy zadzwonic i popytac...



a pismo dotyczy tego czy ty albo twój partner posiada prawo do jakiegokolwiek zasiłku i to musi byc im powiedziane zanim podejma jakakolwiek decyzje...
HB nie dostaniesz jesli nie masz zasiłków

No tak ja tez rozumiem co jest napisane ale nie rozumiem czego dotyczy. Skoro jest z NiNo to wystraszylismy sie ze chodzi o moj nin.
Jesli dobrze Cie rozumiem Ivoneczka23 to kurcze moze sie okazac ze nie mamy prawa przeze mnie. Bo byc moze zeby udowodnic czy mam prawo do zasilkow musialabym przejsc pozytywnie Habitual Residency Test ktorego nie przejde i to wiem i prawa tez zdajsie nie mam. Nigdy tu nie pracowalam, obecnie nie pracuje i raczej nie zaczne w 6 miesiacu ciazy. Poruszylam ten temat w innym watku. Kurcze rozumiem ich doskonale bo jakim prawem ja mialabym cokolwiek dostac, ale moj partner Anglik? I nasze dziecko ktore bedzie miec brytyjski paszport? Przeciez ja sie nie staram dla siebie...

Dodano: -- 3 mar 2013, 20:07 --

Jutro tam zadzwonimy ale zamartwiamy sie od wczoraj. Weekend jest. Jakie zasilki masz na mysli w ostatnim zdaniu? Nie mozna starac sie o HB przy niskich zarobkach?

Dodano: -- 3 mar 2013, 20:25 --

Wychodzi na to ze jesli okaze sie ze nic nie przyznadza mojemu partnerowi, to albo musimy sie zglosic do prawnika, albo musi on oszukac panstwo ze zyje sam... Pieknie. To niesprawiedliwe, glupie przepisy... A jesli to chodzi o moj nr nin to jade do Londynu bombe pod parlament podlozyc hehhe. Wszyscy dostaja a na mnie by sie uwzieli. Przeciaz oni nas wykoncza, zakopiemy sie w dlugach nim to dziecko sie urodzi. Zamiast sie jakos pozbierac ehh porazka...

twoje zamartwianie sie nie ma sensu... ja wogóle nie rozumiem dlaczego ty jakis test przechodzisz?twój partner powinien otrzymac wszystkie swiadczenia np working tax a po urodzeniu dziecka child tax i chb i housing jesli kwota waszego zarobku nie przekroczy ilestam...a ty powinnas nin dostac z marszu jako matka oczekujaca dziecka..po pierwsze masz prawo starac sie o bezplatne leki opieke dentystyczna i optyczna a nin bedziesz musiala wpisac w formularz..no i potem becikowe itp itd
nie mozecie nie dostac zasilków bo..jak to napisalas przez ciebie...prawo jest rowne dla wszystkich czy jestes partnerka polaka czy anglika czy slimaka w skorupie....musicie cierpliwie czekac i odpisywac na ich bzdurne papiery które czasami przychodza po kilka takich samych albo wogóle nie maja sensu

a propo wlasnie sprawdzilam ze nie potrzebujesz zasilków zeby otrzymac HB
wystarczy ze spełnisz warunki okreslone w tym tu dokumecie
nie wiedzialam ze sa w nim zmiany dlatego wprowadzilam cie w bład...

http://www.benefity.org.uk/housing-benefit

jesli twoj partner jest anglikiem z krwi i kosci to napewno ma juz NIN, wiec w czym problem??? Mam nadzieje ze komunikacja miedzy wami jest na lepszym poziomie niz Twoje zdolnosci w rozszyfrowaniu pisma urzedowego ( ono chociaz jest pisane poprawna angielszczyzną w przeciwienstwie do jezyka stosowanego na codzień )

Dodano: -- 3 mar 2013, o 20:09 --

najpierw musicie poczekać az Tobie przydzielą NIN , chwile to potrwa a potem dopiero rozpatrzą wasze ewentualne prawa do zasiłków. Cierpliwości