Strona 1 z 1

Zerwane wiazadlo w kolanie , w prqcy

PostNapisane: 7 sty 2014, 11:26
przez Radek_2010
Witqm
moj problem. dotyczy. pracy w clubie praca na legalna. jako służba. pozadkow a ; ) - ochrona .8tyg temu mieliśmy nie zła zadyme. ; ) między gośćmi. w clubie ,jak wiAdomo my jesteśmy od ..i mamy za zadanie. opanować sytuacja w wyniku ,interwencji ,przepychanki ''. z kilku. osobowa grupa. doznałem urazu zerwanego wiazadla. w kolonię ..pierwszo... to pomyslalem przejdzie za kilka dni ale jednak nie przeszło po tym jak to prostu. dostałem zapalenie stawu zignorował em... problem pojawił się i powiększył się że nie mogę. chodzic normalnie .... odczuwam.. ból.. silny po każdej. próbie wstania z łóżka i przemieszczania się ..mam kilka pytan j. czy mimo to że to się stało. 8tyg. czy jeszczego mam szansę się ubiegać się o odszkodowanie ? którzy. prawnicy sawa tym najlepsi ? czy mógłbym otrzymać. namiar na takie firmy ,fajnie jak by był to sprawdzony czlowiek , to tyle
pozdrawiam. i miłego dnia

Re: Zerwane wiazadlo w kolanie , w prqcy

PostNapisane: 7 sty 2014, 12:17
przez malenkagdz
o odszkodowanie mozna sie ubiegac do 3 lat od wypadku

Re: Zerwane wiazadlo w kolanie , w prqcy

PostNapisane: 7 sty 2014, 12:53
przez rad
Z tego co kojarzę, wypadek musiał zostać wcześniej zgłoszony w firmie. Wpisany do "Accident book", czy jakoś tak.

Re: Zerwane wiazadlo w kolanie , w prqcy

PostNapisane: 7 sty 2014, 21:09
przez Radek_2010
tam nie ma tego napewno wpisu .. .
:((( mowile dla kierownika ale nic nie pisalismy ..

Re: Zerwane wiazadlo w kolanie , w prqcy

PostNapisane: 7 sty 2014, 21:22
przez rad
Jak się dowiedziałem, musi być jakiś papier od doktora, iż miałeś wypadek/zdarzenie. Jak nic nie masz, to szanse na odszkodowanie minimalne, wręcz znikome.

Re: Zerwane wiazadlo w kolanie , w prqcy

PostNapisane: 8 sty 2014, 01:13
przez mahol
Mam pytanie. W jakim języku napisany jest pierwszy post? Ani ortografia, ani interpunkcja nie pasuje mi do polskiego... Z góry dzięki za odpowiedzi. Pozdrawiam.

Re: Zerwane wiazadlo w kolanie , w prqcy

PostNapisane: 8 sty 2014, 09:54
przez malenkagdz
jak zwykle znajdzie sie ktos kto sie uczepi ortografii , nie kazdy pisze tak perfektycjnie jak Ty :roll:

Re: Re: Zerwane wiazadlo w kolanie , w prqcy

PostNapisane: 8 sty 2014, 10:34
przez Alzak
Radek_2010 napisał(a):tam nie ma tego napewno wpisu .. .
:((( mowile dla kierownika ale nic nie pisalismy ..



Skoro nie ma noty w "Accident report book" to wypadku nie bylo ...

No chyba ze masz kogos kto to widzial i potwierdzi co sie stalo.

Re: Zerwane wiazadlo w kolanie , w prqcy

PostNapisane: 8 sty 2014, 10:36
przez mahol
tu nawet nie chodzi o ortografię, te kropki powstawiane na chybił trafił, ten post po prostu ciężko zrozumieć... szacunek do resztyforumowiczów objawia się również w ortografii i poprawnej składni...

Re: Zerwane wiazadlo w kolanie , w prqcy

PostNapisane: 10 sty 2014, 12:51
przez Aleksandra91
Ja bym na Twoim miejscu jak najszybciej sie udala do lekarza, juz nie chodzi o odszkodowanie czy o pojawienie sie u doktora tylko o Twoje zdrowie. Sama mialam pozrywane wiezadla w kolanie, a pozniej przeszczep tzw. rekonstrukcje kolana. Mozesz odczuwac bol bo np nagromadzila Ci sie woda w kolanie ( przez co ja prawie mialam amputacje). Na szczescie w pore zjawilam sie u lekarza i dal lek na osuszenie i oczywiscie zrobil punkcje. W moim przypadku leczenie bylo bardzo dlugie i kosztowne(prywatnie w Polsce). Rehabilitacja, stabilizator, kule itp. Na szczescie to juz za mna, ale radze nie ignorowac sprawy !