bham.pl - Polonia Birmingham, Forum Polaków w Birmingham

Hej
Doszły mnie słuchy że Rainair zabiera bagaż podręczny i ładuje go do bagażowni a potem trzeba czekać na odbiór bagażu przy taśmie.

Macie jakieś doświadczenia w tej kwestii ? Jakieś informacjie w regulaminie bo nie mogę nic znaleźć.
Czy jeśli będą chcieli zabrać bagaż mogę sie na to nie zgodzić?

Proszę o wypowiedzi ludzi którzy mieli z tym absurdem styczność.

W kwietniu tego roku lecialem z Ryanair i faktycznie brali bagaże podręczne do luku ale na zasadzie chcesz to oddajesz, jak dla mnie to wygoda nie trzeba tego nosić ale tym razem sie nie zdecydowałem bo w torbie miałem laptopa, aparat fotograficzny itd..., a niestety mam nie miłe doswiatczenia. Podczas lotu z Pragi do Luton zginął mi praktycznie cały flakon bardzo drogich perfum, a innym razem na tej samej trasie miałem w torbie jakies drobne czeskie korony i tez mi zginely. Wydaje mi sie, ze to obsługa lotniska w Czechach.

dzięki xxxx, trochę mnie uspokoiłeś.

To nie jest znowu taki absurd.Jeżeli Ci wezmą bagaż podręczny do luku to go nie ważą ,ani nie mierzą.

Jeśli działa to na zasadzie, że oddaje kto chce to faktycznie nie jest to absurd.

Ja mam w podręcznym rzeczy, których nie chciałbym oddawać, z uwagi na możliwość zniszczenia czy kradzieży i rzeczy, które chciałbym mieć pod ręką w samolocie.

Dodatkowo lecę tylko z podręcznym i nie uśmiecha mi się potem czekać na jego odbiór przy taśmie.

Witam, ja leciałam w czerwcu z Modlina do East Midlands, przekazano informację, że Ryanair może wziąć ograniczoną ilość bagażu podręcznego do kabiny samolotu, stewardessa przechodziła wzdłuż kolejki i jeśli ktoś miał większą torbę to zaczepiała na niej naklejkę i prosiła, by zostawić walizkę przed wejściem do samolotu.
Niestety przed samym wejściem sprawdzano również- wyrywkowo czy torba mieści się we wzornik, co do ważenia to raczej nikt bagaży nie waży, ja ostatnio miałam 4 kg za dużo i wypchana torbę, ale można powiedzieć , że mi się udało.
Dla mnie to wygoda, nie musiałam dźwigać torby po schodach potem upychać jej w schowku nad głową, a podręczne rzeczy można mieć w 2 małym bagażu podręcznym, który można mieć ze sobą.
Nie wiem, może po raz kolejny miałam szczęście, ale zanim doszłam do taśmy po odbiór walizek, torby już czekały:)

jarocin napisał(a):(...)
Dodatkowo lecę tylko z podręcznym i nie uśmiecha mi się potem czekać na jego odbiór przy taśmie.

Ja robie tak samo i z tego samego powodu

Pozdrawiam

Zmienili regulamin i teraz o bagazu podrecznym tak pisza:

Z uwagi na ograniczoną ilość miejsca w kabinie na pokład można wnieść jedynie 90 dużych toreb podręcznych (55 x 40 x 20 cm). Wszystkie pozostałe bagaże zostaną nieodpłatnie złożone w luku bagażowym.

Nic nie jest powiedziane, czy jest to na ochotnika, czy tez po prostu pierwszych 90.

Jak chcesz miec pewnosc to niestety musisz wykupic priorytet ( i znowu pare funtow wiecej ;-(

witam my lecielismy przełom kwietnia / maj byliśmy w środku kolejki nas nie pytały a kilka walizek za nami zabrali do luku i nie byly to pierwsze 90 , nie wiem w jaki sposób sobie wybierały (??? na wyrywki ????)ale stewardesy podchodziły do niektórych osób i pytały ...myślę że na ochotnika też mozna się "zgłosić"