Rower w birmingham

Dla wszysktich którzy mieszkają lub zamierzają przyjechac do Birmingham i potrzebują informacji na różne tematy

MężczyznaPostNapisane przez sorcor » 1 cze 2015, 18:36 Rower w birmingham

Witam :)
Wyjeżdżam do Birmingham i zastanawiam się, czy nie zabrać ze sobą roweru.

Chciałbym go mieć ze sobą ze względów praktycznych, raczej nastawiałbym się na dojazdy do sklepów, ewentualnie do pracy.

Powiedzcie mi proszę jak wygląda sprawa bezpieczeństwa jazdy po ulicach i czy warto użytkować tam rower, który jest wart koło 200Ł czy raczej szybko znajdzie nowego właściciela.
Coś czytałem że można niedrogo ubezpieczyć rower, czy to prawda?

sorcor
Przyczajony
 
 
Posty: 2
Dołączył: 22 maja 2015, 17:11
Reputacja: 0
Neutralny

MężczyznaPostNapisane przez Thomas » 2 cze 2015, 20:31

Każdy niepilnowany rower znajdzie swojego amatora czy to za 200 czy 2000£.
Czy bezpiecznie jest poruszać się rowerem w tak zatłoczonym mieście jak bham? Tak i nie.
Zależy gdzie mieszkasz i gdzie chcesz dojechać. Ja osobiście jeśli tylko mogę to wybieram jazdę po kanałach. Bezpiecznie, płasko i zmienny czasami ciekawy krajobraz. Są rejony z fajnymi ścieżkami rowerowymi ale większość z nich to wydzielony metrowej szerokości pas z pasa ruchu po którym zdaza się co niektóre mu kierowcy pojechać. Ja w takich rejonach wybieram chodnik.
...
Avatar użytkownika
Thomas
Zaangażowany
 
 
Posty: 1369
Wiek: 41
Dołączył: 2 wrz 2006, 19:42
Lokalizacja: Hill Top, W brom
Reputacja: 67
Poczciwy

MężczyznaPostNapisane przez SzatanSerduszko » 5 cze 2015, 08:02 Re: Rower w birmingham

Hej.

Jeżdżę do pracy rowerem, raz czasami dwa razy w tygodniu. Moja trasa to Wolverhampton - Birmingham.
Jeździłem kanałami i nie mam dobrej opinii o tych trasach ale pewnie znajdziesz dużo innych rowerzystów o innym zdaniu. Nie mogę też się wypowiadać o kanałach w Birmingham bo odcinek z którego ja korzystałem był w naprawdę dobrym stanie utrzymany, problemy zaczynały się później. Poza samą trasą kanałami czasami problemem mogą być ludzie, grupki młodocianych pijących alkohol, psy bez smyczy. Jakoś nie czułem się komfortowo aczkolwiek widziałem sporo rowerzystów w kanałach.

Co do tras ulicznych to też się obwiałem o bezpieczeństwo ale muszę przyznać, że nie jest źle.
Kierowcy zazwyczaj zachowują ostrożność mijając mnie, choć czasem trafi się idiota. Ja też jakby bardziej staram się być czujny a w miejscach o naprawdę silnym natężeniu ruchu po prostu jadę chodnikiem.

Rower czy cokolwiek innego pozostawione bez opieki zawsze znajdzie nowego właściciela.

Pozdrowienia i jak to mawiają w trasie szerokiej i suchej a w domu ciasnej i mokrej:D
Avatar użytkownika
SzatanSerduszko
Początkujący
 
 
Posty: 33
Dołączył: 29 sie 2011, 05:56
Reputacja: 13
Neutralny

MężczyznaPostNapisane przez edmun » 11 cze 2015, 15:30 Re: Rower w birmingham

Sam ściągałem dwa rowery z Polski do UK.
Jazda tutaj jest łatwiejsza/przyjemniejsza i bezpieczniejsza (w porównaniu z Polską).
Ostatnio jeden rower mi padł, musiałem kupić używany następny.
Jeżdżenie kanałami jest i przyjemne, ale jednak w przypadku grupki młodzików co z życiem nie mają co robić do przyjemnych można nie zaliczać a i uciec wtedy nie ma jak (w porównaniu z jazdą po ulicy/chodniku). Policja nie będzie mandatów jak zwariowani wystawiać (nie tak jak w Polsce: http://www.gazetawroclawska.pl/artykul/ ... l?cookie=1)

Co do kradzieży, kradzieże zdarzają się bardzo często i roweru tutaj w życiu nie zostawiłbym na widoku bez obserwacji. Pod pracą, o ile teren odgrodzony i zamknięty to nie ma problemu, ale pod sklepem roweru tutaj raczej bym nie zostawiał.

Serwisów rowerowych brak, części są kosmicznie drogie, więc polecam przywieźć trochę zapasowych z Polski (tarcze, klocki, linki hamulcowe itp)
Avatar użytkownika
edmun
Stały Bywalec
 
 
Posty: 444
Dołączył: 27 paź 2011, 19:06
Reputacja: 48
Pokojowy


  • Podobne tematy
    Odpowiedzi
    Ostatni post
Powrót do SZUKAM INFORMACJI