bham.pl - Polonia Birmingham, Forum Polaków w Birmingham

Problem polega na tym, że mój niestety sąsiad umila mi życie. Zacznę od tego, że cały czas jak jest w domu słucha bardzo głośno tv , tak , że ja słyszę swój i jego w moim domu. Jest to starszy człowiek, wszystko rozumiem ale bez przesady. Wieczorem po godzinie 22 jest jeszcze gorzej, wiadomo wszędzie cisza tylko jego tv albo muzyka nawala do jakiegoś czasu ( w końu usnę) i tak koło 4 rano już słyszę od nowa do czasu aż nie wychodzi i wróci to od nowa.Doszło do sytuacji ,kiedy zdenerwowałam się i wieczorem zapukałam do dziada i mówię że jest późno , za głośno słucha , że na okrągło słyszę jego tv albo radio. Przeprosił i chwila spokój był, ale dalej to samo. Nie wspomne, że #%*wa leje normalnie w ogrodzie jak jest ciepło o co też nie omieszkałam go #@*dolić co skutkowało niczym. Co mogę w takiej sytuacji zrobić? Co radzicie ?

Wal do councila do environment health office czy jakoś tak.
Nie będzie łatwo cokolwiek zdziałać szczerze mówiąc chyba że dziadek wynajmuje dom ewentualnie to council dom.

Witam!Jeśli nie poskutkowały prośby to nie pozostaje Ci nic innego jak zgłosić gościa do Councilu.Podrzucę Ci link gdzie możesz zgłosić uciążliwe zachowanie sąsiada,oni już będą wiedzieć co z nim zrobić.Powodzenia.
http://www.birmingham.gov.uk/noise

Weszłam w ten formularz i można , ale zastanawiam się czy nie będę mieć z tego tytułu później ja problemów? Chodzi mi o to żeby sie nie mścił czy coś. Co dalej po wysłaniu ? Jak to wygląda? Zastanawiałam się czy nie porozmawiać z rodziną jego, ktoś go odwiedza raz na jakiś czas, ale też nie wiem jak to odbiorą ehhh. Nie wiadomo jak to ugryźć a coraz bardziej przeszkadza to mi i rodzinie.

Po zgłoszeniu sprawy do Councilu skontaktuje się z Tobą Environmental Health Officer w celu podjęcia dalszych kroków.Na Twoim miejscu nie zastanawiałbym się ani sekundy i zgłosił całą sprawę tym bardziej,ze gość olał Twoje prośby!

Wyprowadzka wedlug mnie. Ja staralem sie zdzialac cokolwiek poprzez landlorda, councila itp przez 11 miesiecy. W koncu wyjasniono mi ze dopóki gosc placi czynsz moze napierniczac imprezki jak mu sie podoba. Chore

Ja tez mialem problem z sasiadem anglikiem, ktory mial rozne dziwne hobby od muzyki przez posiadanie psa ktory wyl caly czas po wiatrowki z ktorych strzelal w ogrodzie I ogladanie tv w nocy ,oczywiscie bez sciszania.
Ja bym szukal nowego domu na twoim miejscu, prawo tu jest chore. Szkoda twoich nerwow. Jezeli sie nie dogadacie to nic mu nie zrobia.

Ci co podpowiadają przeprowadzkę/szukanie nowego domu zapominają że niektórzy posiadają własne domy...

Jedyne co mogę poradzić to rąk jak wyżej Council i ewentualnie nagrać jakieś filmy żeby mieć w razie czego potwierdzenie uciążliwości sąsiada.

Alzak napisał(a):Ci co podpowiadają przeprowadzkę/szukanie nowego domu zapominają że niektórzy posiadają własne domy...

sprzedajesz, szukasz innego. Będzie wciąż łatwiej niż w tym chorym kraju wybłagać o odrobinę spokoju bo nie raz mi policja powiedziała że nie mają prawa nic takiemu zrobić.