bham.pl - Polonia Birmingham, Forum Polaków w Birmingham

Witam
Mam problem o samozatrudnieniu??
Jak to sie robi,gdzie trzeba isc i ile to kosztuje???
Bo ja nie mam zielonego pojecia
Prosze o porade

Dziekuje :smile:

a ja mam taki problem. Skończył mi się urlop macierzyński i zostałam bez pieniędzy, b zabrali mi także benefity. Szukałam pracy na pół etatu ale jej nie znalazłam a wlaściwie nie znalazłam takiej na stałe. Zastanawiam się właśnie czy by założyć własną firmę, po prostu przejść na samozatrudnienie. Rozmawiałam już z landlordem i mogłabym sprzątać jego domy, ok spoko. Dostawałabym jakieś 500 funi miesięcznie tylko mam problem bo boję się tej papierkowej roboty :roll: własna fima mnie przeraża :-| Dlatego piszę z zapytaniem, o czym bym musiała pamiętać zakładając taką firemke? Jakie papiery wypisywać, co im wysyłać? Jeżeli coś wiecie to doradźcie i pomóżcie a ja z góry dziękuję!!

kora napisał(a):Zastanawiam się właśnie czy by założyć własną firmę, po prostu przejść na samozatrudnienie.
Dlatego piszę z zapytaniem, o czym bym musiała pamiętać zakładając taką firemke? Jakie papiery wypisywać, co im wysyłać?

Rejestracja to króciutki prościutki formularz.

Musisz jakoś płacić składki NI, najłatwiej założyć Direct Debit na koncie i płaci się samo - jeśli nie, wysyłają Ci rachunki.
Rokrocznie musisz się rozliczać z podatku - formularz ma dwie strony i też jest bardzo prosty.
Można to robić przez internet - jeszcze prościej.

Jedyna papierkowa robota to zorganizowanie sobie jakoś dokumentacji poświadczającej zarobki - coś musisz wpisywać do rozliczenia podatkowego i dobrze, żeby nie były to kwoty z sufitu tylko z dokumentów - HRMC ma prawo to sprawdzać.

Jeśli nie masz problemu z językiem - HMRC organizuje bardzo przydatne kilkugodzinne kursy z zakładania samozatrudnienia i z rozliczeń podatkowych, bardzo polecam.

Dzieki Galadriela za informacje! Chyba już mniej się boję :wink: Angielskiego nie znam super więc niestety nie ma szans na ten kurs. Jeżeli możesz to powiedz mi jakie to musiałyby być dokumenty poświadczające zarobki? O co chodzi? Ja będę dostawała kase od landlorda raz w miesiącu i tyle dlatego chciałabym wiedzieć o co chodzi. Pozdrawiam cieplutko!!

kora napisał(a):Jeżeli możesz to powiedz mi jakie to musiałyby być dokumenty poświadczające zarobki? O co chodzi? Ja będę dostawała kase od landlorda raz w miesiącu i tyle dlatego chciałabym wiedzieć o co chodzi.

Jakoś by trzeba mieć na piśmie to, ile zarobiłaś. Nie znam nikogo, kto byłby kontrolowany przez HMRC, ale prawo jest prawem - a mają prawo Cię skontrolować.
Zresztą rozliczasz się tylko raz do roku a pamięć jest zawodna - trudno po wielu miesiącach sobie przypomnieć ile dokładnie Ci dawno temu ktoś zapłacił...
Pewnie gdybyś dostawała zapłatę na konto to wystarczyłyby Twoje wyciągi.
Ale jeśli gotówką - widziałam u kogoś coś w rodzaju bloczka druczków (takiej książeczki - kupionej w papierniczym) służącego właśnie do ewidencjonowania gotówkowych przychodów. Ale szczerze powiem - nie przyjrzałam się i nie pamiętam, jak się to dokładnie nazywało.

Invoice book . Wyciagi bankowe nie sa wystarczajacym dowodem, szczegolnie jesli uzywa sie konta osobistego do spraw biznesowych ( moga sie przyczepic do roznych smiesznych rzeczy ). Ja znam kilka osob kontrolowanych , ale zawdzieczaja to bez dwoch zdan troskliwosci swoich bliznich ,ktorzy poinformowani Revenue o pewnego rodzaju ,,rozmijania sie z prawda'' jesli chodzi o dochody czy nawet o istnienie firmy. :oops:
W invoice book ( kupisz juz za 1 funta) zapisujesz przychody ile i od kogo dostajesz. Na koncu roku podatkowego ( rozna data dla roznego rodzaju dzialalnosci ) zbierasz razem faktury, paragony ( np. za zakup materialow potrzebnych ci do wykonania pracy, bilety lub za paliwo itd ...) a takze invoice i maszerujesz do ksiegowej ktora cie rozliczy . O ile nie przekroczysz pulapu VAT jest to proste i w sumie sama mozesz sie rozliczyc,ale jesli nie wierzysz we wlasne sily, jest od groma ksiegowych ktorzy za niewielka oplata cie rozlicza. Oplata jest rozna u kazdego, zalezy rowniez od tego jak bardzo jest zagmatwana twoja sytuacja :oops:
W sumie w porownaniu z Polska tutaj to ,,bulka z maslem '' :-D