Praca, studia (nauka) w Birmingham

Dla wszysktich którzy mieszkają lub zamierzają przyjechac do Birmingham i potrzebują informacji na różne tematy

KobietaPostNapisane przez Oliv » 7 mar 2009, 13:17 Praca, studia (nauka) w Birmingham

Hej !
Jestem tu nowa, mam na imię Olivia i mam 18lat. W przyszłym roku planuje po maturze przyjechać do Birmingham aby rozpocząć studia. Nie wiem czy sobie dam radę z angielskim, więc pójdę najpierw na kurs roczny języka do bournville college. Oczywiście żeby się utrzymać z własnych pieniędzy chciałabym pójść do pracy by nie żyć na rodzinnym garnuszku. Mam w związku z tym pytanie, co powinnam załatwić żeby móc legalnie pracować i zarabiać, oraz czy z part-time job da się wyżyć wynajmując pokój za ok 50funtów za tydzień? W ogóle jak to wszystko wygląda?
Przepraszam jeśli taki post sie powtórzył ale szukałam na forum i nie znalazłam nic takiego co by w pełni mnie zadowoliło. Z góry dziękuje za odpowiedzi.

[ Dodano: Nie Mar 08, 2009 10:55 ]
nikt mi nie pomoże? :(

Oliv
Przyczajony
 
 
Posty: 5
Dołączyła: 7 mar 2009, 13:00
Reputacja: 0
Neutralny

KobietaPostNapisane przez bluebery » 12 mar 2009, 21:56 Re: Praca, studia (nauka) w Birmingham

Hej Oliv!
To czy utrzymasz sie z part-time job zalezy ile tak naprawde otrzymasz za nia. Part-time moze to byc 4h lub 16-cie a to juz roznica w pieniadzach. Jesli zamierzasz uczyc sie tu i dorabiac sobie to wiem ze jest to mozliwe. Moja znajoma tak robila i pracowala na pol etatu w Primarku, miala jakiegos opiekuna z college'u ktory pilnowal zeby jej zbytnio nie wykorzystywali na nadgodzinach. Jako student masz zupelnie inne prawa o ktorych niestety mam mgliste pojecie ale napewno o tym gdzies znajdziesz w necie . Lecz jesli chcesz przyjechac bardziej zarobkowo, a douczac sie np. popoludniami, rano czy w weekendy to inna historia. Idealne rozwiazanie to znalezienie pracy zanim tu przyjedziesz, choc i z tym roznie moze byc nie tak rozowo jak ktos obiecuje. Na miejscu o ile znasz jezyk w miare sadze ze dasz rady znalezc cos w miare szybko. Na 100% jako kelnerka czy do pub'u caly czas kogos potrzeba, chyba ze tego nie preferujesz to sa jeszce inne mozliwosci.
Co do strony formalnej to doradzam po przyjezdzie wyrobic sobie w miare mozliwosci Home Office nie wiem ile za rok ta kwota bedzie wynosic? To dobra inwestycja bo mimo ze jestesmy w UE tutejsi urzednicy nadal nie maja pojecia o prawach czlonkow unii. Znam to z autopsji :-P Nie boj sie zalatwiac spraw urzedowych telefonicznie, w 80% urzedow jest tlumacz polski . A pokoje wiem ze sa tez tansze niz 50 funtow od 35-ciu juz cos bys znalazla czystego choc bez luksusu.
Rada z dobrego serca: jesli mozesz odloz sobie troche pieniedzy na pierwsze chwile tutaj, roznie bywa i z pokojem i z praca i z Polakami ktorzy wstyd to powiedziec naciagaja kogo sie da. Powodzenia :wink:
Avatar użytkownika
bluebery
Rozeznany
 
 
Posty: 189
Dołączyła: 10 mar 2009, 23:25
Reputacja: 1
Neutralny


  • Podobne tematy
    Odpowiedzi
    Ostatni post
Powrót do SZUKAM INFORMACJI