Strona 1 z 1

polskie auto w anglii

PostNapisane: 2 maja 2009, 10:36
przez vanilia
czy na polskim ubezpieczeniue bez przerejestrowywania moge jezdzic polskim autem na nieokreslony czas, jak wykupic tax na polskich papierach, czy jest to mozliwe?
jak to zrobic....


[ Dodano: Sob Maj 02, 2009 12:47 ]
mam ten sam problem z motorem, slyszalem ze na motor niemusze miec taxu, polskie ubezpieczenie i mozna smigac, jak to jest na prawde....

Re: polskie auto w anglii

PostNapisane: 2 maja 2009, 14:06
przez Thomas
Mozna jezdzic tylko przez 6 miesiecy w roku.
Kilka lat temu Anglicy nie zwracali uwagi na polskie blachy, mozna bylo jezdzic bez ograniczen.
Ale jak wiadomo znajda sie idioci co nie potrafia szanowac takiego "przeoczenia" i nagminnie perfidnie lamali przepisy drogowe.
Od jakiegos czasu tepiá samochody na polskich tablicach.

Poza tym uzyj opcji Szukaj na forum.

Re: polskie auto w anglii

PostNapisane: 2 maja 2009, 16:41
przez lysy
Dokladnie jak pisze przedmowca.....niby legalnei mozna jezdzic 6 miesiecy w ciagu roku kalendazowego, ale sa ludzie ktorym w tym czasie samochod zostal przez dvla/lub lokalna policje zabrany na parking (platny i to sporo), a odzyskac go mozna tylko po przerejestrowaniu na tutejsze blachy - co biorac pod uwage ze auto jest na policyjnym/dvl-owskim parkingu nie jest mozliwe......
tak wiec mozna jezdzic ale jest realne ryzyko niespodziewanego pozegnania sie z autem

Re: polskie auto w anglii

PostNapisane: 2 maja 2009, 17:23
przez vanilia
:-( wielkie dzieki :-(

Re: polskie auto w anglii

PostNapisane: 3 maja 2009, 22:06
przez KA i PE
lysy napisał(a):niby legalnei mozna jezdzic 6 miesiecy w ciagu roku kalendazowego


wystepujac jako turysta, natomiast w momencie iedy zaczynamy miec tu prace, adres, podatki itp nie jestesmy jyuz turysta prawda.

pe

Re: polskie auto w anglii

PostNapisane: 10 lis 2012, 08:22
przez ssziutek
to tak nie do końca jest że musisz go rejestrować żeby go odebrać z parkingu ,mam znajomego policjanta który mi udzielił informacji na ten temat bo sam jeżdżę autem na polskich blachach zmieniłem tylko licznik i lampy a i tak dwa razy w roku nim przekraczam granice ale wracając do tematu wystarczy kupić bilet na prom lub tunel wydrukować i pojechać lawetą po auto , wszystko

Re: polskie auto w anglii

PostNapisane: 12 lis 2012, 09:40
przez mam37
ssziutek, ni8e wystarczy nie stety kolego
wprowadzacie w blad kolegów nie mozna jeżdzić tu polskim autem chyba ze zarejestrujesz go w DVLA i zrobisz MOT jeżdzac tu dlużej niż pół roku i mieszkając tu mogą zabrac Ci auto na parking
Twoj znajomy z policji wprowadza Cię w bład po za tym auto moze przybywac tu pół roku
po czym musi opóścić anglię na kolejne pół roku wiem to wszystko bo sama jeżdziłam tu polakiem i 5 krotnie mnie zatrzymywano aż udalam się do prawnika który mnie uświadomił wiec lepiej sprzedac i dostosowac sie do przepisów tutejszych
KA PE ma całkowitą rację

Re: polskie auto w anglii

PostNapisane: 12 lis 2012, 10:06
przez malaroksi
U mnie 2 tygodnie temu była taka akcja, że spod zakładu pracy wzięli lawetami 4 Polskie samochody. Tylko jeden cygan odzyskał swego "Mesia" reszt się pluła , zarzekała itd, ale nie opłaca im się chyba odzyskiwać złomów ,wiedząc, że słusznie wzięli im auta (pracują ponad pół roku legalnie ,mają NIN itd). Do niedawna jeszcze bardzo przymykali oczy i szło wcisnąć , że się nie dawno przyjechało itd ale ostatnio już sprawdzają wnikliwiej,chyba jest akcja "złap Polaka" :D ...

Re: polskie auto w anglii

PostNapisane: 12 lis 2012, 13:59
przez bongorno
Dziwisz się , bo ja nie . Wiele problemów z naszymi rodakami jest co jezdza na polskich blachach poczawszy od długiej i zmudnej procedury zwiazanej z odzyskiwaniem kasy po wypadkach zdazeniach drogowych skonczywszy na zwykłych mandatach.

Re: polskie auto w anglii

PostNapisane: 12 lis 2012, 14:42
przez malaroksi
bongorno, Ja się tam nie dziwię ... Po cichu popieram tą akcję :)

Re: polskie auto w anglii

PostNapisane: 12 lis 2012, 18:34
przez Thomas
ssziutek napisał(a):to tak nie do końca jest że musisz go rejestrować żeby go odebrać z parkingu ,mam znajomego policjanta który mi udzielił informacji na ten temat bo sam jeżdżę autem na polskich blachach zmieniłem tylko licznik i lampy a i tak dwa razy w roku nim przekraczam granice ale wracając do tematu wystarczy kupić bilet na prom lub tunel wydrukować i pojechać lawetą po auto , wszystko


Co za bzdury.... Ale nie ma co sie dziwic policjanci czesto bywaja niedouczeni.