Strona 2 z 3

Re: ślub w Birmingham

PostNapisane: 15 lis 2006, 19:21
przez Anek
KA i PE napisał(a):tak myslisz niestety z nieuprzejmoscia trzeba walczyc , mysle ze gdyby byl mily inaczej by to wygladało , wiec wole sie odezwac niz cały czas siedziec w temacie HUMOR i nie nabijac glupotami postow


KA


Nie rozumiem pojecia "nabijanie postow", to ze ktos ma 50, 500 czy 5000 postow nie ma zadnego znaczenia. Poprostu jedni sa bardziej aktywni drudzy mniej. Jestem rowniez zarejestrowana na innym forum gdzie normalnie ludzie maja po kilka tysiecy postow i nikt tego nie odbiera negatywnie. To ze ja czy Edyta czy inne osoby lubimy popisac w humorze to chyba nic zlego, w koncu po to byl ten temat stworzony :wink: Co do reszty tego tematu to nie chce sie wypowiadac bo nie mam takiej potrzeby. Dziekuje :wink:

Re: ślub w Birmingham

PostNapisane: 16 lis 2006, 07:54
przez gero79
bogunia napisał(a):A więc na 100% nie wiem, ale mam znajomych którzy brali, więc mogę ci napisać co wiem od nich. W urzędzie cywilnym, które jest na Broadstreet (było kiedyś na początku ulicy, ale ostatnio przenieśli gdzieś dalej) musisz się zarejestrować co najmniej 3 tyg przed ślubem (w zależności jaka jest kolejka), z tego co pamiętam to mówili, że potrzebne było świadectwo urodzenia przetłumaczone na angielski. W polskim kościele (w centrum miasta) ustalasz date z księdzem ( oni mówili, że nie chciał kasy, ale coś mu tam dali) i to wszystko. Proces podobny jak w polsce, chyba najlepiej pójść porozmawiać z księdzem lub do polskiego klubu (oni powinni ci udzielić in formacji jak to zorganizować)
Powodzenia - na nowej drodze życia!!! :smile:


dzięki Bogunia za odpowiedz przynajmniej Ty chciałaś wyciągnąć pomocną dłoń a nie jak niektórzy robić jakieś złośliwe docinki :roza:
Jeszcze raz dzięki i pozdrawiam!!!!!!!!!!

Re: ślub w Birmingham

PostNapisane: 16 lis 2006, 08:03
przez gero79
KA i PE napisał(a):gero79 znam PE dosyc dobrze hahaha i nie wydaje mi sie zeby potrzebował forum dla ludzi myslacych inaczej to moze ty zapisz sie gdzies na kurs jezykowy i postaraj sie popytac w urzedach zadna osoba ( tak mysle ) z forum nie zalatwi ci slubu. a tym bardziej przez internet . zycze ci duzo szczescia najpierw otwarciu buzi na ulicy i w urzedach a potem na nowej drodze .

tez mysle ze takie rzeczy powinno sie zalatwiac samemu a nie na forum no chyba ze chcesz zeby admin dał ci slub . heh bylby to chyba pierwszy slub na tym forum


nie wiem do kogo piszę Pod tym samem nickiem jesteście a może to ta sama osoba bo myślicie podobnie Problem jest zrobić sobie nicka???Kursu językowego nie potrzebuję!! Jak byś czytał dokładnie to byś się dopatrzył że nie chcę załatwiać ślubu na forum ani przez internet Po to jest forum żeby się można było zapytać lub poradzić kogoś nie tylko w tej kwesti itd :shock:
Dzieki za info hehe!!!

Re: ślub w Birmingham

PostNapisane: 16 lis 2006, 08:08
przez gero79
KA i PE napisał(a):heh tak wkurzajace ale gero 79 nie grzeszy uprzejmoscia


Ja nie grzeszę upszejmością ???to może Ty zacząłeś !!!jakieś głupie docinki itd Ja tylko pytałem zle że Ty nie umiesz normalnie odpowiedzieć to nie moja wina Ja w pytaniu nikomu nie ubliżyłem :!: Kto to wszystko czyta ten zauważy że to z Twojej strony wyszła nie uprzejmość itd!!!!!!!

Re: ślub w Birmingham

PostNapisane: 17 lis 2006, 06:50
przez KA i PE
gero przeczytaj dokladnie i wtop sie w tekst kto jest kto bo cos ci sie pokrecilo

Re: ślub w Birmingham

PostNapisane: 17 lis 2006, 08:53
przez gero79
KA i PE napisał(a):gero przeczytaj dokladnie i wtop sie w tekst kto jest kto bo cos ci sie pokrecilo


Widzę kto jest kto ale jak dwie osoby wypowiadają się na forum a zalogowane są pod jednym nickiem to trochę dziwne co???????

Re: ślub w Birmingham

PostNapisane: 17 lis 2006, 09:07
przez KA i PE
no chyba własnie nie dziwne rozejzyj sie na okolo to zobaczysz wiecej takich jak to napisałes dziwactw , a w regulaminie hahaha nie ma nic o tym .

Re: ślub w Birmingham

PostNapisane: 18 lis 2006, 05:40
przez Lukaas85
KA i PE napisał(a): a tolerancja dla wszelkiego rodzaju dewiantow jest tak ogromna, ze pewnie mozna ozenic sie z papuga.
PE

a kto to sa ci dewianci?

Re: ślub w Birmingham

PostNapisane: 18 lis 2006, 12:18
przez anirad
Ślub za granicą Polski
W przypadku chęci zawarcia związku małżeńskiego poza granicami kraju, musimy zwrócić się do Kierownika USC z prośbą w wydanie zaświadczenia stwierdzającego zdolność prawną wnioskodawcy, wymaganą przepisami prawa polskiego, do zawarcia małżeństwa. Aby otrzymać to zaświadczenie, musimy do USC dostarczyć komplet dokumentów wymagany przy zawarcia małżeństwa w Polsce, tzn.:


w przypadku panny lub kawalera:
odpis skrócony aktu urodzenia
dowód osobisty do wglądu
w przypadku wdowy lub wdowca:
odpis skrócony aktu urodzenia
odpis skrócony aktu zgonu współmałżonka
dowód osobisty do wglądu
w przypadku osób rozwiedzionych:
odpis skrócony aktu urodzenia
odpis skrócony aktu małżeństwa wraz z adnotacją o rozwodzie lub sentencję rozwodu
dowód osobisty do wglądu
Opłata za wydanie tego zaświadczenia wynosi 35 zł (30 zł decyzja, 5 zł podanie)

Jeśli związek małżeński zawarty został przez obywateli polskich poza granicami kraju, wówczas małżeństwo po powrocie do kraju może wpisać do polskich ksiąg stanu cywilnego akt zawarcia małżeństwa wydany przez zagraniczny urząd. Aby to uczynić należy w USC przedstawić:

oryginał aktu małżeństwa,
tłumaczenia oryginału aktu małżeństwa dokonane przez tłumacza przysięgłego,
dowód osobisty do wglądu.
Za wpis do polskich ksiąg stanu cywilnego musimy zapłacić 46 zł (40 zł decyzja, 5 zł podanie, po 50 gr. za każdy załącznik) w znaczkach skarbowych


:twisted:

Re: ślub w Birmingham

PostNapisane: 18 lis 2006, 12:19
przez anirad
Według polskiego prawa ślub za granicą jest ważny tylko wtedy, gdy obywatel polski zawrze związek małżeński w zagranicznym urzędzie stanu cywilnego lub w polskim konsulacie. Może to też uczynić w formie wyznaniowej lub konkordatowej, jeśli taka forma jest uznana w danym państwie.
:twisted:

Re: ślub w Birmingham

PostNapisane: 18 lis 2006, 12:20
przez anirad
Lukaas85 napisał(a):
KA i PE napisał(a): a tolerancja dla wszelkiego rodzaju dewiantow jest tak ogromna, ze pewnie mozna ozenic sie z papuga.
PE

a kto to sa ci dewianci?



hheheheheh....to my..... :twisted: :twisted: :twisted:

Re: ślub w Birmingham

PostNapisane: 18 lis 2006, 15:03
przez kik1976
czyli prosciej i latwiej bedzie pojechac do polski wziasc slub i wrocic. no i taniej hahah.

Re: ślub w Birmingham

PostNapisane: 21 lis 2006, 07:22
przez gero79
anirad,

dzięki za info!!!!!!
Pozdrawiam!!!

Re: ślub w Birmingham

PostNapisane: 21 lis 2006, 19:16
przez KA i PE
Lukaas85 napisał(a):a kto to sa ci dewianci?


goscie ktorzy chcieliby ozenic sie z papuga ...................... na przyklad :roza:

Re: ślub w Birmingham

PostNapisane: 21 lis 2006, 22:22
przez Lukaas85
KA/PE- z jakiej ty planety jestes? kto by chcial sie z papuga hajtac? :roll: