bham.pl - Polonia Birmingham, Forum Polaków w Birmingham

Pracuję dla pewnej firmy na kontrakt, jednocześnie chciałbym w niedługim czasie założyć własną firmę, czy może wie ktoś co trzeba załatwiać i jak to wszystko wygląda? Jestem zielony jeśli chodzi o prawo w UK. Czy można mieć własną firmę i osobno bez powiązań pracować dla kogoś na kontrakcie? Jak jest później z rozliczaniem podatku? Firma będzie jedno lub max dwuosobowa, może z czasiem się rozrośnie.

Cześć.
Garść przydatnych informacji znajdziesz tu:

http://www.businesslink.gov.uk/bdotg/ac ... 9131&r.s=b


i tu:

http://www.hmrc.gov.uk/selfemployed/

Powodzenia

oki dzięki ale może mi ktoś trochę wszystko przełożyć na "chłopski rozum"?

Draco napisał(a):Pracuję dla pewnej firmy na kontrakt, jednocześnie chciałbym w niedługim czasie założyć własną firmę, czy może wie ktoś co trzeba załatwiać i jak to wszystko wygląda? Jestem zielony jeśli chodzi o prawo w UK. Czy można mieć własną firmę i osobno bez powiązań pracować dla kogoś na kontrakcie? Jak jest później z rozliczaniem podatku? Firma będzie jedno lub max dwuosobowa, może z czasiem się rozrośnie.

WSZYSTKO zależy, czy w kontrakcie nie zastrzegli sobie, czy nie możesz. Sprawdź. po 2gie, jeśli nie jest to działalność konkurencyjna dla firmy, to nie powinni robić problemów (jeśli nie zastrzegli). Ja na Twoim miejscu mimo wszystko bym ich poinformował, że cóś takiego robisz. Żeby później nie było, że nic nie wiedzieli.
Możesz pracować na kontrakcie i prowadzić działalność - Skarbowy nic do tego nie ma. Jedyne co, to to, że rozliczając podatek (który zapłacisz dopiero po przekroczeniu pewnego dochodu/obrotu - nie jestem pewien) nie będziesz mógł odliczyć ulg podatkowych, bo już je masz wykorzystane z kontraktu.
A jak już firma, to mimo wszystko proponuję poszukać księgowej i się dogadać - mało rachunków na początek, to i stawka pewnie będzie rozsądna.
To tyle, co wiem.

Pozdrawiam

Dzięki właśnie w tym tonie podpowiedzi oczekuje jasno i rzeczowo co do pracy i firmy to nie będą to firmy konkurencyjne i w kontrakcie również nie widzę zastrzeżeń. To zupełnie inna dziedzina, niż ta w której pracuję. Z księgową to nawet dobry pomysł, musze poszukać namiary na jakąś. Jeszcze pytanie odnośnie założenia firmy, wystarczy samozatrudnienie czy w UK zakłada się coś innego?

Informacje na temat zakładania i prowadzenie działalności gospodarczej w UK znajdziesz również na:
- www.go-getter.info (po polsku i po angielsku)
- www.bgateway.com (po angielsku)

Draco napisał(a):(...)Jeszcze pytanie odnośnie założenia firmy, wystarczy samozatrudnienie czy w UK zakłada się coś innego?

Na początek samozatrudnienie w zupełności Ci powinno wystarczyć, A jak będzie Ci żarło, (czego życzę) to zawsze możesz się przekształcić np. w spółkę z ograniczoną odpowiedzialnością (Ltd.) Nie pamiętam jaki kapitał jest do tego potrzebny ale duuuuuuuuuuuuuużo mniejszy niż w PL - bodajże 50 tys zł.
I jeszcze jedno, zarejestrować się jako firma musisz w ciągu 3 miesięcy od daty wystawienia pierwszego rachunku. Co to oznacza? NAJPIERW zaczynasz pracować i jak wszystko Ci się układa, to się rejestrujesz Nie to co u nas - rejestracja, klapa po 1szym miesiącu i wyrejestrowania itd.

Pozdrawiam

ok dzięki, dużo mi pomogliście i rozjaśniliście sytuację poczytam jeszcze podane stronki dokładnie i zorientuje się we wszystkim. Adam a jeśli wystawie rachunek a firma klapnie to co wtedy? Musze i tak ją założyć w przeciągu 3 miesięcy?

Nie wydaje mi się, ale przeca jednym rachunkiem chyba nie przekroczysz progu od którego powinnieneś zacząć płacić podatek. No, chyba, że się mylę :D

Pozdrawiam

Zależy jaki ten próg jest mam jeszcze jedno nurtujące mnie pytanie, jak z księgowaniem dochodów i wystawianiem rachunków? muszę mieć jakaś kasę fiskalną? może są specjalne druczki do wystawiania?

kasa - pewnie zależy od biznesu/obrotu. Nie wiem, jak tutaj.

Co do rachunków - bierzesz kartkę, długopis i piszesz....
Jak chcesz, możesz sobie sam w komputerze stworzyć faktury/rachunki.
Nie obowiązują żadne druki, jak w Polsce.

Pozdrawiam

hehe dzięki, niezłe widze tu mają podejście do tego. nie to co w pl. w sobotę targi i zobaczymy co zdziałam