bham.pl - Polonia Birmingham, Forum Polaków w Birmingham

Witam. Mam wiele pytań dotyczącego psa w Anglii czy ktoś ma psa?? Chciałabym zabrać swojego psa ze sobą, już wiem co trzeba zrobić żeby go przywieść do UK.
Zastanawia mnie jakie pies ma prawa?? Czy łatwo znaleść mieszkanie gdie właściciel pozwoli na psa??
Prosze o pomoc!

Witam!
Ja mam psa:)
To zalezy tylko od wlasiciela czy zgodzi sie na to zebys miala psa w domu badz mnieszkaniu ktore ci wynajal badz wynajmuje.
My niestety nie moglismy miec psa na wynajetym gdyz wlasciciel kategorycznie sie sprzeciwial. Pozdrawiam

My mielismy dwa psy .ale od poczatku.Po przyjezdzie do Angli wzielismy psa ze schroniska(bordr
er coli) w pierwszym mieszkaniu nie bylo problemu w drugim (z tej samej agencji)przyszla wlascicielka poznac nas poglaskala psa milo i poszla za chwile tel. z agencji ze ona sie nie zgadza na psa bo jej zniszczy mieszkanie powiedzielismy ze psa nikomu nie oddamy a agencja niech nam szuka innego mieszkania .Po paru tel zgodzila sie wlascicielka ale jak zaplacimy jej podwojna kaucje wiec musielismy wybulic ponat £1000. I bylo w porzadku Teraz mamy swoj dom i jest spokoj mozemy miec ile chcemy.A mamy jednego bo Border coli zachorowal i musielismy go uspic.
Mysle ze znajdziesz dom ze nie bedzie problemu.A jaki to piesek? Pozdrawiam i zycze powodzenia

To jest york ale jest jeszcze w Polsce jesteśmy w trakcie wyrabiania paszportu dla niego.
A jeszcze mam takie pytanie hmm trochę nietypowe co do wychodzenia z nim na spacer a raczej z nią :) to czy można wyjść gdzie się chce?? I czy po nim trzeba sprzątać <kupki>??
Wiem że to głupie pytania ale chce wiedzieć wcześniej niż mieć jakieś nie przyjemności.
Z góry dziękuje za odpowiedz :)

Generalnie z psem mozesz chodzic wszedzie, oprocz sklepow i urzedow oczywiscie, zazwyczaj wszedzie tam gdzie psa wprowadzac nie mozna sa umieszczone bardzo widoczne i wymowne (przekreslony pies :) ) znaki graficzne i tekstowe bo angole lubia wszystko pisac 'jak krowie na rowie' :P Kupki oczywiscie nalezy zbierac, wszedzie bez wyjatku, jak nie pozbierasz a ktos podkabluje albo zostaniecie zlapani na goracym uczynku to spora grzywna jest. W miejscach gdzie najczesciej ludzie spaceruja z psami sa tabliczki przypominajace o tym ze po piesku trzeba sprzatac i informacja o wysokosci kary, sa tez specjalne kosze na kupki, wystarczy tylko miec ze soba woreczek i po klopocie

A co do wynajecia mieszkania to tak jak pisala poprzedniczka, wszystko zalezy od landlorda, jedni sie zgadzaja, inni nie. Bardzo czesto jest jednak tak ze jak sie zgadzaja na zwierzaka w domu to wymagaja wiekszego depozytu, najczesciej (chociaz nie zawsze) depozyt to czynsz na poltora miesiaca, przy zwierzu kwota depozytu wzrasta, o ile to juz zalezy od wlasciciela

Ja osobiscie nienawidze jak ktos nie sprzata po piesku Nie jest mile wdepnac i miec brudne buty.Kary sa do £1000. Duzo jest specjalnych koszy na odchody wiec nie ma problemu z torebeczka zeby ja gdzies wyrzucic, nie musisz z nia chodzic.

gunia24, no kupki trzeba sprzatac wszedzie, za nie sprzatanie groza kary pieniezne. torebeczka i szufeleczka w dlon i na spacerek :)
to nieststy ta mniej przyjemna czesc posiadania psa, ale gdyby nie to to wszystkie chodniki zasiane by byly kupami ;)
co do psa w domu przy poszukianiu ynajmu musisz po prostu pytac lasciciela czy zgadza sie na zwierzeta, rozni sa wlascicile mieszkan niestety, bywaly sytuacje gdzie landlordowie np nie zgadzali sie na dzieci! cos na zasadzie zierzetom i dzieciom wstep wzbroniony..masakra...;/

Dodano: -- 14 cze 2011, o 21:38 --

moze plusem jest rasa twojego psa:) maly pies to i kupka mala:)))

gunia24 napisał(a):To jest york (...)

To nie jest pies, tylko maskotka :D

Pozdrawiam

Witam, a moze mi ktos podpowiedziec, co zrobic trzeba zeby wyjechac z pieskiem nabytym tu, na wakacje do Polski? Wiem, ze paszport, o ktory staram sie u weterynarza i jakies tam badania, ale co konkretnie i ile to kosztuje, orientuje sie ktos?z gory dziekuje :)

AdamBoltryk To nie jest maskotka to żywe zwierze które czuje i rozmumie co się w koło niego dzieje.
Dziękuje wszystkim za odpowiedz :)
A czy łatwo jest póżniej już przewieść psa jak już ma wszystkie papiery i paszport??

Niektore psy powszechnie uwazane za maskotki tak naprawde wcale nimi nie sa. Np taki pudel miniaturka uwazany za kanapowca to bardzo zywe stworzenie ktore wrecz uwielbia biegac, biegac, biegac i biegac, mialam takiego na stanie, wiem co mowie, malo mnie nie wykonczyl tym bieganiem :D

Co do przewozu to napewno nie mozesz zabrac psa do samolotu zadnych tanich linii lotniczych, wyjatkiem sa psy przewodniki. Nie wiem jak autokary, autem nie ma problemu. Sa tez specjalne firmy zajmujace sie przewozem zwierzat, nie wiem jednak ile taka 'impreza' kosztuje, najlepiej szukac na necie

Moja Tamka też jest bardzo żywa chodzimy na długie spacery a jak już widzi że ide do domu to ciągnie mnie w drugą stronę :)
I nie chciałabym się z nią rozstawać zwłaszcza że tu w Polsce nie będzie miał się nią kto zająć :roll:
Więc tak czy tak muszę ją zabrać ze sobą :)
A utrzymanie psa czy w UK trzeba robić jakieś opłaty za psa??

Opłat nie ma. Przynajmniej nic mi na ten temat niewiadomo. W Polsce ściągają kasę za co się da. Tutaj trochę inaczej. Fajnie, że zależy ci na psie i pytasz o wszystko, bo mam wrażenie, że w ostatnim czasie na tej stronie jest jakaś epidemia oddawania psów (niestety). Bo to zmiana chaty i landlord się nie zgadza, a to powrót do Polski, a to coś tam innego... Wychodzi brak odpowiedzialności za żywe stworzenie.

Mam moją Tamke już 2 lata od takiego maleńkiego szczeniaczka :) (miała 6 tygodni) I nigdy bym jej nie oddała, na razie jeszcze czekam na jej paszport musi przejść tą kwarantanne. I przez 2 miesiące zajmie się nią moja siostra a póżniej muszę ją zabrać bo ona idzie do pracy i od 6 rano do 19 nikogo nie będzię u niej w domu zresztą dla mnie to nawet lepiej bo nie wiem czy bym dłuzej bez niej wytrzymała :D
A jak jest pożniej z powrotem psa do Polski?? trzeba znowu załatwiać szczepienia i całą resztę??

Pytaliscie sie o koszty.Wiec piesek nic nie kosztuje(nie ma podatkow itp.) Ale dobrze miec ubezpieczenie na wypadek leczenia bo jest bardzo drogie.Ja place ok £25 miesiecznie ale mam wszystko lacznie z jazda autem oczywiscie nie jako kierowca ale pasazer w razie czego ma pelne leczenie i odszkodowanie.Moj laczny koszt utrzymania pieska jest ok £1000.Mam westi(white westi highlind terrier) wiec strzyzenie odpowiednie jedzonko i ubezpieczenia.Bo jezeli ma sie pieska to trzeba o niego dbac