Re: Kobieta w ciazy zwolnona z pracy w 25 tyg ciazy . . .
Napisane: 17 sty 2012, 19:32
malaroksi, Wbrew temu co próbujesz insynuować, dla mnie ciąża nie jest chorobą. Jednak przeżyłem w domu 2 nieudane, więc wiem jak to jest. A zresztą sama potwierdzasz mój punkt widzenia:
Pokaż mi magazyn/fabrykę/zakład (nie biuro) w którym spełnione są wszystkie te warunki. A nie każdy dysponuje tyloma miejscami w biurze, albo stanowiskami TL, żeby obdzielić każdą ciężarną przesuwając ją na takowe z dotychczasowego, ciężkiego stanowiska. Poza tym nie każda ciężarna ma kwalifikacje na to "lżejsze" stanowisko. Zgodzisz się?
rozumiem, że zasuwałaś jako pikerka z wózkiem między regałami, albo pakowałaś palety...
Dla mnie rozsądny pracodawca to taki, który przewiduje i myśli za pracownika. Nawet wbrew jego woli. A doskonale wiecie, że tutaj, w przeciwieństwie do Polski - na ciężarne dmuchają i chuchają i traktują jak jajko.
bogini8 doskonale wiesz o czym piszę, i że nadinterpretowujesz moje słowa. Pokaż - zacytuj mnie - gdzie napisałem, że pracodawca powinien zwalniać ciężarne?
Zresztą ewela napisała już to co wszyscy wiedzą, a nikt nie chce przyjąć do wiadomości
Pozdrawiam
malaroksi napisał(a):(...)Jeśli ciąża nie jest zagrożona to wskazane jest by kobieta pracowała jak najdłużej, oczywiście zachowując przy tym należyte środki ostrożności czyli nie dźwigać ciężarów , nie wdychać chemikaliów , nie pracować w hałasie i takie tam ,
Pokaż mi magazyn/fabrykę/zakład (nie biuro) w którym spełnione są wszystkie te warunki. A nie każdy dysponuje tyloma miejscami w biurze, albo stanowiskami TL, żeby obdzielić każdą ciężarną przesuwając ją na takowe z dotychczasowego, ciężkiego stanowiska. Poza tym nie każda ciężarna ma kwalifikacje na to "lżejsze" stanowisko. Zgodzisz się?
ja pracowałam do 37tyg ciąży i jakbym wiedziała że mały się o 2tyg spóźni to bym sobie spokojnie te 2tyg porobiła
rozumiem, że zasuwałaś jako pikerka z wózkiem między regałami, albo pakowałaś palety...
I nie rozumiem tego zdania o rozsądnym pracodawcy biorącego na siebie ryzyka ew.odszkodowania w razie poronienia w pracy.
Dla mnie rozsądny pracodawca to taki, który przewiduje i myśli za pracownika. Nawet wbrew jego woli. A doskonale wiecie, że tutaj, w przeciwieństwie do Polski - na ciężarne dmuchają i chuchają i traktują jak jajko.
bogini8 doskonale wiesz o czym piszę, i że nadinterpretowujesz moje słowa. Pokaż - zacytuj mnie - gdzie napisałem, że pracodawca powinien zwalniać ciężarne?
Zresztą ewela napisała już to co wszyscy wiedzą, a nikt nie chce przyjąć do wiadomości
ewela119 napisał(a):Tylko tutejsze agencje malokiedy maja prace odpowiednia dla kobiet w ciazy, zazwyczaj sa to jakies warehousy, fabryki itp warunki absolutnie nienadajace sie dla kobiet w ciazy. (...)
Pozdrawiam