Jaguar/Landrover Solihull

Dyskusje na temat pracy w Birmingham ...

MężczyznaPostNapisane przez marass85 » 6 gru 2014, 16:54 Re: Jaguar/Landrover Solihull

Po pierwsze w zaden sposob nie potafisz sie ustosunkowac do tego co napisalem i wysmialem... po drugie ja mowie o tysiacach, a ty o ich promilu... po trzecie ankieta nie byla zwiazana ani z zadym regionem, ani z zadna grupa zawodowa, wiec kolejny zly tok myslenia (jest na En gland.p l)... po czwarte kompletnym absurdem jest gadanie o jakims kolesiu co ma dochody na poziomie mln i mialby zawyzaj jakas srednia - a kto tu w wogole gada o sredniej ??? Jedyne o czym mowa bylo to to ze wg mnie malo kto zarabia 25k (garstka emigrantow), przy czym ty mowisz ze wiekszosc twoich znajomych i ze to proste...
Tak serio mam wrazenie, ze probujesz jedynie pokazac jak super sobie radzisz i ile to nie zarabiasz i jakich fajnych znajomych nie masz... Na mnie akurat nie robi to najmniejszego wrazenia, a blizej temu do groteski ;)

Nie zamierzam dalej kontynuowac tej dyskusji bo coraz dalej odchodzi o tematu watku... jezeli ktos chce zarabiac dobre pieniadze to linia montazowa JLR jest z pewnoscia miejscem gdzieprzecietny emigrant moze to realnie zealizowac ;)
swiatem rzadza paradoksy...

marass85
Raczkujący
 
 
Posty: 54
Wiek: 39
Dołączył: 3 mar 2013, 13:45
Lokalizacja: B23
Reputacja: 17
Neutralny

MężczyznaPostNapisane przez Thomas » 6 gru 2014, 21:06 Re: Jaguar/Landrover Solihull

Marras widzę ze próbujesz mnie zdyskredytować i przykleić łatkę osoby próżnej która lubi sie przechwalać.
Otóż nigdzie nie napisałem ani nie zasugerowałem ze ja zarabiam 25k+ (zupełnie świadomie).
Wspomniałem tylko o "większości" moich znajomych którzy zarabiają 25k lub więcej a przede wszystkim, żaden z nich nie marzy o pracy na lini montażowej.

A teraz sedno sprawy bo widzę ze w czasie próby mojej dyskredytacji gdzieś to uleciało...
Nie spodobało mi się ze w imieniu moim, swoim jak i całej emigracji napisałeś ze szczytem marzeń "większości nas" jest praca na lini montażowej za 25K.
Nie panie kolego, ja, jak i moi znajomi maja wyższe aspiracje i woleli by zarabiać nawet nieco mniej ale wykonywać mniej małpie zajęcie.
Wierze ze większość emigracji ma za cel wykonywać bardzie rozwojowe zajęcia I to za przyzwoite pieniądze...

Koniec tematu z mojej strony.
P.s
Nie mniej jednak sprawa indywidualna jest wybór kariery wiec życzę ci nienaganny przebieg twojej kariery na lini montażowej aż po wiek emerytalny.
Ostatnio edytowano 6 gru 2014, 21:16 przez Thomas, łącznie edytowano 2 razy
...
Avatar użytkownika
Thomas
Zaangażowany
 
 
Posty: 1369
Wiek: 41
Dołączył: 2 wrz 2006, 19:42
Lokalizacja: Hill Top, W brom
Reputacja: 67
Poczciwy

PostNapisane przez Guest » 6 gru 2014, 21:08 Re: Jaguar/Landrover Solihull

Szczerze mówiąc 25k to naprawdę żadna rewelacja muszę się zgodzić z Tomasem, wystarczy się w jakiś sposób wykwalfikować i startujesz od 30k.

Guest
 
 

MężczyznaPostNapisane przez marass85 » 6 gru 2014, 21:37 Re: Jaguar/Landrover Solihull

Jeszcze raz powtorze, ja nie rozumuje z mojego punktu widzenia, tylko z trego co obserwuje na setkach przypadkow.... rownie dobrze moge powiedziec, ze 50k to zaden problem, w ogole nie trzeba kwalifikacji, wystarczy troszke ciezkej pracy i pomyslu... tylko dalej to nie zmieni faktu, ze z cala pewnoscia min 90% emigracj nie osiaga dochodu na poziomie 25K na rok... i dalej to nie zmieni faktu ze na jutro mam 100 chetnych na linie montazowa... to ze patrzycie ze swojego punktu widzenia, wasza sprawa... ja nie mowie o wykfalifikowanych specjalistach, bo ich jest garstka, mowie o ogole emigracji - dlatego tez napisalem ze dla WIEKSZOSCI, a nie dla kazdego ta praca z punktu widzenia zarobkow bylaby wymarzona...
swiatem rzadza paradoksy...

marass85
Raczkujący
 
 
Posty: 54
Wiek: 39
Dołączył: 3 mar 2013, 13:45
Lokalizacja: B23
Reputacja: 17
Neutralny

MężczyznaPostNapisane przez Gambeat11 » 7 gru 2014, 13:30 Re: Jaguar/Landrover Solihull

Witam. A ja pracuję w JLR i jestem zadowolony. Nie wszyscy mają predyspozycję i chęci do samodoskonalenia aby zarabiać na poziomie klasy wyższej. Ale mówienie że jest to wykonywanie małpiej roboty to już przesada. Ta praca polega na montowaniu samochodów od podstaw a nie wkładaniu małych elementów do pudełka. Do tego też trzeba mieć doświadczenie i jakąś wiedzę techniczną. Więc reasumując chłopaki spiknijcie się na kawę i wyjaśnijcie sobie wszystkie wątpliwości a temu forum zostawcie jego rolę, którą jest informowanie. Pozdrawiam

Gambeat11
Początkujący
 
 
Posty: 18
Dołączył: 21 gru 2007, 16:37
Reputacja: 1
Neutralny

MężczyznaPostNapisane przez dewoj » 9 gru 2014, 00:14 Re: Jaguar/Landrover Solihull

jeszcze chwila i pracownicy linki JLR będą śnić o tytule lordowskim.
Nie każdy marzy o pracy w montażowni. Jeśli ktoś się w tym realizuje to ok, ale nie dorabiajcie do tego ideologii bo są osoby które nigdy nie chcieliby tam pracować(i nie jest ważne czy jest to 99% czy 1%). Pracujesz za x, sprawia Ci to przyjemność, realizujesz się itd to ok, ale nie pisz o jakichkolwiek procentach bez przytacznia źródeł czy badań bo jest to tylko i wyłącznie Twoje domniemanie.

dewoj
Raczkujący
 
 
Posty: 70
Dołączył: 3 paź 2013, 14:20
Lokalizacja: Erdington
Reputacja: 11
Neutralny

MężczyznaPostNapisane przez DAAVIDF » 7 mar 2015, 11:12 Re: Jaguar/Landrover Solihull

witam przeszedłem testy on line czekam na spotkanie ma ktoś jakiś patent na te sprzęgło żeby złożyć, jest to opisane obrazki czy jak to wygląda, pozdrawiam

DAAVIDF
Początkujący
 
 
Posty: 34
Dołączył: 15 sty 2015, 21:35
Reputacja: -4
Neutralny

MężczyznaPostNapisane przez franio » 25 mar 2015, 18:42 Re: Jaguar/Landrover Solihull

hej,
jakieś nowe wieści z JLR?
- jest obecnie rekrutacja?
ja niestety jak dzwonili do mnie z zaproszeniem na Assesment nie mogłem rozmawiać i poprosilem o telefon w innym terminie i sie nie odezwali. teraz mi bardzo zależy na tej pracy.
jakieś pomysły co robić? może numer tel. ma ktoś do nich bo dzwonili z zastrzeżonego a na stronie nie ma żadnych info do biura w Birmingham.


p.s. nie kłóćcie sie o jakieś pierdoły jak to Polacy. proszę. lepiej piszcie na temat jak anglicy pisza na swoim forum. :)

franio
Przyczajony
 
 
Posty: 2
Dołączył: 25 mar 2015, 18:37
Reputacja: 0
Neutralny

KobietaPostNapisane przez izap721 » 25 mar 2015, 19:57 Re: Jaguar/Landrover Solihull

Musisz jeszcze raz zrobic testy online,jesli oczywiscie minely 3 miesiace od telefonu od nich.
Inaczej tego nie przeskoczysz.
Avatar użytkownika
izap721
Rozeznany
 
 
Posty: 149
Dołączyła: 22 cze 2009, 09:31
Reputacja: 12
Neutralny

MężczyznaPostNapisane przez franio » 26 mar 2015, 15:02 Re: Jaguar/Landrover Solihull

z tego co mi sie wydaje nadal są zapisane w systemie. bo jak sie loguję to od razu przesyła aplikację. nic innego sie nie da zrobić.

franio
Przyczajony
 
 
Posty: 2
Dołączył: 25 mar 2015, 18:37
Reputacja: 0
Neutralny

KobietaPostNapisane przez izap721 » 26 mar 2015, 20:12 Re: Jaguar/Landrover Solihull

W takim razie nie minelo jeszcze 3 miesiace i dlatego nie mozesz ponownie aplikowac.
Z tego co wiem na razie nie ma naboru.
Avatar użytkownika
izap721
Rozeznany
 
 
Posty: 149
Dołączyła: 22 cze 2009, 09:31
Reputacja: 12
Neutralny

MężczyznaPostNapisane przez Speedway85 » 27 sie 2015, 19:35 Re: Jaguar/Landrover Solihull

Witam czy sa jakies przyjecia do jaguara land rowera w solihull castel bromwich?? Zarejestrowalem sie w agencji manpower i testy pierwsze z numerkami nie przeszlem choc wydawalo mi sie ze dobrze zrobilem. Po miesiacu dostalem drugie testy zwiazane z praca na odpowiedzi zle, bardzo zle, nie jestem pewien, dobrze i bardzo dobrze i tez wydaje mi sie ze dobrze je rozwiazalem a dostalem odpowiedz ze jest unsuccessful. jakies podpowiedzi jak je rozwiazac i kiedy mozna kolejny raz podejsc do nich? Z tego co rozwiazywalem to wygladaly na latwe.

Speedway85
Przyczajony
 
 
Posty: 1
Dołączył: 26 paź 2011, 13:53
Reputacja: 0
Neutralny

MężczyznaPostNapisane przez nokia41 » 23 wrz 2015, 13:18 Re: Jaguar/Landrover Solihull

Hejka mam pytanie do tych co pracuja na wozkach w castle bromwich.
wiem ze sa trzy zmiany ale jakie godz dokladnie?
Jaka jest ogolnie atmosfera pracy,??
Jak wyglada sytuacja z parkingiem jak pracujesz dla staffline lub dhl????
I tak ogolnie polecacie czy raczej nie:-)
Aa I nocki to robi sie cztery czy piec????
Z gory dzieki za odp

nokia41
Początkujący
 
 
Posty: 34
Dołączył: 24 wrz 2007, 16:08
Reputacja: 8
Neutralny

MężczyznaPostNapisane przez Jarugi » 6 paź 2015, 00:02 Re: Jaguar/Landrover Solihull

Witam.
Tydzien temu zdalem manualne testy do pracy w JLR.
Jak do tej pory nie dostalem informacji kiedy bede mial interview i czy w ogole bede je mial...
Ale w zwiazku z tym, ze testy online jak i manual assesment mam juz za soba chcialbym sie dowiedziec czego moge spodziewac sie na ewentualnym interview?
Czy angielski musi byc naprawde doby?
O co moga mniej-wiecej pytac?
Moj problem z angielskim polega na tym, ze za bardzo sie stresuje kiedy rozmawiam po angielsku... rozumiem anglikow bez problemu, czy to starszy dziadek czy mlody sepleniacy angol:) jednak czasami jest problem z doborem slow... czy przez to jestem z gory skreslony?

Aktualnie pracuje w Lear Corporation (budujemy fotele wlasnie do JLR), czy to moze mi jakos pomoc na rozmowie?

Z gory dzieki za odpowiedzi;)

P.S ewentualnie jakby ktos wiedzial jak ksztaltuja sie tam tygodniowe zarobki (netto) to byloby milo jakby sie tym podzielil :)

P.S2 sory za brak polskich znakow ale pisze z telefonu ;)

Jarugi
Przyczajony
 
 
Posty: 7
Dołączył: 5 paź 2015, 23:54
Reputacja: 0
Neutralny

MężczyznaPostNapisane przez nokia41 » 6 paź 2015, 10:07 Re: Jaguar/Landrover Solihull

Hej ja robilem tam przez pare misiecy ale nie dalem rady:-) jak dla mnie ciezka i monotonna praca. Zarobki extra 350f za dniowki 430 za nocki(tyg)
Na interview popytaja co robiles do tej pory, czemu chcesz tam pracowac, jaki stosunek masz do ludzi innej rasy itp.
Taka luzna gadka ale trzeba pare zdan zlozyc.
Aplikowales na solihull czy wolverhampton?

nokia41
Początkujący
 
 
Posty: 34
Dołączył: 24 wrz 2007, 16:08
Reputacja: 8
Neutralny

Poprzednia stronaNastępna strona

  • Podobne tematy
    Odpowiedzi
    Ostatni post
Powrót do PRACA